iQOO to smartfony Vivo dla tych klientów, którzy szukają lepszej wydajności, choć nadal w akceptowalnych kosztach. Ostatnio pojawiło się kilka nowych jednostek tej serii i każdy coraz ciekawszy. Muszę przyznać, że producent kusi ciekawymi parametrami, atakując rywali w konkretnych obszarach. Nowy iQOO Z1 to pierwszy telefon z Androidem wyposażony w nowiutki chip MediaTek Dimensity 1000+. Do tego ekran z odświeżaniem aż 144Hz i bardzo szybkim ładowaniem baterii. Jak zwykle z premierą w Chinach.
iQOO Z1 5G z Dimensity 1000+
O nowym procesorze Dimensity 1000+ pisałem króciutko w którymś z niedawnych podsumowań tygodnia #TechMix. Vivo będzie pierwszym producentem, który skorzysta z potencjału technologii MediaTek. Jest flagowy, na ten moment najmocniejszy z chipów tej firmy. Ma rywalizować ze Snapdragonem 865 (ten pewnie niebawem też otrzyma jakiś „+”). Rdzeni będzie tu tyle samo co w poprzednim modelu Dimensity 1000, ale jest kilka poprawek, które skierowano do graczy. W skrócie: osiem rdzeni – 4x Cortex A-77 (2,6 GHz) i 4x Cortex-A55 (2,0 GHz) oraz grafika Mali-G77 MP9, pamięć LPDDR4X (maks do 16 GB) i czterokanałowy tryb pracy.
To dzięki niemu ekran może pracować z odświeżaniem 144 Hz (maks dla Full HD+), a technologia MiraEnginema konwertować obraz do HDR10+. Modem 5G będzie wspierany przez UltraSave, co pozwoli zmniejszać zużycie energii i pracę jednocześnie dwóch kart sim 5G. Poprawę wydajności pracy uzyskamy przez HyperEngine 2.0. Zajmie się taktowaniem CPU, zarządzaniem GPU oraz pamięcią RAM. Także bezprzewodowa łączność będzie działała lepiej. Minimalizowane mają być zakłócenia innymi urządzeniami bezprzewodowymi. Te specyfikacje ewidentnie zainteresują fanów gamingu. Z kolei MultiTurbo 3.5 to chyba dodatkowe chłodzenie. iQOO Z1 5G można zatem zakwalifikować do smartfonów do gier. Płynny ekran, szybki procek i krótkie ładowanie akumulatora.
Vivo iQOO Z1 5G z 44W
Ekran iQOO Z1 ma 6.57 cala przekątnej. To panel IPS LCD z maksymalnymi parametrami, które daje wspomniany wyżej Dimensity+, czyli rozdzielczością Full HD+ i wsparciem HDR10. Proporcje 20:9. Oczywiście ze standardowym w dzisiejszych czasach bezramkowym obszarem – prawie 84% frontu jest wyświetlaczem. Kamerka selfie w otworku po prawej stronie ma 16 mpx z f/2.0. W środku zdecydowano się zastosować 6/8 GB RAM i 128 lub 256 GB pamięci w UFS 3.1. Będzie szybki zapis i odczyt. Opcjonalnie szansa na rozszerzenie przestrzeni kartami microSD. Baterię o pojemności 4500 mAh będzie można uzupełnić do połowy w 20-23 minuty. Full w godzinę. Zaoferowano ładowanie o maksymalnej mocy 44W. Jest też komplet łączności w najnowszych standardach: wspomniane już 5G, WiFi 6, czy Bluetooth 5.0.
Android 10 pracuje na własnej nakładce iQOO UI 1.0. Z tyłu znajdziemy czytnik palca. Warto zauważyć dodatkowe akcesoria. Grę poprawi specjalny kontroler Bleutooth oraz bezprzewodowe słuchawki z naszyję. A funkcje fotograficzne? Moduł jest potrójny. Główny aparat ma 48 mpx, a towarzyszą mu sensory ultra-wide (8 mpx) oraz makro z 2 mega. Aparaty potrafią śledzić wzrok, tryb Hyper HDR poprawi odbiór wybranych scen, a jest też tryb nocny. Pomocny będzie dual LED. No i na koniec cennik (w przeliczeniu wychodzi między 1300 a 1700 zł, więc śmiesznie mało).
- iQOO Z1 5G (6/128 GB) – 2198 juanów (ok. 310$)
- iQOO Z1 5G (8/128 GB) – 2498 juanów (ok. 350$)
- iQOO Z1 5G (8/256 GB) – 2798 juanów (ok. 400$)
źródło: Vivo
