O smartbandzie Oppo wiadomo już od kilku miesięcy. Chińska marka zapowiadała, że rozszerzy ofertę o wiele urządzeń, w tym sportowe bransoletki. Oppo Band będzie kolejnym niedrogim, ale dobrze się prezentującym gadżetem naręcznym, jakich dziś naprawdę wiele. To bezpośredni rywal dla Mi Banda, który na dniach ma pojawić się w piątej generacji. Model od Oppo ma posiadać ekranik AMOLED, czujnik SpO2, a także bardzo długi czas pracy na jednym ładowaniu. Będą też dwie specjalne wersje: Oppo Band Fashion Edition and the Oppo Band EVA Edition. Przypominam, że niedawno pojawił się smart zegarek Oppo Watch, więc producent uzupełnia dział wearable o jeszcze tańszą alternatywę.

Oppo Band

Oppo Band z pulsoksymetrem

Nowy smartband od Oppo w swojej podstawowej edycji nie specjalnie się wyróżnia na tle konkurencji. Ma klasyczny design i przypomina wiele innych bransoletek z czujnikami aktywności. Nie da się nie zauważyć podobieństwa z Mi Bandami. Modulik z elektroniką chowamy w silikonowym pasku. Ma on podłużny, 1.1-calowy ekranik AMOLED, więc czas pracy wyniesie nawet dwa pełne tygodnie. Oczywiście uśredniając przy normalnym użytkowaniu. Przy aktywnym funkcjonowaniu, czyli częstym korzystaniu z powiadomień oraz trackera fitness, czas ten spadnie. Wciąż jednak ładowanie (ok. 1.5 godziny) będzie okazjonalne.

Za niecałe 30 dolarów nie spodziewajmy się wiele po jakości. Mam na myśli plastikową kopertkę i prosty pasek. Pod tym względem wykończeniowy standard, by rywalizować na bardzo już konkurencyjnym rynku. Na pokładzie Oppo Band znajdziemy też proste powiadomienia, zdalną kontrolę wybranych funkcji telefonu, aż 160 wirtualnych tarcz ze wskaźnikiem zegara, no i oczywiście odczyty z sensorów. Smartband od Oppo ma czytnik tętna z pulsoksymetrem (SpO2), czyli możliwość monitorowania aktywności, ale też snu z nieco ciekawszymi analizami. W sumie będzie 12 trybów (dyscyplin) sportowych. 5ATM ma wystarczyć do ochrony przed wodą. Łączność Bluetooth 5.0 pozwoli też na zastosowanie opcji Find My Phone (pewnie odwrotnie też). Nie ma wbudowanego GPS.

Oppo Band Fashion Edition z NFC

Dużo ciekawiej prezentuje się w nowej kolekcji wariant Oppo Band Fashion Edition. Ten model smartband został lepiej wykończony. Ma też atrakcyjniejszy wizualnie design. Kopertę wykonano ze stali nierdzewnej. Wokół niej jest fajnie wyglądająca obwódka, nadająca całości więcej stylu. Też ma różne wykończenia, bo samo opakowanie dla czujników jest czarne. Ten detal służy też jako uchwyt do paska. W tym zestawie akcesoria też wydają się lepszej jakości. Edycja modowa przyciągnie wzrok i wyróżni się na tle większości bandów. W tym modelu Oppo dorzuciło chip zbliżeniowy NFC, więc teoretycznie wearable będzie pozwalało na korzystanie z bramek i płatności mobilnych. Niestety będzie to zależało od regionu. W tej chwili urządzenie debiutuje tylko w Chinach, więc technologia Near Field Communication będzie zgrana z tamtejszymi standardami.

O ile zwiększy się cena Oppo Band Fashion Edtion? O niewiele. Podstawowa Oppo Band kosztuje 199 juanów (niecałe 30$), natomiast droższa wersja 249 juanów (ok. 36$). Charakterystyczny drucik wokół obudowy będzie złoty lub czarny. Najdroższa będzie wersja Oppo Band EVA Edition (299 junaów, czyli ok. 43$). Przygotowano ją w motywie anime Evangelion, jak niedawno wydany smartfon Oppo Ace2 EVA. Spodziewam się, że Oppo Band dotrze też do Polski.

źródło: Oppo