Nie będę ukrywał, że jestem fanem oświetlenia Ambilight i głównie z tego powodu kupiłem telewizor Philipsa. Lubię ten efekt aury za TV, która poszerza postrzeganie wyświetlanych treści. Holenderska marka rozwija ten typ doświetlenia także w zewnętrznej formie. Wykorzystując lampy z diodami LED. Ostatnim przykładem jest Philips Hue Play HDMI sync box. Światło wokół ekranu jest tu nawet szersze. Jeśli nie posiadacie telewizora z Ambilight, a wolicie jednak efekty bezpośrednio zza TV to Philips da kolejną opcję w postaci węża Philips Hue Play gradient lightstrip.

Philips Hue Play gradient lightstrip

Philips Hue Play gradient lightstrip, czyli Ambilight

Można powiedzieć, że Philips Hue Play gradient lightstrip to taki adapter zamiast diod LED, które producent wbudowuje bezpośrednio w tył swoich telewizorów. Multikolorowy wąż ukryjemy za TV i uzyskamy praktycznie ten sam (jak nie lepszy!) efekt Ambilight. Będzie się on oczywiście synchronizował z treściami wyświetlanymi na ekranie. Oznacza to, że w tym samym czasie doświadczymy różnych kolorów/błysków w różnych obszarach węża. Chyba można to będzie zastosować też do innego celu, choć w tej kategorii producent ma już kilka węży, ale świecących na całej długości w ten sam sposób. W tym nowy imersja będzie na wyższym poziomie właśnie dzięki rozwiązaniom zwanym „gradient”. Jeśli chcemy wszystko jeszcze bardziej poszerzyć i posiadamy smart oświetlenie Philips Hue to grupowanie obejmie efektem nawet całe pomieszczenie, co sprawdzi się szczególnie w grach.

Żeby skorzystać w efektów Ambilight potrzebnych będzie kilka dodatków. Jeśli chcemy zainstalować system z telewizorem to niezbędny będzie wymieniony już wyżej HDMI sync box oraz mostek Hue Bridge (za 60$). Trzeba po prostu podpiąć wszystko razem, by wąż orientował się w sytuacji panującej na ekranie. Jeśli identyczny efekt chcemy mięć za monitorem komputera to obok mostka wystarczy aplikacja Philips Hue Sync. Części do mocowań dostarczono razem z wężem. To podejście z rozwojem Philips Hue pod multimedia bardzo mi się podoba. Poprzednio byliśmy niejako zmuszani do nabywania TV Philipsa, a teraz w razie innych preferencji zerkniemy na telewizory konkurencji lub dokonamy upgrade’u już posiadanego. W ofercie będą różne długości węży, by dopasować je do ekranów 55-85 cali. Ich ceny to 200-240$ (od 179€) – zależnie od długości. Premiera chyba dopiero w październiku.

 źródło: philips-hue.com