Amazon już tradycyjnie ma przyszykowanych sporo premier na ostatni kwartał roku. Jesienią do sprzedaży wejdzie kilka nowych urządzeń, a przecież w ostatnim tygodniu amerykański gigant odświeżył też tablety Fire oraz czytniki Kindle. Czas na grubszy pakiet nowości. Najwięcej będzie urządzeń z segmentu smart home. Tutaj firma z Seattle ma do zaproponowania sporo technologii. Spróbuję w telegraficznym skrócie wymienić najważniejsze z propozycji.


Blink Wired Floodlight Camera

Blink Wired Floodlight CameraZacznę od kamerek Blink, których Amazon jest właścicielem już od kilku lat. Od tego czasu rozwija je z wykorzystaniem know how Blink oraz własnych sztuczek software’owych. Blink Wired Floodlight Camera to pierwszy zewnętrzny i przewodowy rejestrator z lampą tego producenta. Nie ma baterii, ale dzięki temu jest tańszy (100$). To też pierwszy model wykorzystujący procesor AZ2 Neural Edge Amazona znany z autorskich gadżetów z Alexą na pokładzie.

Przetwarzanie lokalne umożliwi analizowanie obrazu bez potrzeby angażowania do tego serwerów. To ogromna zaleta, szczególnie dla osób mających pewne obiekcje odnośnie webowych narzędzi. Blink Wired Floodlight Camera otrzymało lampę LED o jasności nawet do 2600 lumenów, system rozpoznawania twarzy, czy lepszą detekcję ruchu ze strefami. Opcjonalnie możemy podpiąć też Sync Module 2, do którego wetkniemy pendrive na USB. Przedsprzedaż na razie w USA i Kanadzie.


Amazon Blink Mini Pan Tilt

Amazon Blink Mini Pan TiltDrugi projekt z oferty Blink na 2022 rok dotyczy modelu do wnętrza. Blink Mini Pan Tilt to kosztujący 30$ moduł do najmniejszej kamerki firmy – Blink Mini. Przystawka, jak sama nazwa wskazuje, posłuży do obracania obiektywem, czyli zwiększy elastyczność podglądu mieszkania. Domownicy zyskają 360-stopniowy, zdalny dostęp do widoku przez kompatybilne urządzenia, m.in. smartfony. Kamerką można manewrować w górę i w dół oraz wokół własnej osi. To dość powszechna funkcjonalność na rynku, ale Amazon chciał zaoferować ją opcjonalnie. Jako dodatkowy mechanizm. Propozycja zainteresuje najbardziej posiadaczy Blink Mini, ale pełen zestaw za 60$ powinien zaciekawić też nowych użytkowników. Przedsprzedaż na razie w USA i Kanadzie.


Ring Spotlight Cam Plus i Spotlight Cam Pro

Teraz przejdę do innej linii kamerek Amazona. Tych spod brandu Ring (tą firmę Amazon wykupił rok po Blink). Spotlight Cam Plus i Pro to dwa zewnętrzne modele do monitorowania sytuacji przed budynkiem lub wokół niego. Pro skorzysta z wprowadzonego przez Amazona w zeszłym roku 3D Motion Detection – precyzyjniejszego modelu detekcji. Jego celem było ograniczenie fałszywych alertów. „Czujniki radarowe” rozpoznają poruszanie się osób przed wejściem budując mapę typu „bird’s eye view”.

Amazon Ring SpotlightRing oferuje też ustawianie stref, w których oprogramowanie ma zwiększyć prywatność domowników (nie śledząc w nich niczego). Część z powiadomień inteligentnego oprogramowanie wciąż będzie za pay-wallem Ring Protect Plan. Kamerki Spotlight otrzymają też sporo opcji zasilania. Jest system solarny, przewodowy i bezprzewodowy. Ten słoneczny da największą elastyczność w ustawieniach i lokalizacji rejestratora.

Model Plus dysponuje dwustronną komunikacją, kolorowym Night Vision, Live View i syreną alarmową. W Pro te opcje też powinny być. Ten pierwszy wyceniono w przedsprzedaży na niecałe 200$, natomiast Pro startuje od 230$ (solar – 250$, a przewodowy dopiero za kilka miesięcy, więc nie ma jeszcze ceny). Amazon przedstawił też drugą generację inteligentnego przycisku Panic Button (30$), który współpracuje ze wszystkimi generacjami Ring Alarm.


