Co pewien czas piszę o ubieralnych wynalazkach, które mają zmienić sposób obsługi, sterowania i nawigację naszego domowego wyposażenia. Czy to telewizor, sprzęt muzyczny, czy nowsze modele gadżetów, m.in. urządzenia dla inteligentnego domu. O pierścieniach i opaskach na rękę poczytacie sporo – żadne jednak na razie nie sprzedaje się globalnie (no może poza Myo), więc wciąż patrzymy na to jak na futurystyczne filmy. To się jednak dzieje i podobnie jak wirtualne gogle, tak i systemy ruchu powoli zaczynają trafiać do zwykłego konsumenta. Czujniki i sensory trafiają do tylu urządzeń, że wkrótce zaczniemy bawić się nimi również przy kontroli osprzętu. Dzisiaj nieco o kolejnej propozycji dla Internetu Rzeczy.

Reemo to opaska mająca pozwolić gestami rąk sterować innymi urządzeniami. Tak łatwo, że „nawet twoja babcia sobie poradzi”. Producent zaprojektował ją w formie naręcznej bransoletki, w której główną rolę odgrywać będą czujniki ruchu. Ma być prosta w instalacji i prosta w obsłudze. Chodzi o to, by zaprogramować łatwo gesty do nawigacji najpotrzebniejszymi funkcjami domu. Ruchy te mają być naturalne i intuicyjne, więc zamiast przyciskać na pilocie odpowiednie guziczki, czy podchodzić do ściany i zapalać światło (co ostatnio można już nawet robić smartfonem lub głosowo), wystarczy wskazać palcem i wprowadzić ustawiony wcześniej gest ruchem ręki.

Sam mechanizm jest już projektowany przez kilka firm chcących dostarczyć nam właśnie takie nowoczesne sterowanie i kontrolę. Sprzyja temu popularyzacja i rozwój tzw. Internet of Things, czyli również inteligentnego domu. Co zatem można będzie obsługiwać gestami rąk? Wspomniany TV, termostaty, oświetlenie, elektryczne wyposażenie domu, klimatyzatory, zamki do drzwi, rolety, instalacje ogrodowe i wszystko inne co trafi niebawem do naszych domów, a ofensywa wśród liderów elektroniki będzie mocna. Samsung, LG, Panasonic i wielu innych, w tym Apple, czy Google, wdrażają właśnie swoje platformy lub unowocześnione produkty, potrafiące ze sobą „rozmawiać” przez bezprzewodową komunikację.

To oczywiście duże ułatwienie i poprawa komfortu (no poza ciągłym noszeniem elektronicznej opaski). Problem jest na razie jeden. Nasze domy są na razie mało inteligentne. Smart home dopiero się rozwija i dosyć powoli gości w naszych mieszkaniach. Może być jednak tak, że za kilka lat zostaniemy opanowani przez nowoczesną, inteligentną elektronikę, tak samo, jak w nasze ręce wpadły smartfony – dzisiaj niemal każdy korzysta z dotykowego telefonu. Już teraz można spokojnie zbudować sobie inteligentną sieć, bo propozycji jest coraz więcej. Kwestia czasu, więc pomysłowi wynalazcy chcą proponować swoje rozwiązania już teraz. Jest na to idealny moment.

Reemo będzie działało w następujący sposób. Oprócz samej bransoletki naszpikowanej sensorami, potrzebny będzie centralny hub oraz niewielkie odbiorniki dla urządzeń, które chcemy obsługiwać gestami. Trzeba je będzie montować na sprzęcie, by możliwe stało się ich wskazywanie i kontrola. Wszystko będzie jednak działało bezprzewodowo. Na ten moment autorzy obiecują współpracę z systemem OpenHome, bo podobno ma najszerszą kompatybilność z innymi gadżetami. W przyszłości pewnie będzie trzeba zrewidować plany, bo rynek pewnie opanuje HomeKit od Apple lub inne ekosystemy. Reemo zaoferuje także swoje inteligentne gniazdka, dzięki którym instalacja sieci będzie łatwiejsza i szybsza.

Jeśli zbiórka na Indiegogo się powiedzie, to Reemo trafi na rynek w finalnej wersji na wiosnę 2015 roku. Warto obejrzeć filmik, który przedstawi wam kilka możliwości gestowego sterowania.

źródło: Indiegogo