Sony przedstawiło dwa nowe zestawy kina domowego o odmiennym podejściu do przekazywania dźwięku. Soundbar HT-A7000 oraz zestaw bezprzewodowych głośniczków HT-A9. Ten pierwszy jest bardziej tradycyjny, bo wykorzystuję typową belkę grającą. Drugi jest ciekawszy. Wykorzystuje inteligentną optymalizację przekazu, więc moduły można rozstawić w pomieszczeniu niemal dowolnie.

Soundbar Sony HT-A7000 z 7.1.2

Z tego co widzę, nowy HT-A7000 to następca ST5000 z 2017 roku. Soundbar ma wirtualne 7.1.2, czyli wygeneruje przestrzenne audio bez satelitek. Oczywiście w ograniczonym zakresie. Ma dwa głośniczki skierowane w górę, dwa wiązkowe, pięć frontowych oraz wbudowany, podwójny subwoofer. W teorii jest zatem samowystarczalny i zgodny z Dolby Atmos i DTS:X.

Dźwięk poprawia kilka systemów, m.in. Vertical Surround Engine (odbijanie audio od sufitu), S-Force PRO (do horyzontalnych wypełnień) oraz Sound Field Optimization wykorzystujący wbudowane mikrofoniki do kalibracji efektów do pomieszczenia. Ten ostatni ma posłużyć też do ustawień tylnych satelitek i zewnętrznego suba.

soundbar Sony HT-A7000

Sony HT-A7000 z 4K/8K 120p

Sprzęt od Sony ma sporo aktualnych standardów, by współpracować z najnowszymi urządzeniami. Wymienię je na liście (będzie łatwiej je zebrać do kupy). Sony HT-A7000 dysponuje:

  • 4K/8K 120p passthrough (dla TV)
  • 2x HDMI 2.1 (input) na tyle belki
  • AirPlay 2 oraz Chromecast
  • HDR10 (niestety bez „plus”)
  • wbudowany Spotify Connect
  • DSEEE Extreme (poprawa jakości kompresowanych plików)
  • odtwarzanie 360 Reality Audio
  • własny mini ekranik OLED (lub ustawienia na TV Sony Bravia)
  • Acoustic Center Sync (wykorzystanie głośnika telewizora Sony jako centralnego kanału do dialogów – wybrane modele TV)

Zacny zestaw możliwości ale nie będzie tanio, bo za aż 1299$. Sony planuje sprzedaż gdzieś między wrześniem a październikiem.

zestaw Sony HT-A9

Zestaw Sony HT-A9 z 12.0.4

Dużo bardziej zaciekawiła mnie ta druga propozycja. Chyba trochę eksperymentalna. Sony HT-A9 to komplet czterech podobnie wyglądających głośników, które można swobodniej rozstawiać po pokoju, by uzyskać przestrzenne audio. Zwykle, żeby uzyskać odpowiedniej jakości surround trzeba było pogodzić się z konkretną lokalizacją poszczególnych głośników. Nie twierdzę, że zniechęcało to do wprowadzenia efektów 5.1 lub wyższych do własnego M, ale mocno utrudniało rozmieszczenie elementów.

Każdy z czterech Sony HT-A9 ma podobne brzmienie, więc razem utworzą konkretny efekt audio. Można (i warto) wzbogacić je o bezprzewodowy subwoofer. Dodatkowe mikrofony i ten w dodatkowym module sterującym umożliwią kalibrację zestawu przez 360 Spatial Sound Mapping. System poradzi sobie z odwzorowaniem dźwięków wykorzystując ściany i sufit. Oczywiście taką operację trzeba powtarzać, gdy którą z kolumienek przestawimy. Można też manualnie coś poprawić po swojemu.

Sony HT-A9

Sony HT-A9 – możliwości

Japoński producent przekazuje, że uda się w powyższy sposób uzyskać wirtualne 12.0.4, ale bez napakowania pomieszczenia elektroniką. Głośniki mogą stać w różnych odległościach i na różnych wysokościach. Skompensują sobie efekty pomiędzy sobą. Oczywiście lepiej, by na ich drodze nic nie stało. Jeszcze podam kilka funkcji zestawu Sony HT-A9:

  • moduł sterujący posiada HDMI (input i outbut) z 4K/8K 120p passthrough
  • jest wsparcie dla Dolby Vision
  • wyjście S-Center oraz port Ethernet
  • portu USB do aktualizacji firmware’u
  • wsparcie Dolby Atmos i DTS:X
  • współpraca z AirPlay 2, Chromecast i Spotify Connect
  • mikrofoniki oferują wsparcie Alexy i Asystenta Google

Prawda, że to niezłe? Jestem pewien, że w tej chwili Sony bada potencjał tego kompletu. Może on w przyszłości rozszerzyć się o więcej modułów, by grać lepiej. Cena jest oczywiście adekwatna to oferty – 1800$. W tej chwili A9 i A7000 można jeszcze rozbudować o nowe subwoofery: SA-SW5 (300W) i SA-SW3 (200W), ale wszystko podrożeje odpowiednio o 700 i 300$. Soundbar ma współpracować z satelitkami SA-RS3S (po 100W) za 350$.

źródło: sony