smart home tygodnia 48 ecovacs goat g1
Zobacz też: smart home tygodnia #48

Mamy czwartek, więc czas na inteligentny dom. Właśnie tego dnia podsumowuje najciekawsze informacje tygodnia związane z segmentem smart home. Dział ten rozrasta się coraz szybciej, czemu sprzyjają nowe standardy, platformy i protokoły starające się głębiej zintegrować różne serwisy, urządzenia i moduły. Matter, czy Thread, ale też działania poszczególnych marek, starają się upowszechnić tematykę wśród odbiorcy. Moja seria wiadomości również temu służy. Chcę popularyzować kategorię smart sieci i rozwiązań, by przyciągnąć do budowania własnego smart domu. To naprawdę coraz prostsze!

Zobaczcie sami, co ciekawego zapowiedziano w ostatnich dniach. Zapraszam też do przejrzenia poprzednich odsłon moich przeglądów tygodnia. Dodam na koniec wstępu, że w moich zestawieniach pojawią się nie tylko smart urządzenia, ale i inne elektronika (RTV/AGD), która poprawia komfort mieszkania.

1. Nowe logo serii Mój Smart Dom

Mój Smart Dom 2022Ostatnio na moim blogu pojawiało się nieco mniej artykułów serii Mój Smart Dom. Troszkę więcej uwagi skupiłem na przeglądach nowości, ale osobiste testowanie nowych rozwiązań wciąż jest ważną częścią działu smart home mojego bloga. To chyba dobry moment, by odświeżyć logotyp serii (jedyny, który nie pasował do pozostałych cyklów). Posiedziałem trochę w ilustratorze i przygotował spójne oznaczenie. To jeszcze nie jest finalny projekt, ale bliski ostatecznemu. Chyba trochę ścisnę grafikę. Chciałem, by nawiązywała do poprzedniej, miała estetykę reszty logotypów i nowocześniejszy motyw.

2. Nanoleaf Essentials Matter Smart Bulbs

Nanoleaf rozświetliło (dosłownie i w przenośni) swoją markę dzięki modułowym panelom ściennym LED. Od jakiegoś czasu firma rozwija swoją ofertę o kolejne rozwiązania związane z inteligentnym oświetleniem. W ramach Essentials pojawią się nowe smart żarówki (A19/E26) i wąż, które będą współpracować ze standardem Matter. W zeszłym roku urządzenia Nanoleaf zyskały certyfikację Thread, a teraz wszystko dopełni jeszcze wspomniany Matter. W połączeniu z routerem Thread (zdaje się m.in. jakimś ze smart modułów, które go oferują) i kontrolerem Matter zestaw może zaoferować właściwości ekosystemu Matter dla smart home. Innymi słowy, pozwolić na znacznie elastyczniejsze połączenia z innymi sieciami/platformami. Obok tego uproszczoną konfigurację i zabawę z budowaniem integracji. Już całkiem sporo różnych urządzeń pozwala na takie ustawienia, więc segment inteligentnych domów może dzięki temu przyspieszyć.

Dla pełni informacji podam jeszcze właściwości nowych modułów oświetleniowych od Nanoleaf. Żarówka oferuje wiele kolorów i wybór temperatury barw (2700-6500K) oraz maksymalną jasność 2200 lumenów. Z kolei wąż w starter packu ma długość 2 metrów i można go rozwijać o kolejne metrowe kawałki. Pojawi się też pięciometrowy wariant. W przedsprzedaży (zależnie od sztuk i modelu) nowe elementy wyceniono na 20-50$. Premierę ustalono na połowę kwietnia. Matter Essentials ma też niebawem być w wzbogacone o żarówki GU10 i BR30.

