Razer to firma tworząca dla graczy. Praktycznie wszystkie ich wyroby kierowane są właśnie do tej grupy odbiorców, dając im szansę skorzystania z odpowiedniej jakości akcesoriów (często niestety trochę za drogich). Wśród nich są oczywiście słuchawki. Głównie takie gamingowe, czyli nauszne i z mikrofonami. Wiadomo, chodzi o dobrą komunikację podczas rozgrywki oraz wyraźne odbieranie dźwięków. Nowe Razer Hammerhead True Wireless Earbuds to prawdziwie bezprzewodowa alternatywa. Ostatnio bardzo modna.
Razer Hammerhead True Wireless Earbuds
Bezprzewodowe słuchawki wykorzystujemy zwykle w połączeniu ze smartfonem lub smartwatchem, czyli w tych urządzeniach, gdzie brakuje portu audio jack 3,5 mm. W nowszych telefonach zastępuje je złącze USB-C, więc ratują adaptery lub słuchawki Bluetooth. Razer stworzył wariant dla graczy mobilnych. Hammerhead True Wireless Earbuds mają eliminować opóźnienia (lagi) związane z synchronizacją audio/video i tym samym sprawdzić się w gamingu oraz oglądaniu filmów.
Słuchawki będą działać tylko 3 godziny na jednym ładowaniu, a więc stosunkowo krótko (konkurencja to zwykle 4-5h). Będą za to tańsze od rywali, gdyż wyceniono je na tylko 99 dolarów. Nie będą najtańsze, ale i nie specjalnie drogie. AirPods kosztują 159$ (zachowując walutę do łatwiejszego porównania). Fanów ucieszy znaczek oraz opcja posiadania kompletu – pamiętajmy, że na rynku jest też gamingowy Razer Phone 2. Wizualnie wyrób nawiązuje do trochę do modeli od Apple. Ma też charakterystyczne malowanie i kolorystykę.
Bluetooth 5.0 z 60 ms
Słuchawki Razer Hammerhead True Wireless Earbuds mają wspierać protokół Bluetooth 5.0, a więc najnowszą jego generację. Ma to dać lepszą łączność, stabilniejsze połączenie, niższe zużycie energii, ale też mniejsze lagi. Razer opracował redukcję do 60 milisekund, czyli praktycznie niezauważalną. To na papierze. Mam nadzieję, że tak samo jest w rzeczywistości. W sieci znalazłem już informacje o różnych efektach działania BT. Na pewno będzie auto-pairing, czyli raczej brak problemów z łączeniem.
Boki słuchawek są dotykowe. Służą do kontroli dźwięku. Tą drogą zmienimy utwory, ale też odbierzemy połączenie telefoniczne. Uruchomimy też asystenta głosowego. Schowek z bankiem energii da cztery dodatkowe cykle, czyli posiada 12 godzin dodatkowej pracy. Etui nie będzie ładowane bezprzewodowo. W sprzedaży mają być też przewodowe Hammerheady z końcówką USB-C. Oba modele pod najnowsze generacje mobilnych urządzeń. A jakość samego dźwięku? W specyfikacjach podano, że będzie „high-quality”, imersyjny i dynamiczny. To już ocenimy dopiero w realu.
źródło: Razer
