Inteligentne pierścienie dostępne na rynku policzymy (nomen omen) na palcach jednej ręki, no może jak się uprzeć to i dwóch. Jest ich jeszcze bardzo mało, bo wymagają zastosowania naprawdę miniaturowych rozwiązań i technologii. Tego typu wearables będzie jednak przybywać. Bardzo ciekawy projekt przedstawia startup Ultrahuman. Jego Ring obiecuje lepiej poznać działanie naszego metabolizmu i to prosto z palca.

Ultrahuman Ring dla metabolizmu

Ultrahuman Ring pierścień metabolizmTrackery zdrowia i aktywności potrafią coraz więcej, ale mogę więcej. Już kilka lat temu przedstawiałem na swoim blogu naręczną opaskę z czujnikami mierzącymi nie tylko spalane, ale i przyjmowane kalorie. Do dziś trudno ocenić skuteczność modelu GoBe, ale należy docenić próby dostarczenia takiego gadżetu. Jest jeszcze projekt Lumen. Ultrahuman Ring idzie jeszcze dalej, bo chce zaoferować sensory w jeszcze mniejszym formacie – pierścienia.

Generalnym celem Ring jest próba oceny działania naszego metabolizmu. W ciele każdego z nas przemiany chemiczne działają nieco inaczej (wpływ na to ma mnóstwo czynników), więc i nasze decyzje odnośnie żywienia lub ruchu są inne. Pierścień ma w teorii ułatwić podejmowanie działań związanych ze spalaniem i przyjmowaniem kalorii. Firma oferowała wcześniej plaster M1 monitorujący poziom glukozy i on również może być uwzględniony w jeszcze pełniejszej analizie organizmu.

Ultrahuman Ring – jak działa?

W środku zmieszczono czujniki śledzące aktywność, sen i pracę serca w czasie rzeczywistym. Ring skanuje ciało oceniając rytm serca (HR i HRV) oraz temperaturę, by rozpoznać stan i dopasować do niego sugestie odpoczynku/regeneracji. Odczyty są analizowane przez aplikację tworząc biomarkery. Mają korelować pracę metabolizmu m.in. ze stanem nocnego wypoczynku (poszczególnymi fazami snu). Odnoszę wrażenie, że większość rozwiązań musi stać po stronie algorytmów i software’u, bo same sensory nie są jakieś wyjątkowe.

Ultrahuman Ring app

Brzmi ciekawiej, niż chyba działa, ale mogę się mylić. Czy to chwytliwe hasła dla znanych już technologii, a może faktycznie dokładniejsze analizy pomagające poznać lepiej funkcjonowanie naszego ciała? Obrazki z apki wyglądają na konkretne. Kwestia ich odpowiedniej interpretacji. Zapewne całość zadziała jak należy dopiero we współpracy z M1, który jest w stanie analizować poziom cukru we krwi. Razem zobrazują funkcjonowanie metabolizmu.

Na pewno gadżet jest stylowy. Ma kilka opcji wykończenia i niewielkie rozmiary, a tego wymaga biżuteryjne wydanie. O ciągłość zapisu (czyli najważniejszą kwestię) nie musi się martwić, bo jedno ładowanie ma wystarczyć na 4 do 6 dni pracy. Ultrahuman Ring ma kosztować 299$ (dla pierwszych dwustu klientów zniżka 100$).

źródło