Sprzęt fitness już dawno jest smart, ale wyposażenie na siłownię dopiero od kilku lat flirtuje z czujnikami. Powstaje coraz więcej rozwiązań bazujących na analizach danych, by dać aktywnym szansę na monitorowanie pewnych spraw w sposób bardziej samodzielny. Oczywiście wsparcie trenera osobistego nadal warto mieć, ale niektóre ćwiczenia możemy już analizować z tym wirtualnym. Szczególnie te powtarzalne lub nie wymagające reżimu poprawności technicznej (choć i tu pojawiają się ciekawe narzędzia). Move It Swift to inteligentne rękawice do boksowania.

Move It Swift smart rękawice bokserskie z czujnikami

Move It Swift – interaktywne rękawice

Na crowdfundingowym portalu Indiegogo znalazłem kolejny projekt stawiający na połączenie sensorów z oprogramowaniem i akcesoriami do ćwiczeń. Nie pierwszy raz czujnikami można mierzyć ruchy rąk (algorytmy przeliczają konkretną pracę na treningu). Od razu przypomina mi się uniwersalna „pastylka” Moov Now. Move It Swift specjalizuje się w temacie dużo bardzie. W tamtym gadżecie zbieraliśmy dane ogólne dla różnych dyscyplin (zależnie od mocowania modułu). Rękawice skupią się na intensywności wymachów, uderzeń, technice combosów itd. Wraz z filmikami video możemy potrenować zgodnie z najefektywniejszymi programami.

Oczywiście gadżet może posłużyć zarówno do monitorowania ogólnych ćwiczeń ruchowych, czyli spalaniu kalorii, ale też mierzyć efekty jeśli naszym celem są pojedynki. Ćwiczenie powtarzalności, szybkości, konkretnych partii mięśni, czy nawet samej siły wyprowadzanych ciosów – to wszystko można uzyskać z workiem treningowym i odpowiednim softwarem połączonym ze smart rękawicami. Udało się nawet wkomponować elementy grywalizacji, przynajmniej tak odbieram reagujące na ruch diody LED w rękawicach. To da bardziej interaktywny przekaz, mogący wpływać na naszą pracę. Trochę jak muzyka w trakcie biegu. Możliwe też, że ułatwi pilnowanie tempa.

Move It Swift rękawice z sensorami do analizowania treningu

Move It Swift jak osobisty trener?

Czujniki skalibrowano tak, by wykrywały większość typowych ciosów (sierpowe, proste, czy z dołu). 6-osiowe sensory nie powinny mieć z nimi problemu (pewnie będę miały jakąś skuteczność pomiarową). Autorzy przewidują, że Move It Swift będzie służył zarówno amatorom, jak i zaawansowanym sportowcom, więc w aplikacji dostępne będą różne poziomy trudności. Od podstawowych, gdzie soft podpowie o prawidłowej sylwetce, aż po różnego rodzaju kursy dla wyspecjalizowanych założeń. Wszystko z zapisem danych w profilu użytkownika, czyli budowaniu bazy danych i postępów. Myślę, że producent wciął pod uwagę wszystko, co w tej dziedzinie jest najważniejsze do monitorowania, a jak nie to aktualizację mogę wszystko z czasem rozszerzyć.

Brakuje trochę opcji multi, ale to już chyba za wiele. Fajnie by jednak było móc przeprowadzić analizę sparingu. Dane przecież można synchronizować. Autorzy projektu przekonują też, że zakup ich rozwiązania będzie tańszy od trenera, któremu trzeba przecież za każdą sesję płacić. Apką można tez nagrywać swoje treningi i dzielić się nimi ze znajomymi (zakładam, że tymi równie aktywnymi ruchowo). Pewnie różnego rodzaju rankingi i zapis wyników będzie działał równie motywująco, co podobne funkcje w aplikacjach fitness. Najtańszy zestaw, czyli same rękawice z trackerami to koszt 99$, ale w crowdfundingu (finalnie 170$). Dokupić będzie można też worki. Zerknąłem jeszcze na stronę producenta z Hong Kongu. Ma w ofercie też inne smart akcesoria do śledzenia treningu.


Powyższy artykuł jest na temat urządzenia/rozwiązania z crowdfundingowej platformy (miejsca, w którym wczesny prototyp zbiera fundusze na dalszą realizację). Sprzedaż na masową skalę odbywa się zwykle po kilku miesiącach od udanego zakończenia kampanii. Z uwagi na setki produktów na moim blogu, nie jestem w stanie śledzić losów poszczególnych projektów. Aktualizacje o postępach warto szukać na stronie kampanii (zakładka o aktualizacjach), stronie producenta lub kanałach społecznościowych start-upów. Warto też zapoznać się z ryzykiem związanym z wpłacaniem kwot.