Sony zawsze czuło się pewnie w segmencie słuchawek. Odkąd powstała sekcja modeli TWS, tutaj też japońska marka oferuje już całkiem bogatą i często odświeżaną ofertę. Wczoraj zaprezentowano model WF-SP800N, czyli następce Sony WF-SP700N z początku 2018 roku. Jest to aktywna redukcja szumów, adaptacyjny dźwięk oraz odporność na zachlapania, a wszystko w granicach 200 dolarów. To propozycja mid-range (nie topowa). Najprzystępniejsze są obecnie Sony WF-XB700, natomiast flagowe – WF-1000XM3. Jak widzicie, Sony stara się dostarczać różnorodne odmiany.

Sony WF-SP800N z ANC

Sony WF-SP800N z ANC + IP55

Od jakiegoś czasu ważną cechą słuchawek TWS jest ich odpowiednie wyciszanie. Mimo miniaturowych gabarytów udaje się wprowadzić w nich systemy aktywne. WF-SP800N są kolejnymi od Sony, które posiadają ANC (active noise cancellation). Oprócz tego są też silikonowe wkładki. Poprawiają stabilność obsadzenia w uchu, ale też lepiej izolują od zewnętrznych hałasów. Do wyciszania nie zastosowano flagowego procesora QN1e. Jest prostszy. Zamiast dwóch mikrofoników, stosuje po jeden na stronę. W aplikacji mobilnej Sony Headphone dostosujemy poziom izolacji. Tryb Ambient pozwoli wpuścić do środka pewne dźwięki otoczenia, by nie zamykać się totalnie w warunkach, w których może być niebezpiecznie. Mowa o otoczeniu miejskim.

Słuchawki skierowano do aktywnych ruchowo użytkowników. Kształt WF-SP800N jest specjalnie przystosowany do stabilniejszego utrzymania w uszach. Dodatkowe łuki mają ustabilizować słuchawki np. w trakcie biegu. Silikonowe wkładki mają być dostępne w czterech rozmiarach, co też będzie miało znaczenie przy kontakcie z uchem. Certyfikacja IP55 nie jest może jakaś nadzwyczajna, ale uchroni elektronikę przez zachlapaniami i potem. Te wszystkie cechy oznaczają, że urządzenie można zakwalifikować do sportowych. Wizualnie nowy wariant przypomina WF-1000XM3. Zyskał te dodatkowe wypustki. Kolorystka jest różna. Są odważniejsze opcje i te bardziej stonowane.

Sony WF-SP800N z ANC

WF-SP800N z Adaptive Sound Control

Wrócę jeszcze na moment do aktywnego wyciszania. Słuchawki WF-SP800N otrzymały specjalny tryb Adaptive Sound Control, dzięki któremu słuchawki automatycznie dobiorą poziom izolacji do otoczenia. Nie będziemy musieli w tym trybie robić tego manualnie. Słuchawki same przełączą się w odpowiednie działanie. Adaptacyjne dostosowanie rozpozna spacer, czy obecność w samolocie. Bajer, ale może okazać się przydatny, zwłaszcza, że poszczególne profile możemy samodzielnie dopasować do wybranych lokalizacji. Automatykę wdrożono też przy pauzowaniu muzyki. Po wyjęciu słuchawek z uszu te przestaną grać (zatrzymają odtwarzanie muzyki). Dotykowa kontrola uwzględnia zarówno sterowanie utworami i głośnością (tu akurat trzeba to dodać przez apkę), ale też odbierania połączeń i wywoływanie asystenta. W przypadku tego ostatniego wystarczyć ma jeden kontakt palca z obudową.

Czas pracy baterii zależy od częstotliwości użytkowania ANC. Z aktywnym będzie to 9 godzin, co jest wynikiem bardzo dobrym! To dwa razy więcej od AirPods Pro. Przy wyłączonym wyciszaniu uzyskamy nawet 13h. Etui da dodatkowe doładowanie, więc łącznie będzie to 18 lub 26h. Schowek podładujemy przez port USB-C. 10 minut ładowania słuchawek w powerbanku ma wystarczyć na godzinę grania.

WF-SP800N z 360 Reality Audio

Mimo, że słuchawki Sony WF-SP800N należą do średniej półki, posiadają trochę cech high-endowych jednostek producenta. Oprócz ANC jest też Extra Bass, a więc lepsze brzmienie przez wzmocnione niskich tonów. O audio bym się specjalnie nie martwił. Zwróciłbym tutaj uwagę na współpracę z 360 Reality Audio, czyli bardziej imersyjnego odbierania materiałów ze specjalnej platformy, którą Sony stara się rozwijać już jakiś czas. Niewiele modeli współpracuje z nową bazą utworów przygotowanych specjalnie pod ten format. Potrzebna jest tu subskrypcja.

źródło: Sony.co.uk