3. Roborock S8, S8+ i S8 Pro Ultra

W trakcie CES w Las Vegas Roborock pokazał nowe roboty sprzątające ósmej generacji. W marcu urządzenia weszły do sprzedaży na terenie Europy, ale jeszcze nie w Polsce. Roborock S8, S8 Pro Ultra i S8 Plus to reprezentanci nowej odsłony modeli producenta, ale tylko wariant bazowy jest teraz dostępny. Został wyceniony na 699 euro. Flagowa seria będzie wyposażona także w spore, ale zaawansowane stacje. Ta w topowej wersji (RockDock Ultra Station) ma wszystkie standardy, których oczekujemy od high-endowego odkurzacza z mopem. „Garaż” jest spory, ale opróżni odkurzacz z zebranego brudu, ale też wymieni wodę i umyje mopa. Nowością jest suszenie ciepłym powietrzem.

Największy upgrade w tej generacji robotów odnotujemy w mocy ssania. Urządzenia dysponują ciągiem aż 6000 Pa. Przeprojektowano też rolkę. Ma teraz podwójnie gumowaną szczotkę. Zbierze nią więcej brudu. Wariant Ultra ma ulepszone technologie soniczne VibraRise do mopowania. Druga odsłona technnologii uwzględnia dodatkowy moduł wibracyjny. Flagowej serii nie zabraknie rozwiązań precyzyjnego omijania nowych (kolejnych w bazie rozpoznawanych) przeszkód. Nie widzę jeszcze oficjalnych terminów dostępności Roborocków S8+ i S8 Pro Ultra, ani polskiego cennika urządzeń.

4. Aqara Video Doorbell G4 z Matter

Ciekawych smart dzwonków do drzwi nigdy za wiele! Aqara – znana z przystępniejszych cenowo urządzeń dla smart domów – proponuje nowy model takiego rozwiązania. Aqara Video Doorbell G4 ma współpracować z bezpieczniejszym HomeKit Secure Video (szyfrowanym zapisem w ramach Apple Dom), ale też kompatybilność z platformami Google Home i Amazon Alexa.

Budżetowy smart dzwonek będzie jednym z nielicznych na baterię, które zaproponują funkcję Prywatny monitoring w HomeKit. W tej chwili chyba nawet jedynym takim na rynku (inne są przewodowe). Dzięki Aleksie lub Asystentowi Google będzie można wyświetlać podgląd z obiektywu na smart ekranach Echo Show od Amazona lub Nest Hubach od Google. Monitoring w dzwonku korzysta z narzędzi AI do rozpoznawania twarzy, które wcześniej chiński producent oferował w kamerkach Aqara Camera Hub G3.

W zasobach Aqara Video Doorbell G4 widzę też sensor 1080p, nagrywanie głosowych reakcji na dzwonek, czy czujki ruchu oraz syrenę alarmową. Co ważne, moduł ma być niebawem kompatybilny z Matter! Oprócz HomeKit Secure Video Aqara ma swoją chmurę do przechowywania nagrań (7 dni bezpłatnie). Fajnym dodatkiem jest możliwość ustawiania własnych melodii jako dzwonków. Aqara wyceniło Video Doorbell G4 na 120$/£.

5. Matter dla Philips Hue z opóźnieniem

smart home tygodnia 21 Philips Hue Lightguide
Smart żarówki Philips Hue

Wcześniej podałem dobrą informację n a temat smart żarówek Nanoleaf z Matter, natomiast nie mam dobrych wieści dla fanów Philips Hue. Signify obiecało gotowość dla Matter jeszcze w tym kwartale, ale niestety znów nie uda się zachować planowanego harmonogramu. Z Matter 1.0 Philips miał być kompatybilny już w grudniu zeszłego roku. System Hue woli mostki działające z Matter niż same żarówki. Huby miały otrzymać odpowiedni firmware w Q1 2023, ale terminu raczej nie uda się dotrzymać (lada dzień kończy się marzec). Producent przekonuje, że woli skupić się na jakościowym debiucie niż wypuszczać zbudowany serwis. Philips to nie jedyna marka, która ma pewne problemy z wdrożeniem rozwiązań Matter.