Amazon Echo Auto 2

Alexa w samochodzie jest dostępna już w różnej formie, ale Amazon ma swoją własną. W tym roku odświeżono moduł Echo Auto z asystentką głosową na pokładzie. Największą zmianą, która ucieszy wielu potencjalnych klientów, jest nowy system mocowania gadżetu. Poprzednik z 2019 roku miał pewną wadę. Trzymał się nawiewek konkretnego kształtu. Tegoroczną jednostkę będzie można ułożyć wertykalnie i horyzontalnie. Cały moduł został przeprojektowany. Przypomina trochę w pokryciu materiałowym głośniczki Dot. Wciąż do dyspozycji jest port 3.5 mm i AUX.

Amazon Echo Auto 2 Alexa w aucieZ ośmiu mikrofoników firma zeszła do pięciu, ale twierdzi, że to wystarczy do nasłuchiwania komend nawet podczas słuchania muzyki. Opcje Alexy pozostały raczej bez zmian. Jest szansa sterowania muzyką, prowadzenie rozmów konferencyjnych, czy dyktowanie notatek lub list zakupowych. Nie podano tylko ceny.


Amazon Echo Studio w bieli

Topowy smart głośnik Amazon zyska na jakości i to także w modelu sprzed trzech lat. Wszystko z uwagi na poprawki firmware’u. Echo Studio to 360-stopniowy model z efektownym brzmieniem. Najwięcej zmian będzie w przetwarzaniu dźwięku spatial audio. Stereo w tym formacie ma być czystsze i bardziej wyraziste. Hi-fi otrzyma udoskonalenia w zakresach słyszalności wokali, czy sekcji instrumentalnych. Bas ma być głębszy. Nadal w ofercie będzie odtwarzanie formatów Dolby Atmos i 360 Reality Audio od Sony (zakładając współpracę z odpowiednim źródłem sygnału).

Amazon Echo Studio WhiteAmazon rozszerzył też ofertę kolorystyczną głośnika. Echo Studio ma być dostępne w kontrastowej do czerni opcji Glacier White. Biały model w przedsprzedaży ma kosztować 200$. Aktualizacja softu dla grafiitowego wariantu dotrze wkrótce.

Czytaj więcej o: Echo Studio 


Amazon Echo Dot 5

Najmniejszy ze smart głośniczków Amazon doczekał się swojej piątej generacji. Producent przygotował kilka ulepszeń dla Echo Dot i Echo Dot with Clock. Urządzenia z nasłuchem poleceń Alexy zyskały na jakości dźwięku, co właściwie ma miejsce przy okazji każdej kolejnej ich iteracji. W tym samym designie (wciąż kula pokryta materiałem) zmieszczono więcej sensorów.

Amazon Echo Dot with Clock 5Kompaktowe modele mają otrzymać dwa razy donioślejszy bass i o połowę efektywniejsze redukcje zniekształceń. Amazon podał to liczbowo, ale efekty audio trzeba będzie ocenić samemu. W każdym razie, Echo Dot 5 ma być najlepiej brzmiącym z tej serii. Echo Dot with Clock, czyli ten wariant z LEDowym panelem w postaci siatki diodek, będzie miał wyraźniejszy wyświetlacz. Tym razem przekaz ma być lepiej widoczny w dziennych warunkach i prezentować bogatsze informacje, np. te dotyczące odtwarzanego utworu.

Wśród czujników znajdą się: sensor temperatury (oczywiście z komendą Alexy oraz integracją z rutynami wyzwalanymi na konkretne ciepło), akcelerometr (dla czułości dotyku, m.in. budzika) oraz wzmocnienie siły sygnału sieci w ramach węzła Eero. To ostatnie pojawi się też w czwartej generacji Dot. Amazon wycenił Echo Dot na 50$, a Echo Dot with Clock na 60$.


Amazon Kindle Scribe – pierwszy z rysikiem

Amazon to pionier w segmencie e-papierowych czytników, ale w pewnym momencie konkurencja mocno mu odskoczyła. Przynajmniej hardware’owo, bo sklepik wciąż jest chyba najmocniejszą domeną Kindle’ów. Najnowszy model zyska wsparcie rysika, co rywale oferowali już od ładnych kilku lat. Kindle Scrible będzie zatem pierwszym notatnikiem E Ink od Amazona.

