Potrafimy wyobrazić sobie przyszłe smart okulary, a niektóre są już nawet na rynku. Te naprawdę porządne i konkretne dopiero przed nami. Na razie widzimy prototypy, zapowiedzi i kształtowanie się segmentu. Wcale nie trzeba jednak wchodzić z produktem o zaawansowanych właściwościach, by był praktyczny. LET to projekt w miarę prostych okularów, których jedynym zadaniem jest ułatwienie dostępu do asystentki głosowej. Czy to wystarczy?

LET Glasses

Smart okulary LET Glasses mają spełniać swoją podstawową funkcję, a przy okazji posiadać nasłuch komend głosowych, które aktywujemy przez dotknięcie malutkiego paneliku na ramce. Możliwe będzie skorzystanie z Alexy, Siri czy Google Asystenta. Wszyscy ci asystenci mają już do dyspozycji naprawdę sporo poleceń (podobno niebawem przemówią też po polsku), więc przyciągają swoimi możliwościami. Niebawem łatwość w dostępie do nich będzie równie pożądana co kontakt ze smartfonem.

Sam Amazon oferuje Alexę w smart głośnikach oraz stacjach, ale partnerzy wbudowują ją w zegarki, słuchawki i inne gadżety. Czas na okulary. Firma LET Labs chce wyprzedzić innch i proponuje w crowdfundingowej kampanii stylowe okulary z Alexą, przewodnictwem dźwięku przez kości oraz gestową obsługą. Dzięki temu sterowanie przeróżnymi rozwiązaniami (od wyposażenia wnętrz, przez poszczególne funkcje smartfona, aż po ogólne pytania) będzie wygodniejsze i łatwiejsze. Zakładane jest tu jednak, że użytkownik ma wadę wzroku (ewentualnie lubi nosić „zerówki”).

Aby wydać polecenie w takich smart okularkach, trzeba „tapnąć” podwójnie bok ramki. Nie jest zatem potrzebne wypowiadanie magicznej frazy „Alexa”, która zwykle zaczyna nasłuch pytania lub komendy. Przytrzymując panel palcem otrzymamy kolejne opcje, a są jeszcze gesty przesunięć, np. do przełączania utworów w odtwarzaczu muzycznym. Oczywiście gadżet ma wyglądać. Udało się zaproponować trzy style ramki oraz dobór szkieł. Wbudowany akumulatorek ma wystarczyć na ok. 10 dni pracy, bo nie ma za dużo modułów, które drenowałyby baterię. Projekt zadebiutuje za kilka miesięcy. Na razie zbiera fundusze (a już udało się zebrać potrzebne minimum) i kończy rozwój.

źródło: Indiegogo