LG przedstawia już trzecią odmianę swoich słuchawek TWS w tym roku. Seria Tone Free zyskuje wariant z aktywną redukcją szumów. Wciąż z opcją zakupu modelu z etui z UV-C. W końcu koreański producent będzie oferował prawdziwie bezprzewodowe słuchawki z trybem ANC.

LG Tone Free HBS-FN7

LG Tone Free HBS-FN7 z ANC

LG Tone Free zaczyna się mocniej krystalizować jako flagowa seria słuchawek TWS. Pojawiły się już wcześniej dwie odmiany HBS-FN4 i HBS-FN6, ale żadna z nich nie posiadała redukowania hałasów w sposób aktywny, jak teraz zrobi to HBS-FN7. ANC to wartościowe ulepszenie, pozwalające podnieść jakość odbioru audio przez odcinanie od zewnętrznych warunków.

LG Tone Free HBS-FN7 wykorzysta do tego zestaw potrójnych mikrofoników w każdej ze słuchawek. System będzie nasłuchiwał otoczenia z wielu kierunków, by zlikwidować szumy. Nasze ucho skupi się wyłącznie na odtwarzaniu dźwięków ze słuchawek. Przyda się to także podczas rozmów telefonicznych w trybie zestawu słuchawkowego. Jakość dźwięku poprawi się też dzięki wykorzystaniu technologii brytyjskiego Meridian Audio. Tutaj partnerzy przygotowali cztery tryby działania słuchawek: Immersive, Natural, Bass Boost oraz Treble Boost. Każda konfiguracja podbije konkretne efekty. Wspierane kodeki to AAC.

Aplikacja LG Tone Free App (iOS/Android) ma z kolei pomóc manualnie dobrać sobie pewne ustawienia. EQ z suwaczkami na ekranie ma ułatwić wyszukanie najlepszego dźwięku pod spersonalizowane potrzeby. Apka zlokalizuje też słuchawki po Bluetooth 5.1.

słuchawki LG Tone Free HBS-FN7 z ANC

LG Tone Free HBS-FN7 z UVnano

Cechą wyróżniającą LG Tone Free HBS-FN7 nadal jest transporterek z bankiem energii, który doposażono w diody z UV-C do dezynfekcji słuchawek podczas ładowania. Tutaj nic się nie zmieni. Wykorzystano technologię UVnano, która według zapewnień LG likwiduje do 99.9% bakterii (m.in. E.coli, S.aureus). Niestety to za mało, by poradzić sobie z koronawirusami. Zawsze to jednak większa pewność, że utrzymujemy lepszą higienę słuchawek. Można wtedy nieco chętniej dzielić się odsłuchem z innymi.

Nie widzę większych zmian w designie słuchawek. FN7 wyglądają podobnie do FN6 i mają sporo tych samych rozwiązań. Oprócz wspomnianego już audio od Meridian, jest też ten sam czas pracy na jednym ładowaniu. W trybie pasywnym jest to 7 godzin. Z uruchomionym ANC wyjdzie 5h. 5-minutowe ładowanie da aż godzinę grania. Etui posiada dodatkowe 12-15h ładowania. Nie zabrakło bezprzewodowego ładowania w standardzie Qi. Nadal wykorzystywane są też specjalne wkładki żelowe, by także pasywnie izolować od hałasów. LG nie podało jeszcze informacji o cenie słuchawek. FN6 kosztowały 150$, a FN7 mają dodatkowo ANC, więc należy się spodziewać adekwatnej podwyżki.

źródło: lg.com