Nowy Amazon Echo czwartej generacji zaskoczył sferycznym kształtem, ale o wiele większe wrażenie zrobi nowy smart ekran od amerykańskiego giganta. Amazon Echo Show 10 wyróżni się obrotowym panelem. Przypomina trochę gadżety z filmów science fiction, w których podobny motyw podążania treści za użytkownikiem był przedstawiany. To już czwarty rok, gdy Echo Show proponuje swoje kolejne nowe zalety. Tego typy konstrukcja dużo bardziej odróżni sprzęt od tabletu z lepszym audio. „10” w nazwie, jak się pewnie domyślacie, to przekątna ekranu.

Amazon Echo Show 10

Amazon Echo Show 10 – obrotowy ekran

Smart głośniki to nie jedyna z kategorii urządzeń z asystentami głosowymi. Tą nieco nowszą są tzw. smart displaye, czyli inteligentne ekrany. To generalnie połączenie zalet głośnika odpowiadającego na pytania, ale z wyświetlaczem zwracającym część wyników w sposób wizualny. Panel pozwala też rozszerzyć funkcje o widepołączenia, filmiki, sterowanie playlistami, ale też wygodniej sterować smart domem. Tegoroczna konstrukcja postawi na komunikację video. Być może uwzględniając zwiększone zapotrzebowanie na tego typu funkcje. Pandemia sprawiła, że częściej siedzimy w domach i częściej w nich pracujemy, a porozumiewać się z innymi jakoś trzeba.

Amazon Echo Show 10 ma uprzyjemnić wideopołączenia. Amazon podebrał trochę pomysł Facebooka i jego Portali. Koncepcję jednak zmodyfikował. W Portalach kamerka śledziła przemieszczanie się sylwetki rozmówcy w kadrze, by skupiać na nim uwagę, m.in. zbliżając obraz. Echo Show będzie łatwiej podążać za twarzą, bowiem panel jest obrotowy. To znacznie zwiększy zakres ruchu kamerki, ale też widzenie treści (będą skierowane zawsze w naszą stronę). Spiskowcy od razu podkreślą nowe zagrożenia dla naszej prywatności, ale tu przynajmniej widzimy ewentualny ruch hardware’u (jeśli faktycznie miałby nas śledzić swoim „wzrokiem”). Widzę tu potencjał w trybie uzbrojenia (czujności w monitoringu/pilnowania wnętrza w ramach Alexa Guard). Proces śledzenia możemy wyłączyć przy pomocy komendy Alexy. Uda się też zasłonić obiektyw.

Nowy Echo Show będzie oczywiście wspierał znane serwisy do połączeń wideo, np. Zoom, Skype lub Amazon Chime. Będzie też grupowe łączenie dla ośmiu osób. 13-megapikselowa kamerka będzie automatycznie skupiać obraz na twarzy (śledzenie obiektu i zoomowanie, by zawsze być w centrum uwagi). Także audio będzie rejestrowane strefowo. Specjalne technologie ze wsparciem widzenia komputerowego będą orientować się, w którym miejscu pomieszczenia się znajdujemy, by dopasować też dźwięk. Wszystkie dane będą przetwarzane lokalnie, czyli z pominięciem serwerów Amazona. Aha, spokojnie odpalimy tu też Netflixa. Ciekawe czy też z opcją automatycznego ustawienia wyświetlacza w naszą stronę 😉 .

Amazon Echo Show 10 smart display

Amazon Echo Show 10 z Alexą

Pamiętajmy, że Echo Show to nadal także smart głośnik, więc potrafi odtwarzać muzykę i nasłuchiwać komend (no i odpowiadać na nie). Głośnik umieszczono w podstawie pokrytej materiałem. Wygląda to dość ciekawie. Oryginalnie i nieźle. Dźwięk ma tu grać w systemie 2.1. Tu, podobnie jak w Echo 4, również do pracy zaangażowano chip AZ1 Neural Edge (przetwarzanie obrazu oraz wypełnianie dźwiękiem pomieszczenia). Tu wszystko skupi się bardziej na lepszej słyszalności i widoczności w ramach połączenia, ale pewnie i sama muzyka będzie grała dobrze. Podstawa jest solidna. Ma gabaryty Echo i „Adaptive sound”, więc o te kwestie bym się nie martwił. Mechanizm podtrzymujący ekran ma pracować cichutko. Nie powinien przeszkadzać w trakcie rozmów.

Amazon Echo Show 10 wyceniono no 250$. Widzę dwie edycje kolorystyczne. Są dość klasyczne, bo w bieli lub czerni.

źródło: amazon.com