QuietOn 3 - smart zatyczki z ANCJakieś pół roku temu zakończyła się crowdfundingowa kampania smart „zatyczek” do uszu QuietOn 3. Producent zaczyna właśnie ich rozsyłkę, a pierwsze jednostki trafiają też do recenzentów. Trzecia generacja zaproponuje jeszcze wygodniejszy format oraz aktywną redukcje szumów w bardzo kompaktowym formacie. Wszystko w celu poprawy jakości naszego snu.

QuietOn 3 z aktywną redukcją szumów (ANC)

Najbliższym rywalem, do którego mogę się tutaj odnieść, to Bose SleepBuds II. Powstały do tego samego celu, czyli redukowania hałasów z zewnątrz przy możliwie mało inwazyjnym kształcie (by dało się z elektroniką w uchu zasnąć). Największą różnicą między projektem Bose i QuietOn jest sposób tłumienia szumów. Wkładki QuietOn posiadają ANC, czyli aktywnie zbijają hałasy. W dodatku z naprawdę niewielkimi rozmiarami. Dopasowanymi do kanału i nie przeszkadzającymi w spaniu (tak przynajmniej zapewniają twórcy).

QuietOn 3 mają być jednymi z najmniejszych tego typu z ANC. Redukcję dopełnia tłumienie pasywne przez piankowe końcówki (przypominają mi gąbeczki ze słuchawek KOSS, które bardzo lubiłem). W ten sposób nawiązują też do tradycyjnych zatyczek piankowych, które zawsze coś tam dają, ale nie aż tyle, co gadżety z aktywnym redukowaniem. ANC dorzuci efektów szczególnie przy niższych tonach (częstotliwościach). Producent obiecuje, że uda się obniżyć hałasy związane z ruchem ulicznym, ale też chrapaniem bliskich.

Trzeba pamiętać, że QuietOn 3 to nie słuchawki typu True Wireless Stereo, choć bardzo je przypominają (jest też podobne etui z bankiem energii). Wspomniany kompaktowy format osiągnięto przez rezygnację z przetworników. Te mogą przydać się do usypiania, np. przyjemnymi odgłosami lub białym szumem, ale przez większe gabaryty zmniejszyć komfort użytkowania. QuietOn skupiło się na wyciszaniu.

Na koniec cena. Aż 239€ to często więcej niż słuchawki TWS, więc propozycja jest kierowana do osób naprawdę potrzebujących ciszy i mających poważne problemy z zasypianiem. Coś za coś.

źródło: quieton.com