Każdy Fan e-tuszowych czytników pomyślał kiedyś o kolorowej odmianie takiego ekranu. Ba! Takie produkty powstają już od wielu lat, ale jako niszowe, drogie jednostki, które istnieją sztuka dla sztuki. Ja sam w lipcu 2013 roku pisałem o jednym z pierwszych takich urządzeń na rynku. PocketBook Color Lux był wyjątkowy, ale miał dosyć słabe parametry, no i mało atrakcyjną cenę. Nie było też większego sensu jego zakupu, ponieważ brakowało adekwatnego contentu. Szczerze mówiąc, zastanawiam się, czy nowy PocketBook Color szykowany na ten rok też jest opłacalną inwestycją. Zarówno dla marki, jak i klientów.

PocketBook Color z Kaleido E-ink

PocketBook ColorE-papierowe czytniki książek powstają od ok. dwóch dekad i służą głównie do czytania e-booków. Nie jest im zatem potrzebny kolor. Wystarczy kilkanaście odcieni szarości, by przy okazji wyświetlić strony internetowe lub PDFy z obrazkami. Niektóre jednostki i to coraz częściej, posiadają rysik, więc zyskujemy opcje prowadzenia odręcznych notatek. Czy 4096 kolorów coś zmieni? PocketBook ma nadzieję, że jego nadchodzący Color w nowej technologii będzie kuszącą propozycją. Color Lux posiadał 8-calowy panel z eInk Triton w rozdzielczości 800 x 600 pikseli i tylko 125  ppi, więc miał słabą ostrość (piksele na cal).

PocketBook Color ma działać w E Ink Print-Color (ekran nazwano Kaleido E-ink), czyli rozwiązaniu już stosowanym przez niektóre chińskie marki, np. iReader. Nie zdradzono jeszcze zbyt wielu konkretów na temat nowego czytnika, więc część informacji możemy zaczerpnąć ze specyfikacji konkurentów. iReader C6 jest bodaj pierwszym modelem stosującym nową technologię od E-Ink. Czy w tym roku doczekamy się masowej produkcji takich jednostek, a co za tym idzie, niższych cen? Najważniejsze informacje dotyczą rozdzielczości i przekątnej wyświetlacza. Ma mieć 6 cali oraz wspomniane 4096 kolorów. Naturalnie z wysokim kontrastem, bezpieczeństwem dla oczu i długim czasem pracy. 300 ppi to pewnie wynik dla warstwy czarno-białej. Jaką będzie miała kolorowa?

PocketBook Color z Bluetooth

Szczerze mówiąc, widzę potencjał we wdrażaniu e-tuszu w kolorze, ale musi to dotyczyć paneli stosowanych szerzej, niż tylko w czytnikach. Na kanałach społecznościowych E-Ink widać wiele rozwiązań (tablice informacyjne, zegarki, itd.). Tutaj 4096 kolorów najzupełniej wystarczy. PocketBook Color i bezpośredni rywale może przetrą tu szlaki. Jeśli znajdzie się tu podświetlenie, w sklepikach będą przystosowane do tego celu materiały (może np. kolorowe gazety i magazyny? Nie tylko komiksy) to może zainteresują też inne grupy odbiorców. Obecnie czytniki służą głównie czytelnikom książek. Mam na myśli tym doroślejszym. Dzieciaki ich unikają, a przecież zainteresowanie książeczkami zaczyna się u nich od kolorowych bajek. Te jednak mogą oglądać na tabletach, więc…

PocketBook Color będzie wyposażony w Bluetooth oraz głośnik, a to ułatwi przesyłanie treści oraz komunikację, a także uruchamianie audiobooków. Panel powinien być dotykowy, ale pewnie znajdą się też przyciski do wygodniejszego i szybszego przełączania kartek. Wizualnie przypomina zresztą odmianę PocketBook Touch HD 3. PocketBook obiecuje, że sprzęt trafi do Europy. Premiera ma nastąpić w trzecim kwartale roku. Pewnie bliżej tego czasu dowiemy się o produkcie więcej konkretów. PocketBook Color ma kosztować 200 euro. Przynajmniej takie wieści podaje niemiecki Heise.de

źródło: the-digital-reader.com