Na moim blogu bardzo często prezentuję nowości prosto z crowdfundingu. Takie projekty, które wyglądają ciekawie, nietypowo i oryginalnie. Rozwiązania potrzebujące wsparcia finansowego, by realizować koncepcje na masową skalę. Niestety nie o wszystkich jestem w stanie w ciągu tygodnia napisać. Postanowiłem zbierać info na temat tych najbardziej wyjątkowych w jednym artykule. W każdym tygodniu zamierzam publikować wpis zbiorczy – o gadżetach z Kickstartera, Indiegogo i innych tego typu platform. Wybieram je czysto subiektywnie, a części z nich poświęcam nawet więcej czasu w oddzielnych postach. Oto przegląd najciekawszych (i czasem też dziwniejszych) propozycji.
Czym w ogóle jest crowdfunding?
Crowdfunding – kampanie promujące nowe, unikatowe, oryginalne projekty oraz koncepcje, które mogłyby nie mieć szans na realizację w innej formie jak zbiórka funduszy. Trwające kilkadziesiąt dni akcje poszukujące fundatorów to najczęściej startupowe wizje, potrzebujące środków na masową produkcję i dopracowanie prototypu. Wyroby takie realizują się przeważnie w kilka miesięcy po zebraniu pieniędzy, a kuszą klientów sporo tańszą ceną w zamian za pomoc w finansowaniu. Niekiedy się nie udaje z doprowadzeniem produktu do końca. Wtedy kasa wraca do wspierających (zdarza się jednak inaczej).
Na blogu przedstawiam wiele propozycji z serwisów crowdfundingowych znacznie obszerniej. Wszystkie artykuły znajdziecie pod tagiem “crowdfunding“. Uruchomiłeś startup? Masz ciekawy projekt i zbierasz na niego tą drogą fundusze? Napisz do mnie. Chętnie go przedstawię, a później przetestuję.
1. InCharge Charging Cable – uniwersalny przewód
Komisja Europejska walczy ostatnio o ujednolicenie systemów ładowania elektroniki (chce postawić na standard USB-C dla nowych urządzeń). Na rynku jest jednak sporo różnych portów, a więc i pasujących do nich przewodów. Często trzeba je wszystkie ze sobą nosić (jeśli nasze gadżety korzystają z różnych końcówek). W crowdfundingu znalazłem uniwersalną propozycję – InCharge Charging Cable. Posiada wsparcie dla trzech najważniejszych standardów: Lightning, USB-C oraz micro-USB i pozwala na przekazywanie energii z mocą do 100W, ale też transfer na poziomie 480Mbps. Jest też kompatybilne ze zwrotnym ładowaniem (telefon lub tablet zrobimy bankiem energii). Szkoda, że jest taki krótki, ale dzięki temu bardziej kieszonkowy.
- Cena w crowdfundingu: od 14$ (-50% z planowanych 29$)
- Premiera: 2021
- Wyróżnienie za: uniwersalizm portów
- Czytaj więcej na: Indiegogo
2. Blizwheel – składana na maksa e-hulajnoga
Elektryczne hulajnogi są stosunkowo kompaktowe i często składane, by łatwiej było je transportować w intermodalnej komunikacji (np. w bagażniku lub autobusie). Większości z nas taki format wystarcza, ale są sytuacji, w których im mniejsze gabaryty, tym lepiej. Blizwheel stawia na maksymalną kompaktowość. Składaną konstrukcję pozwalającą na schowanie hulajnogi na baterię nawet do plecaka. Z uwagi na mniejsze rozmiary pewne parametry są niestety słabsze, ale nadal wystarczające na dojazd do pracy lub szkoły. Standardowy model przejedzie 13 km, Pro – 24 km.
- Cena w crowdfundingu: od 199$ (-40% z planowanych 329$)
- Premiera: maj 2022
- Wyróżnienie za: prawdziwie kompaktowy format
- Czytaj więcej na: Kickstarterze
3. Oxama – smart maska dla płetwonurka
Inteligentne maski dla płetwonurków nie są niczym nowym, ale to kategoria wearables, w której cały czas można zaoferować coś nowatorskiego (choćby z racji formatu). Oxama to chyba pierwszy taki model na świecie, który zamiast wyświetlania ważnych pod wodą odczytów, przekazuje je głosowo w formie komunikatów audio. Pozwoli skupić się na działaniach, bez zerkania na ekranik komputera na nadgarstku. Urządzenie pilnuje wszystkich niezbędnych danych: tętna, natlenienia krwi, szybkości zanurzania/wynurzania, pozycji głowy i jeszcze kilku innych.
