Prawdą jest, że w naszych domach przybywa elektroniki i to w tempie lawinowym. Nasze stoliki zaczynają przypominać składowisko przeróżnych gadżetów, które nie tylko psują estetykę, ale też zabierają cenną przestrzeń. Pomysłem na to są urządzenia łączące cechy wielu modułów, by na biurku stało możliwie najmniej akcesoriów i zabawek. Luna Smart Lamp to przykład takiego sprzętu, w którym znajdziemy cztery opcje: głośnik, Alexę, lampkę LED oraz ładowarkę Qi.
Luna Smart Lamp – 4 w 1
Luna to nic innego jak sprzęt, którego celem jest uporządkowanie otaczającej nasz przestrzeni, a konkretnie stolika lub szafki przy łóżku. To tam wyrób będzie pasował najlepiej, choć można go użyć też w innych miejscach. Dlaczego sypialnia będzie najciekawszych z pomieszczeń dla smart lampki? Odpowiedź jest prosta. Luna posiada cechy użytkowane najczęściej w tym pokoju. Moduł ma wielkość małego smart głośnika, którym zresztą jest, a te mniejsze odmiany stoją zwykle w pokojach rzadziej odwiedzanych.
Rozwiązanie przypomina połączenie głośniczka Echo Dot z lampką LED, która oświetli nam przed snem kawałem sypialni. Na jego górnej powierzchni podładujemy bezprzewodowo smartfon, o ile ten posiada kompatybilność ze standardem Qi. Czyli podsumowując: mamy dostęp do komend Alexy, możemy posłuchać muzyki lub ustawić budzik, rozświetlić otoczenie i naładować telefon. Wszystko w jednym tylko smart urządzeniu. Można nawet powiedzieć, że to miks Echo Dot, Philips Hue i stacji Qi. Nagłośnienie ma 7W i wsparcie Bluetooth, lampka 16 milionów kolorów z różnymi ustawieniami, stacja podładuje baterię z 15W, a Alexa komplet głównych skillów. Jest tu także port USB-C, gdyby ktoś potrzebował tradycyjnego uzupełniania energii.
Lampkę Luna włączymy też do sieci multi-room, stworzymy nastrojowe oświetlenie i przeróżne efekty – jak w typowym smart oświetleniu. Obecnie włoski producent bada zainteresowanie pomysłem w crowdfundingowej kampanii na Indiegogo, gdzie zbiera też środki na zrealizowanie prototypu. Firma ma doświadczenie w bezprzewodowych stacjach Qi. Teraz wymyśliła jej bardziej zaawansowaną edycję. Najszybsi w przedsprzedaży kupią Lunę już za 129$. Premiera jest przewidziana na grudzień.
