smart home tygodnia
Zobacz też: smart home tygodnia #7

Segment smart home się rozrasta i to w tempie, który trudno ogarnąć. Szczególnie przy próbie relacjonowania sytuacji na małym blogu. Zdarza mi się pomijać istotne komunikaty, bo nie wszystkie nadają się do oddzielnej publikacji z uwagi na zbyt krótkie treści. Będę zbierał je w cotygodniowych podsumowaniach. Takich mini raportach sytuacji panującej na rynku. Podobnie jak w innych cyklach znajdą się tu zapowiedzi, premiery, ciekawostki i najważniejsze wieści na temat smartdomowych rozwiązań.

1. Laserowy LG HU915QE CineBeam 4K

Przegląd tygodnia rozpoczynam od nowego projektora laserowego LG. Sprzętu drogiego, ale w tej kategorii ceny będą wyższe jeszcze jakiś czas. Koreańska marka serią CineBeam zainteresowała rynek i rywali modelami z ultra krótkim rzutem. Dlatego warto przyglądać się kolejnym generacjom urządzeń. Najnowszy ma w zanadrzu sporo technologii z najwyższej półki, które śmiało poradzą sobie w zastąpieniu telewizorów. Bez zbędnego rozpisywania się (w końcu to zestawienie) – najważniejsze rozwiązania w LG HU915QE CineBeam 4K:

  • obraz 120 cali z kilkunastu cm od ściany
  • aż 3700 lumenów jasności (można korzystać w dzień)
  • adaptacyjny kontrast nawet do 2 000 000:1 (zależnie od warunków)
  • 4K HDR przez trzykanałowy laser (z eliminacją efektów tęczy)
  • 90% pokrycia kolorystycznego DCI-P3
  • HDR10 i HLG (nie wspomniano nic o Dolby Vision lub HDR10+)
  • automatyczne dopasowanie jasności do warunków otoczenia
  • smart funkcje dzięki platformie webOS 6.0 (jest apka Apple TV)
  • stylistyka z materiałowym wykończeniem duńskiego Kvadrat
  • łączność: Apple AirPlay 2, 3x HDMI z eARC
  • audio: system 2.2 (40W) i S/PDIF
  • cena LG HU915QE CineBeam 4K: ok 5000$

LG HU915QE CineBeam 4K


2. Vivint odświeża ofertę smart home

Marki Vivint możecie nie kojarzyć, bo u nas nie jest zbyt znana (a istnieje już od 1999 roku, choć zrobiła się smart dopiero w 2014). Pisałem o niej na blogu przy okazji kilku nowych rozwiązań dla inteligentnych mieszkań. Firma przygotował właśnie nową linię smart produktów. Odświeżyła kamerki, smart dzwonek do drzwi i ma doświetlenie (lampę na zewnątrz). Króciutko o każdym z urządzeń:

  • Vivint Doorbell Camera Pro (kamerka ze wsparciem AI – wykrywa paczki i ludzi; dwustronnym audio, obiektywem 180° x 180° i lepszym odwzorowaniem kolorów i pracą w trudniejszych warunkach świetlnych) – cena 250$
  • Vivint Outdoor Camera Pro (poprawki jakości obrazu jak w dzwonku, szyfrowany zapis na karcie SD, nagrywanie nawet przy odcięciu W-Fi, 3x zoom HD, ustawienia na kulce 360°, strefy analiz, night vision, dwustronne audio i mikrofony far-field – jak w smart głośnikach) – cena 400$
  • Vivint Spotlight Pro (doświetlenie dla powyższej kamerki) – cena 250$
  • Vivint Indoor Camera Pro (wewnętrzny wariant kamerki wykrywa dźwięk zbijanego szkła, czujników dymu lub CO2, zyskuje tryb prywatny, czyli nagrywa dopiero po uzbrojeniu) – cena 200$


3. Osma Pro – kawa na zimno bez czekania?

Zastanawiałem się, czy to dobre miejsce dla tego sprzętu. Przegląd poświęcam rozwiązaniom inteligentnym, a więc pozwalającym budować domową smart sieć. Może Osma Pro tu nie pasuje? Oceniłem jednak, że czasem przedstawić unikatowe AGD, które unowocześnia wnętrze bez aplikacji, bezprzewodowej łączności i komunikacji z Internetem Rzeczy. Oto sprzęt do podawania kawy na zimno (cold brew) w ledwie kilka minut, a nie po kilkunastogodzinnym procesie – jak wymaga tego tradycyjny przepis. Projekt szczególny dla miłośników kawy, ale raczej tych z zasobnym portfelem. Osma Pro wyceniono na prawie 700 dolarów. Tyle kosztuje technologia wydobywania z ziaren tego, czego od nich oczekujemy. Jak to wszystko się odbywa? Szczegółowe info znajdziecie na stronie producenta.


