Bardzo lubię pisać o przekraczaniu kolejnych granic w mobilnej fotografii. Prawie każda generacja smartfona stara się poprawić fotograficzne właściwości, które ograniczane są gabarytami, a głównie smukłością telefonu. Bardzo dobre kamerki ma Sony, czy Apple, ale i Google ostatnio przygotowało niezłe modele w swoich Pixelach. Wiele innych firm stara się na tym polu rywalizować, a ostatnio w trendzie są podwójne aparaty. Sony na MWC 2017 pokazało sensor potrafiący zarejestrować niemal 1000 klatek na sekundę, ale mnie przykuł bardziej nowy moduł od Oppo.

Chiński producent zaprezentowało w Barcelonie podwójną kamerkę, która wprowadzić aż 5-krotny zoom optyczny bez wyraźnego pogrubiania smartfona. Na rynku są już smartfony, które oferują bardzo dobre zbliżenia, ale przeważnie są hybrydami telefonu z kompaktowym aparatem (optyka wyjeżdża z obudowy jak w kompaktach do pstrykania zdjęć). Oppo proponuje peryskopową konstrukcję, w której jeden z modułów ustawiony jest w obudowie bokiem. Korzysta z pryzmatu, który doprowadza światło do czujników pod kątem prostym. Z zewnątrz nie zauważymy żadnych różnic, natomiast w środku jest inaczej niż klasycznych aparacikach. Nie trzeba też stosować adapterów z dodatkową optyką (nakładaną na kamerki).

Większość smartfonów proponuje cyfrowe zoomy lub optyczne z dużo mniejszym zbliżeniem. Cyfrówki to jednak gorsza jakość i podatność na zniekształcenia. Obecne technologie oferują jedynie dwukrotne optyczne zbliżenia, więc skok jest spory! Pod tym względem najlepszy był chyba iPhone 7 Plus, ale fotki pokazane na MWC zestawione z efektami Apple robiły różnice. iPhone przegrywał zdecydowanie. Nowy moduł ma ok. 5.7 mm grubości, a więc świetnie dopasuje się do obecnych szerokości smartfonów. Oppo chce zaoferować telefoto innym producentom, rywalizując z innymi producentami elektroniki (m.in. Sony). Efekty osiągnięto we współpracy z izrealskim Corephotonics – start-upem odpowiedzialnym za technologie Hawkeye Camera. Zeszłoroczne rozwiązanie jeszcze dopracowano. System zbliża trzykrotnie, a z dodatkowym „image fusion” dochodzi do bezstratnego zoomu 5x. Podobno jest również odpowiednia stabilizacja obrazu (bez tego ani rusz). Podwójny aparacik to bardzo podobne zestawienie soczewek jak w innych wyrobach: jedna kamerka jest szerokokątna, a druga tele.

Biorąc pod uwagę właściwości kamerki, sporo firm zainteresuje się podzespołem, zwłaszcza chińskich. Na razie nie zdradzono cennika ani daty wprowadzenia projektu, więc ciężko określić kiedy będziemy w stanie dysponować takimi opcjami we własnych telefonach.

źródło: Oppo