Oświetlenie LED daje nowe możliwości kreacyjne już od wielu lat i wcale nie chodzi mi wyłącznie o erę smart. Różnego rodzaju panele umożliwiają ciekawą zabawę podczas projektowania wnętrz. Królują teraz węże, pozwalające na dekorowanie światłem ścian, ale też mebli. Pojawiają się odważniejsze kreacje. Niedawno przedstawiałem na blogu koncepcję Nanoleaf Canvas, a teraz pojawia jej się inna modułowa forma konkurencji. To ukraiński LaMetric Sky.

LaMetric Sky

LaMetric Sky – panele LED

Zanim przejdę do propozycji Sky przypomnę o innym urządzeniu, które ten producent wprowadził wcześniej na rynek. Robię to dlatego, że podejście z inteligentnego zegara LaMetric Time nawiązuje trochę do podejścia w najnowszej, ściennej edycji. Chodzi o powiadomienia i odczyt informacji ze sparowanego smartfona lub serwisów, w których posiadamy konta. Różnicą jest format. LaMetric Sky jest odważniejszy i pozwala na tworzenie przeróżnych wzorów. Świecące puzzle mają tworzyć część wystroju, a przy okazji oferować smart możliwości.

Ściana może stać się w pewien sposób interaktywna i choć w ograniczonym zakresie to z dosyć ciekawą bazą potencjału. Trójkątny kształt ma ułatwić budowanie brył. Od prostych ekranów, po bardziej skomplikowane kształty. Niezależnie od konstrukcji funkcjonalność będzie identyczna. Te bardziej okazałe zestawienia będą oczywiście efektowniejsze. 32 niezależne strefy mogą wyświetlić ponad 16 milionów kolorów – jak większość LEDów na rynku. Co na nich odczytamy? Oprócz możliwości ich pokolorowania według własnych potrzeb, panele pokażą dane na temat pogody, zegar, informacje społecznościowe itd.

LaMetric Sky z asystentem

Powierzchnia jest czuła na dotyk, więc możemy obsługiwać ją bez korzystania ze smartfona. Ten jest jednak ważną częścią zestawu. To tu ustalimy co ma pokazywać nasza ściana, jak ma wyglądać i z czym współpracować. Nie zabraknie też ostatniego trendu, czyli kontroli głosem. Polecenia głosowe wydamy przy wsparciu trzech najpopularniejszych asystentów: Siri, Alexy i Asystenta Google. Nie zapominajmy, że to przede wszystkim światło, więc oprócz ogólnych motywów pod nastrój, możemy też tworzyć animacje. W apce będzie kilka gotowych propozycji, m.in. imitacje wschodów słońca, deszczu, tęczy itd. Im więcej modułów, tym ciekawszy efekt.

Żeby było naprawdę okazale, trzeba zapłacić więcej. Podstawowy zestaw, w którym znajdą się cztery panele wyceniono na 229$, natomiast 16 – 823$. W przedsprzedaży będzie jednak sporo taniej. Producent daje zniżki, odpowiednio 172 i 576$. Czas na to jest o 25 sierpnia. W przypadku modelu Time wystartowano z crowdfundingową kampanią. Tutaj nie zdecydowano się na podobny krok. Pisząc ten artykuł, zastanawiałem się, gdzie u mnie byłoby najlepsze miejsce dla takiego gadżetu. Sprawę doboru kształtów może ułatwić prosty edytor na stronie internetowej projektu. Spodziewam się, że podobnych systemów może wkrótce przybywać, co wpłynie na obniżkę kosztów.

źródło: lametric.com