Usługi multi-roomowe zaczęły przyciągać klientów bezprzewodowych smart sieci audio. Wypromował to chyba Sonos. Teraz większość producentów stara się oferować zbliżone usługi, a niektóre marki oferują nawet własne protokoły, by ułatwiać budowanie połączeń między głośnikami (np. przez Air Play 2 od Apple). Google też pozwala na tworzenie powiązań między głośnikami, ale nie jest to przyjemna czynność. Dużo klikania, wiązania i ustawiania. Najnowsza aktualizacja ma to zmienić. Tworzenie multi-roomowych sieci ma być prostsze.

Google Nest Home multiroom

Głośniki Nest z multi-room

Do tej pory zbudowanie domowej, multi-roomowej sieci połączeń głośników wyglądało dość kiepsko. Nie miałem z tym problemu, ale zauważałem, że cały proces mógłby być przyjemniejsze dla użytkownika. Chcąc puścić tą samą muzykę na wszystkich (lub wybranych) urządzeniach w różnych pomieszczeniach, trzeba było się trochę wysilić. Grupowanie Nestów i innych smart głośników pracujących na platformie Google, ale też sprzętu pracującego przez Chromecast ma być o wiele łatwiejsze. Interfejs na ekranie smartfona lub smart ekranu ma oferować swoje usługi bardziej w czasie rzeczywistym.

Wizualizacje ustawień mają być wręcz na wierzchu i dostępne natychmiastowo. Tak jak powinno to wyglądać normalnie. Oprogramowanie zaoferuje specjalną ikonkę, po której rozwinięciu ustawień zobaczymy opcję włączenia danego głośnika do sieci multi-room. Aktualnie grana muzyka będzie dostępna do szybkiego przeskoku lub wzmocnienia brzmienia z innymi smart głośnikami we wspólnej sieci. Wciąż dostępne będą też komendy Stream Transfer, czyli przenoszenia muzyki z głośnika na głośnik (prosimy o odtwarzanie z jednego głośnika na drugi). Panel sterowania efektami multi-room uwzględni też regulacje głośności i łatwiejsze tworzenie efektów stereo.

multiroom nest hub

Przystępniejszy cenowo multi-room

Oczywiście nowa opcja szybkiego budowania sieci multi-room działa ze wszystkimi aplikacjami audio. Od YouTube Music, po Spotify. Update pojawi się na Nest Hubach (w tym Max) oraz Smart Displayach z Asystentem Google, a niedługo później w apce Google Home. Chyba dopiero na jesieni. Partnerzy Google, np. JBL, też powinni później otrzymać taką aktualizację. Do tej pory usługi takie kojarzyły się raczej z droższym sprzętem, ale jeśli posiadamy nieco tańsze głośniczki (wymienione lub innych producentów sprzedających podobne urządzenia z asystentami) to efekt ten będzie teraz nieco przystępniejszy cenowo. Nadal można wykorzystać też drogie kolumny poprzez smart adaptery z Chromecastem (drugiej gen. lub nowszym, Chromecast Ultra i Chromecast Audio). Dla tych klientów multi-room z łatwiejszą obsługą będzie nawet ciekawszy. W tego typu sieciach znaczenie ma nagłośnienie.

źródło: google.com