Hudway Sight

Blisko, coraz bliżej! Okulary z wyświetlaczem HUD lub w wersji AR będą w masowym użytku już w przeciągu kilku lat. Na razie do dyspozycji mamy jednostki dosyć drogie, ale technologie już całkiem niezłe. Niestety wciąż temat ten jest niszowy. Hudway jest jedną z tych marek, które starają się rozwijać sekcję modułów head up display, ale przeważnie do samochodu, czyli pod szybę pojazdu. Tym razem wystartowali na Kickstarterze z odmianą ubieralną, czyli wyświetlaczem do kasku Sight.

Hudway Sight to zminiaturyzowana wersja tych samych rozwiązań. Producent zmniejszył i przekształcił nieco swój gadżet, by tym razem zaoferował swoje możliwości posiadaczom jednośladów. Rozszerzenie opcji o kaski to sensowny krok, zwłaszcza, że kierowcom motocykli i skuterów taki panel potrzebny jest nawet bardziej. System bazuje na dobrze już znanym pomyśle i w zasadzie sprzęt nie jest w żaden sposób odkrywczy. Konkurencja nie jest tu specjalnie duża, więc można trafić do bardzo szerokiego grona odbiorców. Przystawka jest mocowana do kasku i to w sposób uniwersalny. Powinna być kompatybilna z wieloma modelami (łącznie z tymi rowerowymi lub roboczymi).

tekst alternatywny

Ideą było, by dostarczyć całość w lekkiej, kompaktowej edycji dla każdego. Malutki projektor synchronizuje się przez Bluetooth ze smartfonem, by zaprezentować wybrane treści na szkiełku przed okiem. Wciąż ciężko ocenić, czy taki format rozprasza mniej, czy bardziej podczas kierowania. Najważniejsze, że ułatwia odczytywanie informacji. Od nas będzie zależało jak tego używamy (najlepiej w sposób odpowiedzialny). Koncepcja zakłada, że przezroczysty wyświetlacz odsłoni więcej przestrzeni, czyli poprawi bezpieczeństwo przez lepsze postrzeganie otoczenia. Niestety im wygodniejsze narzędzie, tym bardziej nadużywane, a to paradoksalnie prowadzi do zbyt częstego korzystania (wzroku nie odwraca, ale poziom skupienia na drodze nie jest jest pełny). Odpowiednio stosowany Sight (i każdy inny HUD) ma jednak pomagać, a nie szkodzić.

Oczywiście mówimy o przekazie, który podczas jazdy jest przydatny, np. połączeniach docierających na telefon, nawigacji, ale też informacji o prędkości przemieszczania się. Jeśli dodamy do tego jakiś kontroler do obsługi aplikacji lub system głosowy to taki zestaw ma największy sens, bo nie musimy sięgać po telefon (co i tak na jednośladzie nie jest na możliwe). Akumulatorek w Hudway Sight ma wystarczyć na pięć godzin ciągłej pracy. Krótko, ale jak na tak mały gadżet i tak wystarczająco. Niestety, ale cena nie należy do przyciągających, a przynajmniej ta finalna. 849 dolarów to sporo, a i przedsprzedażowa propozycja niecałych 499 dolarów dla najszybszych wspierających nie wygląda zachęcająco. Do tego to cały czas prototyp z SDK, czyli na więcej aplikacji trzeba dopiero poczekać. Nie zabraknie funkcji podstawowych, ale to programy third-party rozwijają każdą nowość. Należy pamiętać, że ze wszystkimi innymi urządzeniami zawsze jest na początku podobnie. Są drogie, mają mniej funkcji i dopiero czekają na optymalny kształt. Podobnie jest z segmentem smart okularów. I tak jest już dużo lepiej niż jeszcze kilka lat temu.