Omron HeartGuide

Co pewien czas otrzymują na skrzynkę mailową zapytania o naręczne ciśnieniomierze. Faktycznie pojawiło się zainteresowanie ubieralnym formatem i nawet kilka urządzeń do pomiarów prosto z nadgarstka już istnieje. Dołączy do nich smartwatch Omron HeartGuide, który zadebiutuje jeszcze w 2018 roku. Na razie czeka na certyfikację FDA, dzięki której otrzyma odpowiednie gwarancje co do funkcjonalności. Akurat firma Omron ma odpowiednie doświadczenie w produkcji ciśnieniomierzy, więc i wearable powinno przejść odpowiednie testy.

Ciśnieniomierze w wersji naręcznej mają tę przewagę, że są w stanie monitorować ciśnienie w sposób stały i ciągły, a więc analizujące dane cały czas. Dla pomiarów i analiz ma to ogromne znaczenie. Sam format powoduje, że nie trzeba sięgać po Omron HeartGuideurządzenie, a i narzędzia są cały czas z nami. Wystarczy aktywować pomiar lub ustawić tryb całodobowego odczytu. Ubieralny gadżet jest kierowany głównie do seniorów i osób z chorobami serca, dając im komfort i pewność śledzenia sytuacji. Czasem wczesne sygnały mogą uratować życie (również w nocy – idealne dla nadciśnieniowców).

Na rynku jest sporo przeróżnych trackerów, ale brakuje pośród nich takich z funkcjami ciśnieniomierza. Rzekłbym nawet, że to jeden z pierwszych tak poważnych modeli. Zegarek ma własny wyświetlacz, na których zobaczymy pełne dane. Jest automatyka pomiarów, ale też pomiar na żądanie. Na kopercie jest do tego specjalny przycisk. HeartGuide powinien wykrywać problemy z sercem, m.in. ryzyko zawału i ataków, które pojawiają się najczęściej z rana. Wyniki możemy przesłać do aplikacji na smartfon, a stąd z kolei przedstawić je specjaliście (przesył zdalny).

A jak Omron HeartGuide działa? Wykorzystywana w smartwatchu jest metoda oscylometryczna. To najpopularniejsza technika nieinwazyjnego pomiaru ciśnienia tętniczego krwi. Producent zaoferuje aż trzy rozmiary zegarka. Nie zabraknie powiadomień ze sparowanego smartfona co funkcjonuje jak typowy smartwatch. Wbudowano też tracker aktywności, więc część odczytów można powiązać z ciśnieniem. Obok krokomierza jest również monitorowanie snu (na podstawie ruchu). Bateryjka powinna wytrzymać dwa tygodnie pracy lub 50 pomiarów. Jeśli uda się uzyskać zezwolenia FDA w marcu, produkt powinien zadebiutować jesienią. Ma kosztować 350 dolarów, czyli tyle co większość smart zegarków, m.in. Apple Watch. Prototyp pojawił się na CES 2018.

źródło: Omron