Nintendo nie zamierza zwalniać przy promocji i rozwoju platformy Labo, czyli kartonowych akcesoriów do rozszerzania możliwości konsoli Switch. Do tej pory firmie udało się zrealizować dwa zestawy Toy-Con, a w tle oferowany jest jeszcze system Toy-Con Garage (bardziej otwarte modyfikacje z opcją samodzielnego kombinowania i konstruowania wynalazków). Tej ostatniej wersji przygotowano nawet konkurs, by przyciągnąć kreatywnych twórców i przy okazji rozbudować bazę pomysłów. Obecnie trwa europejskie wydanie tego podejścia. Na szczęście japoński gigant ma zamiar wprowadzać także własne projekty. Oto Toy-Con 3, czyli niemal pełny zestaw do kierowania pojazdem! Oczywiście wszystko z „dykty”.
Toy-Con 3 imponuje rozmachem. To już chyba nie jest eksperyment, a poważne podejście do tematu. Chodziło głównie o to, by pokazać producentom akcesoriów, jaki potencjał drzemie w tym rozwiązaniu. Na razie wszystkie wyroby wciąż są złożone głównie z kartoników, ale to przy okazji frajda w budowaniu. Podejrzewam, że w przyszłości uda się zrealizować trwalsze odmiany – najlepiej jakby wciąż były do składania i w podobnym cenniku. Gry na tradycyjnym ekranie plus kontrolery ruchu, które można zaangażować w nowatorski sposób to świetna idea. Przejrzyjcie na oficjalnej stronie co tam można już znaleźć, m.in. ubieralną jednostkę na plecy, pianinko, czy kierownicę motocykla do Mario Karta. Tym razem stworzono Nintendo Labo Vehicle Kit.
Najnowszy zestaw to kilka mechanizmów sterowania w jednym. Kierownica ze skrzynią biegów i pedałem do prowadzenia samochodów, ale i możliwość zmiany ustawień pod samoloty i łodzie podwodne. Rozgrywka z tak imersyjnym gadżetem to o wiele ciekawsza zabawa. Całość funkcjonuje na tej samej zasadzie, czyli wykorzystując Toy-Cony (padziki z czujnikami). Są odpowiednio obsadzone i skalibrowane, dając nowy zakres poruszania się. Nie ma tu może wielkich innowacji jeśli chodzi o system kierowania, bo od dawien dawna możemy dokupić kierownice do konsol i komputerów. Labo obniża koszty takich zabawek i choć cały czas są to raczej arcade’owe kontrolery to dają sporo radochy w sterowaniu.
Vehicle Kit może być ekstra prezentem dla dzieciaków. Wszystkie instrukcje mają być tu intuicyjne do odczytania właśnie dla najmłodszych. Oprócz chęci gry na ekranie z nowym kontrolerem, dzieciaki mogą poczuć magię kreatywności, a to z kolei może pobudzić w nich chęci do budowania i tworzenia. Możliwe, że było to w zamyśle całego projektu Labo. W najbliższym czasie dowiemy się jakie pomysły dla platformy znaleźli Europejczycy. Z niecierpliwością czekam na wyniki, jak i kolejne edycje od samego Nintendo. Mi na razie najbardziej podobał się pomysł przeróbki pistoletów NES Zapper, co tylko pokazuje jak wiele można tu zaoferować. Nintendo Labo Vehicle Kit ma trafić do sprzedaży we wrześniu. Wyceniono go na niecałe 70 dolców.
źródło: Nintendo