6. Pierwsze Eve z Matter

Eve (w odróżnieniu od Philipsa) nie zawiedzie. Na styczniowych targach CES obiecało sprzedaż pierwszych smart urządzeń z kompatybilnością z Matter w pierwszym kwartale roku i rzeczywiście tak się dzieje. Inteligentne gniazdko Eve Energy pojawia się w ofercie marki. Udało się zachować obiecany termin, choć sprzedaż ruszy pod sam koniec marca. Oczywiście mowa o module, który otrzymuje wsparcie standardu Matter prosto z pudełka (bez żadnej aktualizacji). To pierwsze ze smart urządzeń producenta działające z platformą Matter. Możliwości testowania Matter w programie Eve Early Access były proponowane od grudnia, ale mówimy teraz o otwartym dostępie do rozwiązania.

17 kwietnia do zestawu dojdą jeszcze czujniki Eve Motion and Door & Window. Tego dnia pojawi się też chyba update firmware’u dla aktualnych urządzeń z rodziny Eve, które mają obiecaną aktualizację do Matter. Na początek tylko apka dla iOS, bo ta androidowa jeszcze czeka na start. Przypomnę, że Eve koncentrowało się na współpracy z systemem smart home od Apple, natomiast wsparcie dla Androida zwiastowało od wrześniowych targów IFA w Berlinie. Użytkownicy korzystający z Androidów będą mogli konfigurować sieci z Matter przez platformy Google Home czy SmartThings od Samsunga. Na tym właśnie polega całe Matter – będziemy w stanie ustawiać i łączyć gadżety niezależnie od serwisu.

7. Dyson Purifier Humidify+Cool Formaldehyde

Kilka tygodni temu zapytałem agencję PR reprezentującą w Polsce markę Dyson o poradę związaną z ich oczyszczaczem. Do dziś nie otrzymałem odpowiedzi, ale nie wyczuwam w tym złej woli (wiele agencji ma bałagan w swoich skrzynkach i nie odpisuje zbyt szybko). Przy okazji zadałem wtedy pytanie o nowe modele. Okazuje się, że dobrze wyczułem obecność nowego sprzętu brytyjskiego specjalisty od inteligentnych technologii. Na rynek wkracza Dyson Purifier Humidify+Cool Formaldehyde. Zapewne jeszcze nie wszędzie, ale w Wielkiej Brytanii na pewno.

Dyson Purifier Humidify+Cool FormaldehydeTo nowy członek już bardzo szerokiej rodziny oczyszczaczy Dysona, ale chyba drugi obok Dyson Hot+Cool Formaldehyde. Ten również zabija formeldehydy. Sprzęt wykorzysta do tego m.in. światło UV-C. Na pokładzie oczywiście odpowiednie czujniki. Filtr Selective Catalytic Oxidisation (SCO) rozbija formaldehydy na drobne cząstki, które zwraca w postaci malutkiej ilości wody i CO2. Oprócz tego jest HEPA i własny system nawiewu, by przyspieszyć proces odświeżania wnętrza. Jak zwykle nie zabraknie kontroli z poziomu aplikacji MyDysonApp, a także kontroli głosowej. Dyson Purifier Humidify+Cool Formaldehyde został wyceniony na 700£. Nie podano jeszcze dostępności w innych krajach. EDIT: chociaż, jeśli to jest model TP09 to u nas kosztuje 2899 zł, ale nie wiem czy nie chodzi o model z nawilżaczem, czyli jeszcze inny. Właśnie o te tego typu sprawy pytałem w mailu. Może doczekam się reakcji.

