Wciąż nie zdecydowałem się na konkretny model czytnika książek, a pora skończyć czytanie na ekranie tabletu (nawet jeśli funkcjonuje z trybem „miękkim”). W ostatnim czasie obserwuję rynek e-tuszowych urządzeń nieco baczniej, więc wpadają mi w oko przeróżne urządzenia. Nie wszyscy się jeszcze orientują, że powoli można trafić nawet na takowe smartfony i tablety. Hisense przedstawił kolejny wariant telefonu z Androidem z panelem w technologii E-Ink.

Hisense A7 5G jest e-papierowy

Hisense A7 5G e-tuszowy smartfon z Androidem
Hisense A7 5G foto: gizchina.com

E-tuszowy smartfon to dla Hisense żadna pierwszyzna. Mało tego, producent ma nawet smartfony z kolorowym e-ink, więc temat eksploruje dość głęboko. Nowy Hisense A7 5G jest tylko monochromatyczny, czyli tradycyjny, ale wciąż bardzo niszowy. Nie znajdziecie zbyt wielu Androidów w takim formacie, z wystarczającą wydajnością i przystępną ceną. W tym segmencie liderem chce zostać właśnie producent znany głównie z telewizorów.

A7 5G otrzymał ekran E-Ink o przekątnej 6.7 cala z 300 ppi, czyli ma gabaryty niemal typowego czytnika książek (optymalne jest tu 7 cali, przynajmniej według mnie). Naturalnie mowa o odpowiednim wyświetlaniu treści. Bez odbić świetlnych, z większym kontrastem, odbiorem materiałów w warunkach na zewnątrz, mniej męczącym wzrok obrazem i wszelkimi innymi zaletami e-tuszu. W sam raz dla tych, którzy dużo czytają. Sam Android mocno na tym straci, ale należy pamiętać, że to propozycja dla specyficznego odbiorcy. Jasność można oczywiście regulować, m.in. pod warunki nocne. Warto jednak korzystać z naturalnego światła. E-tusz jest dobrze czytelny w naturalnych warunkach.

Hisense A7 5G z modemem 5G

Już sama nazwa nowego modelu e-papierowego smartfona wyraźnie wskazuje, że jest on wyposażony w modem 5G (SA i NSA). Tym wariant A7 różni się od pozostałych odmian Hisense z panelem E-Ink. Ma posiadać dostęp do super szybkiego Internetu, ale ciężko mi wskazać korzyści z tego płynące. Przy słabym odświeżaniu ekranu wydaje się to wręcz zbędnym bajerem. Producent zawsze będzie mógł jednak pochwalić się posiadaniem takiej jednostki w portfolio.

HiSense A7CC z kolorowym E Ink
HiSense A7CC to edycja z kolorowym E Ink Kaleido

Pozostałe parametry też niczego sobie, choć nadal uważam, że raczej nazbyt wydajne. Takie są w sumie dzisiejsze standardy, więc po co odstawać? W środku pracuje ośmiordzeniowy UNISOC Tiger T7510 (4x ARM Cortex-A75 z 2GHz i 4x Cortex-A55 z 1.8 GHz), PowerVR GM9446 (grafika) oraz 6GB RAM i 128 GB na… książki 😉 Zwykle szybkość chcemy odczuwać bezpośrednio w reakcji ekranu, więc cały czas zastanawiam się, czy zaproponowana wydajność nie będzie tu po prostu marnowana.

Bateria 4770 mAh + E-Ink =?

Dopiszę jeszcze pozostałe ważne informacje o smartfonie. Jest Android 10, port słuchawkowy 3.5 mm i wsparcie DAC z Hi-Res Audio oraz port USB-C z szybkim ładowaniem 18W dla baterii o pojemności aż 4770 mAh. Szkoda, że nie sprecyzowano czasu pracy na jednym ładowaniu. E-papier powinien wszystko wydłużyć, chyba, że będziemy katować chip. Możliwe, że uda się uzyskać nawet kilka dni pracy przy standardowym użytkowaniu. Cenę Hisense A7 5G ustalono na 1999 juanów, czyli ok. 305 dolarów. Na razie premiera wyłącznie na terenie Państwa Środka.

źródło: gizchina.com