Ten tydzień na moim blogu to kilka ciekawych wpisów związanych z aktywnością. Potwierdza to tylko, że segment fitness ma się bardzo dobrze, szczególnie pod względem nowinek technologicznych i rozwiązań kierowanych do amatorów domowych treningów. Kojarzycie Peloton? Markę od inteligentnych maszyn i platform fitness? Właśnie zaprezentowali kolejną propozycję. Guide to kamerka do TV, która pomoże śledzić poprawność ćwiczeń. Premiera na początku 2022 roku.

Peloton Guide

Peloton Guide a’la Kinect dla ćwiczeń siłowych

Technologie śledzenia ruchu są z nami od ładnych kilku lat. Już przy okazji zabawy z Kinectem od Microsoftu (w ramach gier na Xbox) można było sprawdzić swoje ciało w ramach kontrolera ruchu w wielu różnych grach. Coraz częściej widzenie komputerowe jest angażowane do rozpoznawania sylwetki i właśnie coś takiego zobaczymy w Peloton Guide w trakcie sesji treningowych. Urządzenie jest rodzajem przystawki telewizyjnej w postaci czujników/kamerki, która przy użyciu algorytmów uczenia maszynowego monitoruje poprawność wykonywanych przez nas ćwiczeń.

Peloton skupiał się do tej pory na bieżniach i rowerkach stacjonarnych z wirtualnymi trasami, a teraz rozszerza możliwości o ćwiczenia ruchowe. Tych na platformie dla Guide będzie całe mnóstwo. Kamerka będzie miała na nas oko niczym rzeczywisty trener, więc pojawi się dodatkowa motywacja do właściwego ćwiczenia. Ma być przewodnikiem po ćwiczeniach siłowych ze śledzeniem ich prawidłowego wykonania dla poszczególnych mięśni. Wszystko w czasie rzeczywistym. W odróżnieniu od zabawy (jak w Kinect) tutaj celem jest odpowiedni wysiłek.

Peloton Guide

Peloton Guide – ile to kosztuje?

Peloton Guide nie będzie tanim rozwiązaniem, bo urządzenie zostało wycenione na 495€, ale patrząc na ofertę marki to jedno z tańszych zestawów producenta (do kompletu warto doliczyć nowy tracker tętna Heart Rate Band). Nie liczę kosztów ciężarków, opasek i innych elementów, które będą potrzebne w trakcie proponowanych ćwiczeń. Cenę całości trzeba rozpatrywać indywidualnie. Zależy, jak regularnie ćwiczymy na siłowni i czy warto przenieść ją do naszego mieszkania za tyle pieniędzy.

W czasach pandemii jest to jednak jakaś opcja, szczególnie dla osób stawiających sobie poważniejsze cele. Trzeba jeszcze pamiętać o miesięcznych opłatach za dostęp do serwisu (aplikacji), chyba, że jesteście już członkiem All-Access, gdzie można korzystać z usług dla wspomnianej wyżej bieżni lub rowerków.

Peloton Guide

Peloton Guide zastąpi prawdziwego trenera?

Wrócę do urządzenia. Peloton posiada już w bazie aplikacji przewodniki po ćwiczeniach siłowych, ale kamerka ma pomóc w bardziej samodzielnym treningu (z większą efektywnością z uwagi na monitoring ciała). Ekran telewizora posłuży do nadążania za instrukcjami, natomiast czujniki wychwycą ewentualne błędy w trakcie ćwiczeń. Prawidłowość w wykonywaniu powtórzeń ma ogromne znaczenie, o co zwykle trudny podczas samego oglądania filmików. Jeśli czuwa nad tym trener to mamy pewność, że robimy wszystko odpowiednio. Kamerka go w jakiś sposób zastępuje. Jej przewagą może być stały podgląd naszej sylwetki (o ile algorytmy są tak skuteczne, jak przekonują twórcy). Czy technologie są jednak w stanie faktycznie zastąpić nadzór realnego trenera?

Jak tym sterować skoro jesteśmy zaangażowani w ćwiczenia? Mikrofonik rozpozna komendy głosowe, więc systemem można sterować głosem. Przewijać treści, wybierać kolejne sesje itd. Co z prywatnością? Obiektyw i mikrofon można zasłonić. Konkurencja? Tu wymieniłbym np. Tempo Move (wykorzystujące przednią kamerkę TrueDepth iPhone’a) oraz kilka smart luster – zajrzyjcie w powiązania pod artykułem.

źródło: peloton