Choć smart głośników Amazona nadal nie ma oficjalnie w Polsce to sporo inteligentnych, polskich domów korzysta z Alexy w obcym języku, by sterować swoim nowoczesnym wyposażenie. Asystentka Amazona jest szybsza w reakcji od rywala od Google, a ma też sporo funkcji (i skillów), które łatwo w swoim mieszkaniu wdrożyć. Amerykański gigant zaprezentował dziś nową rodzinę urządzeń Echo. Jest nowy design, by nieco bardziej przyciągnąć klientów nudnym już kształtem kolumienki. To już czwarta generacja Echo.

Amazon Echo 4 generacji

Nowy Amazon Echo jest okrągły

Niebawem Google zaprezentuje swoje nowe Nest Home (bezpośredni rywale Echo) i tam też kształt urządzenia będzie odbiegał od konwencji. Nowa generacja Amazon Echo także się wyróżni. Cała seria będzie okrągła jak kula, ale ze spłaszczoną podstawą, by głośniki mogły stabilnie stać. Oczywiście z charakterystycznym pokryciem materiałowym, nadającym elektronice uroku oraz lepsze właściwości audio. W sieci już dostrzeżono, że w 2012 roku to Google oferowało okrągły głośniczek zwany Nexus Q, ale do kształtów Google jeszcze nie ma chyba patentów. Mi nowe Echo przypominają trochę zeszłoroczne Echo Glow, ale bez światła.

Sferyczny smart głośnik będzie naturalnie oferował wewnątrz mikrofony typu far-field do nasłuchu komend Alexy. Producent proponuje trzy kolory wykończenia, czyli chyba tyle samo co zwykle. Będzie jeszcze czwarta, ale to specjalna opcja Kids Edition z motywem głowy pandy lub tygrysa. Dość istotne, że największy Amazon Echo (nazwijmy go podstawowym) będzie funkcjonował też jak smart hub z ZigBee (jak wcześniej tylko Echo Plus). Alexa będzie bardziej smart, a to za sprawą szybszego procesora AZ1 (neural edge). Ma przetwarzać polecenia dwa razy szybciej, ale na razie nie wiadomo od czego. Zakładam, że od poprzednika. Asystentka rozpozna głos dzieci, więc automatycznie przełączy się w tryb bezpieczny dla najmłodszych.

Amazon Echo 4

Alexa ma być inteligentniejsza także o naukę zapytań. Ma po prostu dopytywać, gdy wykryje taką potrzebę. Ma w ten sposób lepiej rozumieć sytuacje i pewnie dopasowywać swoje możliwości. Niestety wciąż nie w naszym języku, a pewnie nowości doświadczymy tylko w tych kilku wybranych (najpopularniejszych). Sprzęt ma zużywać 20 razy mniej energii i 85% mniej pamięci służącej do rozumienia poleceń. Pojawią się nowe opcje budowania rutyn itd. Część z nich utworzymy wyłącznie głosem, bez wchodzenia do aplikacji na ekranie telefonu lub tabletu. Widzę też zdolność do rozróżniania głosów dwóch osób w tym samym czasie.

Efekty dźwiękowe Amazon Echo

Przejdźmy jednak do dźwięku, w końcu to przede wszystkim głośnik, więc chcemy przy jego pomocy posłuchać muzyki lub podcastów. Flagowa jednostka chyba nie zawiedzie. W środku zastosowano podobne do Echo Studio technologie wypełniania pomieszczenia dźwiękiem. Przystosowującym się do wnętrza. Wszystko, po to, by dostarczyć najlepsze możliwe audio. Nie będzie takiej mocy jak w Studio, ale efekty względem wcześniejszych Echo powinny wejść na nowy poziom jakości. Echo Studio kosztuje 200$, natomiast Amazon Echo najnowszej generacji będzie od niego połowę tańsze. Pewnie uda się je też pogrupować lub utworzyć sieć multi-room, więc się uzupełnią/dopełnią.

Amacon Echo Dot Clock

Echo Dot i Echo Dot Clock

Zwykle Amazon oferował też mniejsze (i przy okazji tańsze) smart głośniczki Echo. Nie inaczej jest i tym razem. Amazon Echo ma „dzieci”. To podobnie wyglądające miniaturki Echo Dot i Echo Dot Clock kolejnych generacji. Też są okrągłe i mają podobne kolory materiału. Tutaj jakość dźwięku znacznie spadnie, ale da radę posłuchać muzyki na wystarczającym poziomie. Nie będzie już „premium” – jak określa to Amazon w ramach audio w Echo czwartej generacji. Model Dot Clock jest o 10 dolarów droższy i główną różnicą jest diodowy wskaźnik godziny. Echo Dot wyceniono na 50$. 60$ będzie kosztować zarówno Echo Dot Clock, jak i Echo Dot Kids Edition.

źródło: amazon.com