- Cena w crowdfundingu: od 499 € (-50% z planowanych 999€)
- Premiera: lipiec 2022
- Wyróżnienie za: wygodniejszy sposób przekazywania odczytów
- Czytaj więcej na: Kickstarterze
4. Menka – płomienny dekor w lampie
Na crowdfundingowych platformach znajdziemy mnóstwo oryginalnych projektów. To miejsce to wylęgarnia fajnych gadżetów, które mogłyby nie znaleźć chętnych bez odpowiedniej promocji. Menka to przykład takiego wynalazku. Nastrojowej lampy z „tańczącym” płomieniem w bezpiecznym wydaniu. Z regulacją kształtów „wstążki” ognia. Na bio-etanol. W stylowej, klimatycznej konstrukcji. Kompaktowa, bezdymna, eko i z trzygodzinnym działaniem (bez żadnej baterii).
- Cena w crowdfundingu: od 160$ (-27% z planowanych 220$)
- Premiera: listopad 2021
- Wyróżnienie za: dekoracyjny, nastrojowy format płomienia
- Czytaj więcej na: Indiegogo
5. Personomic – personalizowane rączki kierownicy
W najnowszym wydaniu zestawienia crowdfundingowych po raz pierwszy zabraknie elektrycznego roweru, ale dział jednośladów uratuje akcesorium do kierownicy. Customowe rączki z indywidualnym dopasowaniem do naszych dłoni. Profilowane pod nasz uchwyt, by dać jak najwyższy komfort podczas jazdy. Szczególnie tej długiej. Też macie odciski od standardowych rączek? Nie lubicie używać rękawiczek? No to Personomic jest kierowany właśnie do was.
- Cena w crowdfundingu: od 69€ (-30% od finalnej ceny)
- Premiera: kwiecień 2022
- Wyróżnienie za: personalizowane uchwyty kierownicy
- Czytaj więcej na: Kickstarterze
6. Torch – plecak z oświetleniem rowerowym
Brak e-bike’ów zrekompensuję większą liczbą kampanii dla rowerzystów. Kolejny gadżet dla cyklistów to plecak Torch. Zintegrowany z oświetleniem. Dla poprawy widoczności na drodze. Jest niby sporo kurtek lub kamizelek odblaskowych, dzięki którym jesteśmy lepiej doświetleni, ale efekt mocno ograniczamy, gdy jedziemy z plecakiem. W Torch jest 20 diod LED z ustawieniami światła z poziomu smartfonowej aplikacji. Opcjonalnie sterownik na kierownicę do aktywacji kierunkowskazów. Sam plecak ma mnóstwo skrytek oraz bank energii o pojemności 10000 mAh.
- Cena w crowdfundingu: od 149$ (-30$ z finalnych 209$)
- Premiera: maj 2022
- Wyróżnienie za: poprawę bezpieczeństwa na drodze
- Czytaj więcej na: Kickstarterze
7. Owlight – „obrysówki” chowane w rączkach
Dalej tematyka rowerowa. I znów rączki do kierownicy. Tym razem jednak tematem zainteresowania jest dodatkowe oświetlenie. Owlight to malutkie lampeczki chowane w rurkach kierownicy. Tzw. obrysówki do poprawy widoczności pojazdu. Mają tryb Steady oraz Flashing, więc mogą też błyskać. Są obrotowe w 360 stopniach. Nie doświetlą nam drogi, ale poprawią widoczność na drodze.
- Cena w crowdfundingu: od 49$ (finalnie ok. 104$)
- Premiera: grudzień 2021
- Wyróżnienie za: kompaktowy format diod LED do „obrysowania” kierownicy
- Czytaj więcej na: Kickstarterze
Podobał ci się mój przegląd najciekawszych crowdfundingowych projektów z tego tygodnia? Zobacz podobne zestawienia z wcześniejszych tygodni. Poniżej w powiązaniach znajdziesz więcej start-upowych rozwiązań, które być może już dotarły lub właśnie zmierzają na rynek:
