Od kilku tygodni bawię się goglami HTC Vive Pro 2. Okazjonalnie trafiam na tytuły/aplikacje, w których przydałby mi się Vive Tracker. Taki dodatkowy analizator ruchu zwiększa imersję i całościowy odbiór wirtualnej rzeczywistości. Na targi CES 2022 tajwańska firma przywiozła ciekawy moduł dla całego zestawu. Naręczny Vive Wrist Tracker

Przekształcanie 3DoF w 6DoF

HTC Vive Wrist TrackerPierwsze, co należy przekazać o nowym trackerze na nadgarstek, to jego przeznaczenie. Vive Wrist Tracker został przygotowany dla gogli Vive Focus 3, a więc jednostki bardziej biznesowej (nie typowo konsumenckiej). Wearable, bo tak chyba można spokojnie je nazywać, jest o 85% mniejsze i o 50% lżejsze od kontrolera dla Focusów. Uwalnia ręce a nadal oddaje ruch w wirtualnym środowisku.

Według HTC gadżet mocowany paskiem na ręce śledzi ją od palców aż po łokieć. Jest śledzony w przestrzeni 6DoF przy użyciu kamerek gogli i pozwala na to samo, gdy przypniemy go do peryferiów (obiektów). Na pokładzie są jeszcze czujniki IMU oraz kinematyczny model z algorytmami, które będą znać pozycję w przestrzeni nawet wtedy, gdy gogle stracę je z „oczu”. Przewiduje tu nawet pozycję ciała, więc faktycznie jest to ciekawy element VR. Utrzyma rozumienie sytuacji w momencie, gdy ręka znika z kadru (np. za głową, gdzie niezależne gogle często nie rejestrują kontrolerów).

Podsumowując, HTC Vive Wrist Tracker:

  • śledzi pozycję ręki w przestrzeni 6DoF (poza kadrem czujników gogli)
  • daje zwykłym obiektom szansę na ich monitorowanie w 6DoF
  • uwalnia ręce od kontrolera
  • zwiększa precyzję utrzymania/śledzenia ruchu

Baterie wystarczą na 4h pracy na jednym ładowaniu. Vive Wrist Tracker powinien pojawić się jeszcze na początku roku. Posłuży głównie developerom (jak Vive Focus 3). Moduł został wyceniony na 129€.

źródło