Możecie nie pamiętać, ale kiedyś pisałem na blogu o małych smart przyciskach Flic. Powstały ich już dwie generacje, a ich twórcy stale dodają im integracji. Jest tu m.in. programowanie w ramach kanału na IFTTT, Slack, Microsoft Flow, czy współpraca z Apple HomeKit. Producent dorzuca właśnie rutyny Alexy, czyli rozbudowę akcji o platformę Amazona. Najważniejsze, że współpracują oba modele Flic. Ten nowszy, ale i ten starszy. To w tej chwili chyba jedyne smart przyciski na rynku integrujące się z rutynami Alexy.
Flic z rutynami Alexy
Muszę szybko przypomnieć na czym polega cała idea Flic. Te małe przyciski mają ułatwiać aktywację powtarzalnych czynności lub łączyć ich więcej w jedną akcję wywoływaną przyciśnięciem. Sprawdza się to w wielu sytuacjach, a może nawet zastępować polecenia głosowe. Nie zawsze chcemy lub potrzebujemy uruchamiać sceny głosem. Przyciski są bardziej klasyczną alternatywą. Często wygodniejszą. Zależnie od sytuacji.
Flici są programowalne. Na ich wierzchu można przykleić symbol, by ułatwiał orientację w akcjach. Jest to przydatne, gdy przycisków mamy więcej (i są rozmieszczone blisko siebie). Mówimy ogólnie o smart przyciskach w mini wersji, które mają obecnie całkiem sporą konkurencję. Żeby rywalizować z innymi markami potrzebne jest stałe rozszerzanie wsparcia. Alexa i jej rutyny są tu idealne (w USA Amazon lideruje w sekcji smart asystentów i smart głośników).
Jeden Flic = wiele akcji w ramach rutyny
System działa tak samo, jak wcześniej. Różnicą jest dodanie integrowania przycisku z rutynami asystentki głosowej Amazona. Właściwie, nie ma tu większych ograniczeń w kwestiach ilości komend przypisanych do jednej akcji. Wystarczy dodać Flic do aplikacji Alexa, by włączyć go w działanie tworzonych scen (rutyn). Automatykę wywołamy przyciskiem. Zamiast komendy. Ta oczywiście też nadal będzie dostępna, więc rozwiniemy sobie w domu system sterowania.
Przykładowo, wstając rano z łóżka możemy aktywować wiele działań jednym przyciśnięciem Flica (zlokalizowanego w wygodnym miejscu). Może uruchomić jednocześnie poranną scenę: oświetlenie, jakieś smart gniazdko (np. z podpiętym do niego czajnikiem), odczytać zaplanowane pozycje w kalendarzu, newsy ze świata itd. Przypomnę na koniec, że Amazon posiadał swoje Echo Buttons, ale zakończył jego produkcję. Flic jest od niego lepszy, bo można mu zaprogramować też podwójne przyciśnięcie oraz dłuższe przytrzymanie. No i jest bardziej kompaktowy. Kiedy Google Home?
źródło: flic
Michał Sitnik
Ostatnie wpisy
Ostatnie testy
Tabs to Links – czyli jak przyspieszyć przeglądarkę i utrzymać porządek w kartach
Każdy współczesny Internauta przyzna bez bicia, że w swojej przeglądarce ma pootwieranych zbyt wiele kart. Otwieramy kolejne z myślą o…
Właśnie obejrzałem: Co w duszy gra
Wracam na blog z recenzjami filmów. 2020 rok był pod względem premier dość ciężki, a większość pozycji, na które czekałem…
Mój Smart Dom: Linus Smart Lock – test smart zamka do drzwi
W trakcie styczniowych CES 2020 marka Yale zaprezentowała inteligentny zamek do drzwi Yale Linus Smart Lock o sporych możliwościach i…