W trakcie Oculus Connect Facebook prezentuje i zapowiada nie tylko ulepszenia VR lub nowe efekty prac software’owych, ale także prototypowe rozwiązania dla przyszłych gogli. W zeszłym roku gigant przedstawił projekt Half Dome, w którym implementowane są nowinki. Eksperyment umożliwia ewolucyjne rozbudowywanie gogli VR i stopniowe wdrażanie poprawnie działających modułów. Możliwe, że efektem pracy przy Half Dome są obecne jednostki. Na Oculus Connect 6 pokazano kolejne generacje urządzenia – Half Dome 2 i Half Dome 3.
Half Dome 2 i Half Dome 3 – co poprawiono?
Kolejne gogle Half Dome pokazują, co może czekać nas w segmencie hardware’u Rzeczywistości Rozszerzonej na przestrzeni najbliższego czasu. Prototypowe Oculusy badają różne mechanizmu i konstrukcje, by jak najlepiej dopasować się do odbioru treści poprzez ekran na głowie. Dorpacowywane są tu m.in. systemu ostrości i inne podobne. W drugiej i trzeciej wersji udało się utrzymać stopień imersji, ale zmniejszając gabaryty gogli. Widać to zresztą w załączonych materiałach. Urządzenia są bardziej kompaktowe, więc teoretycznie też bardziej komfortowe.
Lubię śledzić temat rozwoju gogli VR, więc oprócz modeli komercyjnych i developerskich, przyglądam się też tym koncepcyjnym. Nowe Half Dome’y kontynuują poprawki związane z soczewkami. W jednym z nowego duetu zmiennoogniskowość ma być kontrolowana elektronicznie. Reality Lab (zajmujące się rozwojem) próbuje wdrożyć zmienną głębię, by dynamiczniej przedstawiać treści widziane sferycznie. Te technologie są już opracowywane od lat, ale jeszcze niedostępne zbyt szeroko. Trzeba je wdrażać wspólnie z developerami, więc efekty prac są celowo pokazywane światu.
Half Dome z sześcioma soczewkami
Half Dome 2 będzie o 200 gramów lżejsze od poprzednika, ale mniejsza konstrukcja zmniejszy zakres pola widzenia (większy poprzednik miał 140 stopni). Wciąż jest to jednak lepszy FOV niż w Oculus Quest. Mechanizm ostrzenia obrazu jest cichszy, wytrzymalszy i ma mniejsze tarcie. To szczegóły, które mają jednak znaczenie. W Half Dome 3 system zrezygnował z mechaniki na rzecz elektroniki. Tutaj jakiekolwiek hałasy i wibracji znikają całkowicie, a całość jest jeszcze mniejsza. Dynamiczna ostrość przyspiesza odbiór materiałów, więc poprawia się ogólny efekt obserwacji wirtualnych planów (bliższych, średnich i dalszych).
Oculus Half Dome zyskał też nowy typ ciekłokrystaliczności soczewek. Sześć takich soczewek może przełączać się między aż 64 płaszczyznami ogniskowymi. Głębia ostrości ma zmieniać się dzięki temu płynniej. Przy całkowicie wyłączonym wsparciu systemu wzrok skupi się na dalszym planie. Uruchomiony zaczyna poprawiać bliższy plan. Ulepszenia mają wydłużasz czas spędzany w VR, gdyż oczy nie pracują tak intensywnie jak w obecnych goglach. Kiedy rozwiązania trafią do normalnych Oculusów? Tego nie sprecyzowano.
źródło: Oculus.com
