Dzień po prezentacji nowych iPhone’ów swoją nową jednostkę zaprezentowało chińskie OnePlus.  Ulepszony wariant OnePlus 8 to tradycyjnie urządzenie z dopiskiem „T”. Będzie łączył cechy tańszego mid-range’a z wybranymi opcjami wariantu Pro ósmej generacji. OnePlus 8T będzie miał płynnie działający ekran 120Hz, super szybkie ładowanie 65W, Snapdragona 865 i 5G.

OnePlus 8T

OnePlus 8T z odświeżaniem 120Hz

Teraz każdy lepszy smartfon stara się oferować minimum 90Hz odświeżanie ekranu. Rekordowe modele mają po 144Hz, ale to zwykle jednostki gamingowe. 120 Hz od OnePlus wydaje się idealne. Technologie Fluid AMOLED producent zapożyczył od OnePlus 8 Pro. W 8T zastosowano go w wyświetlaczu 6.55 cala. Sprawdzi się zarówno przy przewijaniu zwykłych treści, np. w przeglądarce, jak i podczas grania. Nie będzie męczyć wzroku.

Ekran i jego format przypomina wcześniejszą generację, tj. ma bezramkowy charakter i selfie w otworku w lewym zaoblonym rogu. Nie ma tu tym razem żadnych zakrzywień. Jest w pełni płasko, więc z mniejszymi narażeniami na zniszczenia. Rozdzielczość to 2400 x 1080. Dokładność odwzorowania kolorów jest bardzo wysoka. JNCD (Just Noticeable Color Difference) na poziomie 0.3. Szczytowa jasność to 1100 nitów. W sumie aż 8192 poziomy jasności, pozwalających na odpowiednie dopasowanie do warunków otoczenia.

OnePlus 8T

OnePlus 8T – cztery aparaty

Zestaw czterech aparatów przypomina mi ten z OnePlus Nord. Są cztery sensory. Główny ma „tylko” 48 megapiksele (tak było zresztą w całej ósmej generacji) z OIS. Naturalnie z Quad Pixel, czyli większą czułością przez wykorzystanie czterech pikseli w jeden czulszy. Pomaga to przy zdjęciach nocnych. Drugim obiektywem jest ten ultra-szerokokątny z 16 mega. Towarzyszą im 5 mega do makro i standardowy, czarno-biały czujnik głębi 2 mpx. To dość standardowy moduł. Zajmuje sporo tyłu, ale część obszaru wykorzystano do LEDowych lampek. Nie ma już pionowego ułożenia, jak w większości poprzedników. Z przodu 16-megapikseli (Sony IMX471) z f/2.4.

OnePlus 8T z 5G i 65W

Modem 5G pojawił się dzięki zastosowaniu Snapdragona 865. To nadal flagowy chip, choć już w grudniu nadchodzi 875. Myślę, że to bardzo dobry układ. Ten sam zresztą, co w podstawowej serii sprzed pół roku. Mocniejszy procesor to też lepsze radzenie sobie z energią. Dwie baterie o łącznej pojemności 4500 mAh uda się naładować w 39 minut (lub 60% w kwadrans)! Nie wiem czy w tej cenie jest jakiś rywal, który to potrafi. Warp Charge 65 to maksymalna moc ładowania aż 65W. Warto nad tym panować, bo szybsze ładowanie zmniejsza żywotność akumulatora, więc ja bym stosował tylko w razie konieczności. Producent zapewnia, że 12 czujników temperatury i chip w ładowarce będą pilnować bezpieczeństwa stosowania tak mocnej ładowarki. Ładowarka w cenie urządzenia, czyli prosto z pudełka. Taki iPhone 12 jest sprzedawany w ogóle bez ładowarki…

Do wyboru będzie 8 lub 12 GB RAM i 128 lub 256 GB na dane w UFS 3.1. Niestety zabrakło możliwości rozszerzania przestrzeni kartami pamięci, więc wybór pojemności warto przed zakupem solidnie przemyśleć. Flagowiec otrzymał głośniczki stereo z Dolby Atmos.

OnePlus 8T z OxygenOS 11

W listopadzie pojawi się OxygenOS 11 dla Androida 11, który dorzuci systemowi trochę ciekawych funkcji. Jedną z nich będzie lepsze wykorzystanie ekranu w trybie Always-On. Pojawią się tu nowe Bitmoji w avatarach i możliwość zrobienia czarno-białej tapety w ciągle wyświetlanym motywie na panelu. OnePlus 8T będzie oferowany w dwóch odmianach kolorystycznych obudowy: Aquamarine Green i Lunar Silver. Pierwsza ma mieć efekty świetlne redukujące odciski palców, druga jest matowa. Telefon ma być dostępny od 23 października. Cena startowa to 689 euro.

źródło: oneplus.com