8. Monsieur Cuisine Smart („Lidlomix”)

Od jakiegoś czasu przyrządzam sobie dania (przystawki i deserki też 😉 ) tańszym odpowiednikiem Thermomixa. W mojej kuchni pracuje Monsieur Cuisine Smart, czyli ta nowsza edycja „Lidlomixa” z większym ekranem i Asystentem Google. Na razie nie będę dzielił się wrażeniami, bo dość powoli zapoznaję się z przepisami, ale chciałem Wam potwierdzić, że sprzęt faktycznie kiepsko radzi sobie z połączeniem ze smartfonową aplikacją. Przed jej instalacją poczytałem komentarze i kilka z tych górnych przekazywało o błędach w odczytywaniu kodu QR. Faktycznie, kamerka w apce (testowane iPhonem 14 Pro) nie radzi sobie z rozpoznaniem wzoru (w ogóle nie ostrzy obrazu), a generowanie kodu na ekranie AGD ma problem z łącznością. Dwie drogi i żadna nie funkcjonuje jak należy. Zaczepiłem Lidla na ich kanale TT, ale nie reagują. Mam teraz na testach inne urządzenia, więc jak znajdę czas to zbadam głębiej temat połączenia (z siecią Wi-Fi i Google Home wszystko poszło gładko – tylko apka nie śmiga).

9. Kącik ostatnich testów i poradników

Przez kilka najbliższych tygodni będę przypominał moje ostatnie testy w ramach serii Mój Smart Dom. W ostatnim czasie pracował u mnie Roborock i router D-Link:

Jak uruchomić tryb ramki do zdjęć w Google Nest Hub

ramka na zdjęcia Google Nest HubW tygodniu przygotowałem króciutki poradnik i kilka informacji na temat trybu Photo Frame w smart ekranach od Google. Ramkę do zdjęć w Nest Hubach można aktywować z poziomu urządzenia lub aplikacji Google Home na smartfonach. Slajdy bazują na albumach z usługi Google Zdjęcia, więc jeśli chcemy oglądać obrazki na wyświetlaczach Nestów musimy wrzucić je do chmury Google. Photo Frame ma kilka dodatkowych ustawień oraz sterowanie przy użyciu Asystenta Google. Zdjęcia powinny prezentować się dobrze, szczególnie, że czujnik światła dostosuje jasność wyświetlania do panujących wewnątrz warunków.

Czytaj więcej o: tryb Photo Frame w Google Nest Hub

Router D-Link R15 z siecią mesh

D-Link R15 EAGLE PRO AI testW tym tygodniu opublikowałem test smartdomowego routera D-Link R15 i wzmacniacza sieci mesh D-Link E15. Niedrogiego zestawu o sporym potencjale. Samo urządzenie spisało się dobrze w zasięgu rozprowadzenia sieci po moim domu, a przecież w zanadrzu są jeszcze extendery.

Sprzęt ma kilka fajnych standardów, m.in. Wi-Fi 6, kilka rozwiązań inteligentnie optymalizujących pracę (stąd dopisek AI w nazwie) oraz wsparcie sterowaniem głosowym przy użyciu Alexy, Siri oraz Asystenta Google.

Sprawdź mój test routera D-Link R15 EAGLE PRO AI

Roborock Q7 Max+ też mopuje

Mój Smart Dom Roborock Q7 Max+Wracam z obiecanym testem Roborocka w głębszym wydaniu. Po kilku tygodniach od pierwszego kontaktu z hybrydowym robotem mogę w końcu wypowiedzieć się o jego poszczególnych technologiach. Dbał o mieszkanie wystarczająco długo, by dało się ocenić jego możliwości.

W pierwszym artykule przedstawiłem jego ogólne właściwości. Teraz nieco więcej konkretów z pierwszej ręki. Oceniłem kilka najważniejszych funkcji, sprawdziłem sprzęt w pracy i dałem mu szansę w bezpośrednim porównaniu z moją Roombą. Wypadł całkiem nieźle! Zresztą, sprawdźcie sami.

Głębszy test robota sprzątającego Roborock Q7 Max+