Mobvoi przedstawia trzecią generację dwuekranowego TicWatcha Pro. Tym razem ze zdecydowanie ciekawszym upgradem niż poprzednio. TicWatch Pro 3 będzie pierwszym smartwatchem pracującym na Snapdragonie Wear 4100. W wearable ulepszono podwójną warstwę wyświetlacza, z którego gadżet słynie. Wciąż platformą będzie tu dość energożerny Wear OS, ale chińska firma obiecuje nawet 72h pracy w specjalnym trybie działania. Na pokładzie jest też pulsoksymetr.

TicWatch Pro 3 zegarek dwa ekrany

TicWatch Pro 3 z duel-display 2.0

Cechą charakterystyczną TicWatcha Pro jest ekran z podwójną warstwą. Ta koncepcja wciąż jest kontynuowana, bo ma sens. Kolorowy panel AMOLED pozwoli obsługiwać wszystkie funkcje Wear OS jak każdy inny smart zegarek współpracujący z systemem Google. Mobvoi wymyśliło sobie (i całkiem pomysłowo), by w razie potrzeby okrągły wyświetlacz 1.4 cala zamieniał się w uproszczony wariant mono (LCD w formacie FSTN). Tutaj opcje przechodzą w tryb Essential Mode, gdzie dane są wyświetlane w mniej efektowny sposób, ale przez zdecydowanie dłuższy czas. Always-On jest tu w stanie prezentować odczyty, godzinę itd. niemal jak każdy cyfrowy zegarek.

Producent poprawił osiągi nowego wyświetlacza. Technologia „deul-display 2.0” ma wykorzystać pełnię potencjału całego pomysłu. Tym razem czarno-biały ekran wytrzyma na jednym ładowaniu nawet do 45 dni (oczywiście licząc od pełnego przejścia w Essential Mode, bo jak uruchomimy go przy połowie baterii to ten czas nieco spadnie). Akumulator ma aż 577 mAh i w trybie Smart Mode (kolorowy AMOLED) da maksymalnie 72h. To trzy dni. Nie znam żadnego modelu z Wear OS, któremu udaje się wytrzymać nawet 2 dni, więc tu trzeba to najpierw sprawdzić. Akurat chip Snapdragon Wear 4100 został do tego odpowiednio przystosowany, więc kto wie? Czas pracy Wear OS zawsze był piętą achillesową tych zegarków.

TicWatch Pro 3 z pulsoksymetrem

TicWatch Pro 3 z pulsoksymetrem

TicWatch Pro 3 nadal wygląda stylowo. Koperta ma aż 47 mm średnicy, więc należy do jednych z większych (urządzenie urosło o 2 mm). Do wybory jest tylko jedna konfiguracja „Shadow Black”. Kolorystycznie nawiązuje do poprzedników. Czarny zegarek ze stali nierdzewnej dopełnia czarny pasek 22 mm, ale z pomarańczowym obszyciem. Obok szybszego procesora jest 1 GB RAM i 8 GB na pliki (np. muzykę) oraz aplikacje. Nie zabraknie NFC do płatności zbliżeniowych Google Pay. To wszystko w smuklejszym profilu. Urządzenie odchudzono do 12.2 mm grubości.

Na pokładzie jest komplet funkcji Google (nie licząc eSIM, ale taka wersja też pewnie się pojawi, tak przynajmniej było poprzednio). Jest sklepik z aplikacjami, tracker aktywności, odtwarzacz muzyczny, powiadomienia, Asystent Google, głośniczek, wspomniane już wyżej płatności, ale też kilka rozwiązań, które Mobvoi dodał poza ofertą normalnego Wear OS. Mobvoi wbudowało w urządzenie pulsoksymetr, czyli czujnik poziomu tlenu we krwi. Moduł, który trafił ostatnio do najnowszego Apple Watcha 6, jest w sportowych Garminach, czy Fitbitach i ogólnie zaczyna robić się standardem w dziale smart zegarków. Apka TicOxygen wykorzysta sensor SpO2 i będzie przekazywać więcej odczytów na temat naszego zdrowia.

TicWatch Pro 3 z TicMotion

Są też apki TicZen do monitoringu stresu i TicBreath do uspokajających ćwiczeń oddechu. Oczywiście są też przeróżne tryby sportowe ze wsparciem całodobowego TicPulse, w którym uczestniczy czytnik tętna. TicSleep to z kolei tracker snu. Warto tu dopisać, że TicWatch Pro 3 będzie analizować poziom tlenu w trakcie snu w trybie Essential Mode, więc oszczędzi energię. SpO2 są zwykle wykorzystywane do wykrywania bezdechu sennego. TicHearing to coś podobnego do nasłuchu warunków otoczenia od Apple, gdzie sprawdzane jest czy nie przebywamy w zbyt głośnym środowisku. Algorytmy TicMotion będą potrafiły rozpoznać 10 różnych aktywności automatycznie, by zbierać dane fitness. Certyfikacja IP68 umożliwi analizy ruchu także w wodzie. Nowy barometr skupi się na pomiarach wysokości, co pewnie uda się korelować z aklimatyzacją na podstawie pilnowania poziomu tlenu we krwi. Oczywiście jest też GPS, ale przy jego aktywacji bateria nie będzie już działać tak długo.

Mobvoi przyszykował ciekawy inteligentny zegarek. TicWatch Pro 3 ma też konkurencyjną cenę. Wyceniono go na 299$, więc troszkę podrożał. Pro (2020) kosztował 259$.

źródło: mobvoi.com