4. iRobot Roomba i5 z Clean Base

W ofercie iRobot z serii „i” znajdziemy dwie linie Roomby: 3 i 7. Ta pierwsza jest przystępniejszą cenowo wariacją flagowej. Czas na propozycję robotów klasyfikowanych pomiędzy te dwa modele. Roomba i5, podobnie jak wymienione wyżej, można będzie kupić z opcjonalną stacją Clean Base, która wysysa brudy z pojemnika odkurzacza do worka w kolumience. Nie jestem teraz w stanie porównać tutaj całego trio, więc wylistuję najważniejsze możliwości dostępne w najnowszej propozycji. Wiele z nich pokrywa się z wcześniejszymi robotami (gdzieś i5 jest lepsza od i3, gdzieś nieco słabsza od i7):

  • Imprint Smart Mapping (inteligentne mapowanie mieszkania pod budowanie stref/obszarów do wysyłania robota w teren)
  • sterowanie komendami głosowymi (Siri, Alexa i Asystent Google)
  • opcjonalna stacja Clean Base (kilka tygodni sprzątania)
  • 3-stopniowy system sprzątania z dwiema szczotkami w ruchomej głowicy czyszczącej
  • czujniki omijania przeszkód
  • rozwiązanie AeroForce (przeciwbieżne szczotki)
  • wsparcie aktualizacji funkcji aplikacji iRobot Home
  • tryb Imprint Link (współpraca z mopami Braava Jet m6)

iRobot wyceniło Roombę i5 na 1999 zł (za i5+ z Clean Base trzeba dopłacić 1000 zł)

Przeczytaj mój test iRobot Roomba i7+ oraz Braava jet m6


5. IKEA z hubem Dirigera i apką dla Matter

IKEA w segmencie smart home jest już od kilku lat i stale rozszerza ofertę o kolejne moduły. Szwedzki gigant ma też swoje bramki i aplikację, ale nie wszystko śmiga, jak oczekiwaliby tego prawdziwi fani inteligentnych sieci. Po licznych przeciekach oficjalnie ogłoszono istnienie nowego huba oraz aplikacji Home Smart, które mają poprawić funkcjonalność całego systemu. IKEA Dirigera zadebiutuje dopiero w październiku, czyli mniej więcej równolegle do startu platformy Matter, którą oczywiście uwzględnia. Czy to nowa generacja Trådfri? Następca? Bramki mają współpracować, a Matter pozwoli na zdecydowanie więcej. Ten rok może być bardzo ciekawy dla smart domów!


6. Dyson demonstruje prototypy przyszłości

Dzisiejszy smart home to wiele udogodnień, ale jak będą wyglądać nasze inteligentne wnętrza za jakiś czas? Najlepiej podpatrywać najlepsze w tych kwestiach marki. Dyson od zawsze należał do pionierów nowych technologii, więc efekty jego wynalazków mogą być jakimś punktem odniesienia. Brytyjska firma pokazała kilka koncepcji prosto ze swoich tajnych laboratoriów. Nad czym pracuje? Nad robotyzacją. Obecnie autonomicznym działaniem może pochwalić się jedynie odkurzacz Dyson 360 Eye, ale firma ma w planach ciekawsze urządzenia. Oto kilka pomysłów i koncepcje na pięć najbliższych lat dla inżynierów Dysona. Do Wittshire ma przez ten czas przybyć ok. 700 specjalistów z dziedzin widzenia komputerowego, uczenia maszynowego, czujników, czy mechatroniki. Na rozwój nowości Dyson chce przeznaczyć w tym roku aż 600 milionów funtów. Materiał powstał specjalnie na International Conference on Robotics and Automation w Filadelfii.