Amazon Kindle Scrible z rysikiemDotykowy panel tego Kindle’a ma wystarczającą powierzchnię, by dać wygodny obszar do notatek i zapisków. Elektroniczny „papier” ma przekątną 10.2 cala oraz 300 ppi, czyli taką samą rozdzielczość co najtańszy Kindle i Paperwhite.  Rysik pozwoli m.in. edytować dokumenty. W 2023 roku obejmie to Microsoft Word (po aktualizacji softu). Kindle Scribe ma też kilka odpowiednio przygotowanych pod cyfrowe piórko aplikacji. Rysiki Basic lub Premium Pen (z dodatkowymi przyciskami) powinny zaoferować wystarczającą precyzję. Pamiętajmy, że wyświetlacz nie ma takiego odświeżania jak tablety, więc odczucia będą nieco inne.


Amazon Halo Rise dla snu

Nazwa Halo została chyba zarezerwowana przez Amazona dla urządzeń związanych ze zdrowiem. W poprzednich latach określenie to było stosowane przy inteligentnych opaskach do monitorowania ruchu i ciała. Teraz pojawi się tu kolejny projekt. Halo Rise to sprzęt na nocną szafkę wyposażone w czujniki analizy naszego wypoczynku. Ciekawie wyglądająca stacja ma odczuwać nasz oddech i na jego podstawie rozpoznawać jakość snu.

Halo Rise nie posiada kamerki lub mikrofonów, więc nie będzie naruszać naszej prywatności. Wykorzysta alborytmy uczenia maszynowego, by monitorować nawet poszczególne fazy snu. TO alternatywa dla ubieralnych czujników – zegarków lub opasek. Oczywiście Amazon na podstawie danych dostarczy sugestie poprawiające odpoczynek, np. tych związanych z warunkami naszej sypialni. Rise wyposażono w sensory temperatury, wilgotności, czy światła. Jest też LEDowa lampa zsynchronizowana ze wschodami słońca. Pomoże odpowiednio się wybudzić.

Stacja Halo jest też małym głośniczkiem z nasłuchem Alexy. Komendy mogą dotyczyć ulubionej muzyki. Najlepiej relaksującej. Poleceniami głosowymi zgasimy/zapalimy światło (o ile takowe mamy), czy ustawimy budzik. Cena? 140$ Apropos nieinwazyjnych technologii do analizowania snu. W ostatnim Nest Hubie z radarem Soli jest coś podobnego. Czujniki też „widzą” nasze wzorce oddechowe.


Echo Show 15 z Fire TV

Na zeszłorocznej konferencji Amazon pokazał największy wariant swojego smart ekranu. Naścienny Echo Show 15 miał być modelem o szerszym zastosowaniu, ale wciąż oferować głównie panel w stylu centralki do kontrolowania inteligentnego domu. Wyświetlacz o przekątnej 15.6 cala jest na tyle duży, że pozwala na uruchomienie bardzo wielu aplikacji, serwisów i ekranów, które znajdziemy np. na tablecie, monitorze lub telewizorze. W tym roku Amazon dorzucił interfejs smart TV w postaci nakładki Fire TV.

Amazon Echo Show 15Wzbogaci smart display o soft znany z telewizorów z Fire TV, czyli różnego rodzaju aplikacji do wyświetlania multimediów. Będzie to oczywiście darmowy update. Firma przekazała przy okazji, że w zeszłym miesiącu na smart ekranach Echo użytkownicy w 70% oglądali filmiki, więc aktualizacja dla większego (i wygodniejszego) Echo Show 15 ma sens.

Czytaj więcej o: Echo Show 15


Nowy Fire TV Cube

System Fire TV w przystawce Amazona ma też nowego członka rodziny. Ulepszoną generację najmocniejszego z wariantów – Cube. Wciąż w formacie sześciennej kostki (nazwa zobowiązuje), ale z mocarniejszym wnętrzem. Urządzenie zamieniające zwykły telewizor w ten smart zyska adekwatne do obecnych czasów ulepszenia. Mocniejszy procesor (ośmiordzeniowy 2 GHz) oraz najnowszy protokół Wi-Fi 6E do stabilniejszej i efektywniejszej łączności.

Fire TV Cube (2022) ma teraz bardziej zaoblone krawędzie oraz materiałowe pokrycie poprawiające jakość dźwięku wbudowanego głośniczka. Jest dodatkowy port USB dla rozszerzenia pamięci czy podłączenia kamerki internetowej. Jest też nowe wejście HDMI dla oddzielnego źródła video. Moduł wspiera sporo standardów, np. 4K, HDR, Dolby Vision i Dolby Atmos. Jest również wbudowany upscaling optymalizujący obraz pod ekran telewizora. Generalnie przystawka jest mocniejsza i szybsza. Oczywiście z komendami Alexy. Trochę kosztuje. Amazon wycenił Cube’a na aż 140$.


źródło