DreamGlass

Gdy kilka lat temu Microsoft prezentował gogle HoloLens, za dostęp do sprzętu AR trzeba było dużo zapłacić. Dzisiaj jednostka dla Rzeczywistości Rozszerzonej wciąż nie należy do najtańszych i służy głównie developerom lub przemysłowi, medycynie i eksperymentalnym aplikacjom dla wybranych segmentów. Od jakiegoś czasu gogle AR stają się przystępniejsze cenowo, dając powszechniejszy dostęp do Augmented Reality, a tym samym zwiększając popularność tym rozwiązaniom. DreamGlass to jedne z najtańszych gogli w tych technologiach.

Oczywiście mowa o zaawansowanym systemie i ocenie ceny do jakości oraz możliwości hardware’u, bo na rynku są budżetowe moduły pod smartfony, a nie o tym tu mówimy. Firma DreamWorld stworzyła gogle 2.5K dla mas, czyli szerszej grupy odbiorców. Może jeszcze nie dla wszystkich, bo tutaj koszty wciąż są spore, ale o wiele niższe od dotychczasowych standardów. Nie można jeszcze stwierdzić, że to gadżet dla każdego, ale dostęp do rozwiązań będzie zdecydowanie tańszy. AR goni VR i wyczuwam, że w przeciągu kilku lat te dwie sekcje połączą się w jedną, czyli Rzeczywistość Mieszaną w jednych wspólnych goglach. Wtedy wszystko będzie jeszcze tańsze. Na razie obie cyfrowe rzeczywistości są rozwijane osobno. DreamGlass AR dostarczy wyłącznie obraz na szybkach.

DreamGlass AR

Jakimi parametrami dysponują gogle? Mają pole widzenia w zakresie 90 stopni, rozdzielczość 2.5K (+ 60 Hz) i śledzenie ruchu w 3DoF. Do tego rozpoznawanie gestów rąk, więc można z materiałami interaktywnie współpracować. Niższa cena oznacza, że nie będą to niestety w całości gogle niezależne. Wciąż wymagają fizycznego połączenia z komputerem, ale jest też możliwość wykorzystania portu USB-C, czyli kontakt z Androidem. W tej odmianie headset będzie bardziej mobilny. Potrzebny będzie jednak jakiś flagowiec z wystarczającą mocą obliczeniową, no i wspomnianym portem typu C. W trackie prac jest pozycjonowanie przy użyciu markerów, więc za jakiś czas swoboda powinna być nieco szersza.

W komplecie oczywiście narzędzia SDK ze wsparciem dla Unity oraz Androida. Na obie platformy można projektować aplikacje. Niektóre tytuły będzie można odpalić na innym sprzęcie, bo wymienione wyżej silniki już od jakiegoś czasu są w stanie uruchomić AR. Za to wszystko 399 dolarów (przedsprzedaż, bo późnej 619), czyli cenę zbliżoną do zaawansowanych gogli VR. To połowa tego co musimy wydać na gogle AR. Oby jakość obrazu i odbiór treści były odpowiedniej jakości. Pierwsi developerzy będą mogli otrzymać urządzenie już pod koniec czerwca. Teraz na stronie producenta można zamawiać gogle w przedsprzedaży.

źródło: dreamworldvision.com