HTC jest jednym z liderów segmentu gogli VR, ale konkurencja robi się ostra, więc tajwański producent musi ulepszać aktualne jednostki. Żeby wygrywać z konkurencją trzeba mieć w zanadrzu projekty wychodzące poza schemat lub nadążające za trendami. Wczoraj przedstawiłem na blogu trio nowych gogli z serii Cosmos: Play, Elite i XR. Ten ostatni jest eksperymentalny, bo łączy cechy VR z AR, tworząc rozwiązania Mixed Reality. Producent wyszedłby dzięki temu poza sekcję Wirtualnej Rzeczywistości. Plany wobec Rzeczywistości Rozszerzonej (AR) są jednak dużo poważniejsze. Potwierdza to prototypowy Vive Proton.
HTC Project Proton – fuzja VR i AR
Dzisiejsze technologie w goglach dzielimy na dwie główne grupy – Virtual i Augmented Reality. Jedne służą do wejścia w całkowicie wirtualny świat, a drugie otwierają nam ten realny, miksując z cyfrowymi warstwami nałożonymi na szybkę. Mixed Reality próbuje je łączyć przez czujniki głębi. Project Proton ma być przykładem właśnie takiej hybrydy. Coś podobnego demonstruje developerska wersja Vive Cosmos XR. Tryb „see through” jest w niej lepszy, bo świat na ekranie pokazywany jest przez dwie dodatkowe kamery o wyższej rozdzielczości. W ten sam sposób mają działać Protony, ale otrzymały efektowniejszy design.
HTC określa swoje rozwiązania jako Augmented Virtuality. Jak zwał, tak zwał. Mowa o Rzeczywistość Rozszerzonej bez szybki, czyli w zamknięciu (przez kamerki). Ma to swoje ograniczenia, ale dzięki temu jedne gogle posłużą do dwóch zadań. Vive Proton byłyby bezpośrednim rywalem dla HoloLens 2 i Magic Leap, ale z nieco szerszym zastosowaniem. Inaczej – AR może nie być aż tak fajny, jak w goglach tylko do AR, ale będzie tu dostęp także do normalnego VR, którego w headsetach do rzeczywistości rozszerzonej brakuje. To ciekawa koncepcja. Jeśli oczywiście uda się zapewnić jakość jednego i drugiego. Nie trzeba będzie zdejmować gogli z głowy, by poruszać się po pomieszczeniu, co oczywiście nie jest głównym celem tego typu modelu, ale będzie przydatną opcją.
Vive Proton w efektownym designie
Na uwagę zasługuje to wygląd gogli Proton. Ja wiem, że to prototyp w dodatku w dwóch propozycjach (jedna to tylko rendery), ale podczas marcowych Game Developer Conference 2020 mamy zobaczyć rzeczywisty sprzęt. Projekt Protonów wygląda zdecydowanie lepiej od pozostałych gogli. Wydaje się smuklejszy, choć to tylko złudzenie. Na pewno urządzenie jest troszkę mniejsze, ale sprytna design jeszcze go pomniejsza. W zbliżeniu widać sensory ukryte we froncie gogli. Obie wariacje są bardzo podobne, ale w jednej widać wiszą przewodzik, a w drugiej dodatkowe podzespoły w tylnym module (za głową). Ta druga odmiana miałaby wsparcie 5G, więc zaoferowałaby większą niezależność. To wciąż tylko plany, ale widać, że realne. Pomysły na rozwój, który niewątpliwie czeka segment. Mam nawet wrażenie, że to właśnie AR wypromuje jeszcze bardziej VR. Na razie nie wiadomo, kiedy HTC wyda gogle tego typu. Na razie bada grunt modele Vive Cosmos XR. To prawdopodobnie przetarcie dla Protonów. Więcej szczegółów na temat projektu poznamy pewnie na GDC.
źródło: windowscentral.com i HTC