Czytaj więcej o: Dyson 360 Eye


7. Update w Nest Hubach pierwszej generacji

Od pewnego czasu Google opracowuje nowe oprogramowanie dla swoich smart ekranów. Być może z myślą o lepszej ich integracji z Matter. Nest Huby pierwszej generacji otrzymują właśnie launcher aplikacji, menu Bluetooth or update preview do softu Fuchsia, na którym ma pracować w przyszłości więcej sprzętu. Firmware 6.20211109.1.3166212 pozwoli ogarnąć lepiej połączenia BT i wygodniejsze zarządzanie aplikacjami. Ten ostatni jest już znany posiadaczom Nest Hub Max (od września 2021) i drugiej generacji Nest Hubów (październik 2021). Niebawem pojawić się mają też ekrany do szybkich ustawień, ale chyba te elementy nowego UI już nie dla starszych Nestów.


8. eveia z generatorem prądu na pedały (crowdfunding)

Pandemia sprawiła, że wiele branż uruchomiło zdalne stanowiska pracy (z domu). Wielu z nas pracuje też za biurkiem normalnie (niezależnie, czy w biurze, czy w mieszkaniu). Od dawna dla mniej aktywnych pracowników polecany jest jakiś minimalny ruch, by przy stole się nie „zasiedzieć”. Popularne są mini rowerki. Takie do schowania pod blatem. Pewnie się już domyślacie do czego zmierzam 😛 Tak, pojawił się wariant inteligentny takiego sprzętu. Czy do pedałowania potrzebna jest nam aplikacja? Pewnie nie, ale twórcy eveia mają nadzieję, że swoimi gadżeciarskimi rozwiązaniami przyciągną klientów. Na razie badają temat w crowdfundingu na Indiegogo, gdzie kampanię można wspierać datkami, no i zarezerwować taniej (niższe wpłaty) modele z ewentualnej pierwszej serii produkcyjnej, którą zaplanowano na luty 2023 roku.

Co oferuje eveia? Jest oczywiście nieco większym „rowerkiem” od tych standardowych. Ma jednak wbudowany generator prądu, czyli łączymy ruch z pożytecznym (dla baterii naszego smartfona). Jest też apka z motywacyjnymi powiadomieniami i statystykami, które mają nas mobilizować do działania – jak naręczny tracker fitness. Dane można integrować z agregatami zdrowia od Apple i Google, czyli łączyć wyniki z pomiarami z innych smart urządzeń do sportowych celów. Jest trochę drogo, bo już we wczesnej fazie 40% zniżki zbijają cenę do do 353€.


9. Nowy HomePod pod koniec 2022?

Smart głośniki Apple przyspieszyły wraz z debiutem mniejszego HomePoda Mini. Ten większy okazał się chyba zbyt drogi i nieco zbędny użytkownikom ekosystemu amerykańskiego giganta. Ming-Chi Kuo – znany analityk rynku – przewiduje, że jeszcze pod koniec tego roku (lub na początku przyszłego) do sprzedaży wejdzie nowa generacja urządzenia. Trochę słabo, że nie ma przy tym żadnych komunikatów odnośnie możliwości sprzętu. Nie wiadomo nawet, czy mowa o większym, czy mniejszym wariancie drugiej generacji. Przypomnę, że Mark Gurman z Bloomberg donosił ostatnio, że Apple opracowuje model HomePoda z ekranem, czyli bezpośredniego rywala dla Amazon Echo Show i Google Nest Hub. Na jesieni rusza Matter, więc plany Apple zgrałyby się ze startem nowej platformy dla inteligentnych wnętrz (nie wiem, czy aktualny HomePod Mini ma wszystko, co niezbędne do współpracy z tym standardem).

Czytaj więcej o: Apple HomePod Mini


7. Roborock Q7 Max+ (zapowiedź testu)

Roborock Q7 Max Plus ze stacjąKilka Roborocków już na swoim blogu przedstawiałem. Czas w końcu na test jednego z nich. Wkrótce w Moim Smart Domu pojawi się jeden z kombajnów chińskiej marki. Serię Q poznam od wariantu Q7 Max+, czyli robota łączącego odkurzacz z mopem oraz stacją do bezdotykowego wyciągania kurzu („+” pewnie wzorem iRobot, który podobnie oznacza modele z Clean Base). Jak się sprawdzi? Spróbuję go porównać z moją Roombą i7+, która wciąż daje radę.