Od dawna mówiło się, że Microsoft planuje rozszerzenie linii tabletów Surface o tańszy wariant, który miałby bezpośrednio rywalizować z iPadami. Surface Pro to zupełnie inny typ przenośnego komputera niż tablet Apple, więc w ofercie brakowało czegoś zbliżonego wielkością i przeznaczeniem. Teraz takim sprzętem ma być nowy Surface Go, czyli najmniejszy i najtańszy z całej rodziny tabletów Surface. Możliwości będą podobne do Pro, ale z nieco słabszymi parametrami. To idealna forma do bardzo wielu sytuacji i wcale nie mówię tylko o użytku konsumenckim. Widzę bardzo wielu trenerów posługujących się tabletami Surface Pro. Ich nowe specyfikacje będą wystarczające, by sprawdzić się w mniej wymagających zadaniach – głównie jako poręczniejszy notatnik z rysikiem.
Oczywiście na pokładzie jest Windows 10 i wszystkie jego tabletowe opcje, więc to wciąż urządzenie wielozadaniowe z pełną bazą funkcji. Zaletą ma być lżejsza i mniejsza konstrukcja, czyli bardziej iPadowy format. Microsoft Surface Go otrzyma obniżone parametry, ale dające swobodę w działaniu przy pracy biurowej, studenckiej, czy domowej. Całość została przygotowana w tym samym schemacie do droższe modele Pro, czyli z rysikiem Surface Pen (4096 poziomów nacisku) i opcjonalną, ale moim zdaniem niezbędną klawiaturką Type Cover, która jest jednocześnie okładką ochronną dla ekranu. Nowe wymiary obudowy spowodowały, że producent musiał dostosować do nich także troszkę mniejszą wersję klawiaturki.
Tablety Surface Go będą miały 4 lub 8 GB RAM oraz procesory Intel Pentium Gold 4415Y (w architekturze 7th-gen Intel Core “Kaby Lake”), natomiast 10-calowe ekrany rozdzielczość 1800 x 1200 pikseli. Najtańszy otrzyma 64 GB pamięci eMMC, natomiast też droższy 128 GB SSD. To naprawdę bardzo podstawowe podzespoły, ale to edycji Go chyba w sam raz. Ja obecnie dysponuję Surface Pro z 4 GB RAM i 128 GB na dane i do pracy mi wystarcza. W zasadzie to chętnie zmieniłbym obecną jednostkę na coś lżejszego, ale wolałbym pozostać przy 12 calach, które są dla mnie idealne. Wydaje mi się, że wprowadzenie takie urządzenia na rynek jest dobrym krokiem, ale dopiero sprzedaż pokaże jak się przyjął. Windows 10 ma zdecydowanie więcej możliwości od systemu iOS, więc jest szansa na przejęcie części klientów.
Dodam jeszcze, że to nie pierwsza próba wejścia z bardziej budżetowym Surfacem. Odmiana Surface 3 próbowała już jakiś czas temu. 10.8 cali oraz niższe parametry dawały wybór tańszego modelu. Były też Surface 2 i Surface RT na prockach ARM i sofcie Windows 8.1 RT. Obecna propozycja to jedna z lepszych w tej sekcji od Microsoftu. Po kilku latach udało się chyba wprowadzić coś możliwie optymalnego. Do tego Go to oczywiście najmocniejsza z dotychczasowych propozycji. Pracuje na Windows 10 Home w S Mode, ale można bezpłatnie przenieść się na Windows 10 Home. Design też jest przyjemny i bez huczącej wentylacji.
Konstrukcja posiada porty USB 3.1 Type-C oraz Surface Connect. Ten pierwszy służy do pamięci, peryferiów oraz podłączana zewnętrznych ekranów, natomiast drugi do ładowania. Jest też czytnik kart microSD oraz wyjście na słuchawki jack 3,5 mm. Jest również charakterystyczna nóżka do regulacji kąta ułożenia ekranu, a na tyle 8-megapikselowa kamerka. Z przodu 5 mpx oraz czujnik IR z rozpoznawaniem twarzy w trybie logowania Windows Hello. Chyba ważne jest też dopisanie czegoś na temat czas pracy i ładowania akumulatorka. Microsoft obiecuje 9 godzin działania (przy optymalnym korzystaniu) i 2 godziny uzupełniania energii do fulla.
Najtańszy model wyceniono na 399 dolarów. Ten drugi ma kosztować 549$. To warianty na start. Jeszcze w tym roku pojawi się propozycja z 256 GB oraz modemem LTE. Mówi się też o wersji z Windows 10 Pro. Niestety podane ceny trzeba rozszerzyć o klawiaturkę Type Cover (99$) i rysik Surface Pen (kolejne 99$), czyli o dwie stówy dolarów. Ja nie wyobrażam sobie korzystania ze swojego Surface’a bez przynajmniej tego pierwszego dodatku. Klawiaturki będę dostępny oczywiście w kilku opcjach kolorystycznych (włącznie z droższą Alcantara). Tablety Surface Go można zamawiać w przedsprzedaży już od 10 lipca (także w Polsce). Wysyłka ma nastąpić drugiego sierpnia.
źródło: Microsoft
