Jestem już po kilku ładnych tygodniach bezpośredniego i regularnego kontaktu ze SteamVR na HTC Vive Pro 2 (wkrótce zresztą publikacja), więc udało mi się zebrać sporo odczuć związanych z wirtualnym środowiskiem i goglami. Zupełnie inaczej ocenia się nadchodzące nowości, gdy przebywa się w tym świecie dłużej. Chętniej też wzbogacam bazę wpisów w tej kategorii. Na targach CES 2022 swoje nowości pokazał Panasonic w ramach działu Shiftall – specjalnie dla VR. Dzisiaj krótko o każdej z nich, bo wszystkie postarają się wnieść do segmentu coś nowego. Czyżby gotowość na metaverse?

Shiftall MeganeX z MicroOLED

gogle VR Shiftall MeganeX z MicroOLEDZacznę może od najważniejszego w całym ekosystemie, bo tak chyba można nazwać zestaw rozwiązań od Panasonic. Do Las Vegas japońska marka przywiozła projekt nowych gogli. MeganeX odróżniają się od obecnych standardów przede wszystkim gabarytami, ale nie tylko nimi. Kompaktowy headset ma działać z tytułami dostępnymi w SteamVR i wyświetlać je na ekranach po 2560 x 2560 pikseli na oko przy 120Hz i 10-bitowym HDR.

Takie efekty da panel w technologii MicroOLED. Sprzęt ma ważyć ledwie 250 gramów, więc będzie ultra lekki. Ma pracować na chipsecie Qualcomm Snapdragon XR1, czyli dedykowanym takim urządzeniom. Gogle będą działały przewodowo. Nie będą niezależne. Do PC podłączymy jest przez przewód USB-C. Oby długi i giętki, bo ten od HTC się mocno plącze. Oczywiście nie zabraknie śledzenia 6DoF, a więc kompatybilność z grami i aplikacjami VR będzie możliwie maksymalna. Nie widzę tylko żadnych informacji o kontrolerach ruchu.

Jak cenowo? Panasonic przekonuje, że chce się zmieścić w kwocie poniżej 900$. Premierę gogli MeganeX planuje na wiosnę 2022, choć nie sprecyzowało na jakich rynkach.

Panasonic Shiftall PebbleFeel

PebbleFeel doda temperatury

Czas przedstawić bardziej oryginalne moduły, które Panasonic opracowywał ostatnio w dziale Shiftall. PebbleFeel może być dla niektórych z was znajomy. To dlatego, że na blogu pisałem już kilka razy o podobnych wynalazkach, m.in. koncepcyjnym Sony Reon Pocket. PebbleFeel wykorzystuje podobne „sztuczki”. Jest „osobistym klimatyzatorem”, który sprawia wrażenie, że odczujemy zmiany temperatury.

Za efekt chłodzenia, ale i grzania odpowiada niewielki moduł mocowany na plecach. Ma wykorzystywać ogniwo Peltiera. Dokładnie wytłumaczyłem go w podlinkowanym konkurencie Sony. W świecie VR ma symulować zmiany pogodowe lub warunki, co powinno wpłynąć na imersję otoczenia. Developerzy musieliby jednak zaimplementować współpracę z takim elementem. Dzisiaj brzmi jak ciekawostka, ale w przyszłych strojach może to być po prostu jeden ze standardów. PebbleFeel ma kosztować ok. 200$. Debiut również wiosną.

Panasonic Shifall Mutalk

Shiftall Mutalk – wyciszy mowę

Nowe rozwiązania rodzą nowe potrzeby. Akurat Mutalk wcale nie musi być związany wyłącznie z wirtualną rzeczywistością, ale Panasonic skierował gadżet głównie tutaj. Być może, aby zwiększyć zasoby w ramach pomysłów Shiftall. Wearable (bo to ten format) ma wyciszać otoczenie, ale i nasz głos po drugiej stronie. To nic innego jak „tłumik” na buzię 😂 Jego zadaniem jest zwiększenie prywatności w trakcie komunikacji VR oraz poprawa jakości głosu innym uczestnikom cyfrowego świata. Przydatne w miejscach, gdzie nie chcemy hałasować lub zdradzać o czym mówimy.

Ja bym mu znalazł też inne przeznaczenie, ale nie chcę się wyzłośliwiać. Niektórym przydałyby się takie maseczki na co dzień 😉 Shiftall Mutalk ma kosztować ok. 200$ i pojawić się na rynku latem 2022.

HaritoraX – całe ciało kontrolerem

Panasonic Shifall HaritoraX całe ciało kontrola VRKombinezony pod VR są projektowane od lat. Właściwie od samego początku, gdy na rynku pojawiły się gogle. Przeniesienie ruchu całego ciała do wirtualnego środowiska to znacznie więcej niż śledzenie samych rąk. Daje znacznie więcej możliwości w odwzorowaniu ruchu. HaritoraX w ramach Shiftall wygląda zdecydowanie najciekawiej. Pas i czujniki na nogach mają rozwinąć zakres ruchu wirtualnych postaci do maksimum. Zobaczcie zresztą sami na załączonym filmiku. Cena: 270$ (premiera także wiosną).

Jak widać, zestawienie wszystkiego może sporo kosztować. Czy tak właśnie będziemy bawić się w metawersum? Oglądaliście Player One? Tam świetnie pokazano wyposażenie VR niedalekiej przyszłości.

źródło, źródło (2)