Za każdym razem z ciekawością przyglądam się kolejnym nowym modelom ekosystemu Wyze. Marka wprowadza dobre urządzenia (przynajmniej patrząc na stosunek możliwości do ceny) i stale aktualizuje ofertę. Pod tym względem naprawdę prą ostro do przodu! Najnowszym urządzeniem jest bezprzewodowy odkurzacz ręczny Wyze Handheld Vacuum. Stosunkowo mocny, długo działający i poręczny. Jak to Wyze, także tani.

Wyze Handheld Vacuum odkurzacz

Problem dwóch odkurzaczy

Wiele domostw posiada mały, akumulatorowy odkurzacz do drobnych rzeczy, np. rozsypanych po kuchni paproszków lub szybkiego wciągania sierści po zwierzakach. Widzę to po znajomych. Przeważnie są to jednak tanie gadżety z małą mocą ssania. Dzisiejsze czasy są troszkę dziwne, bo sporo mieszkań jest już wyposażona w robota sprzątającego, ale ten pilnuje czystości podłóg. Nie obejdzie się zatem bez drugiej jednostki. Tu coraz częściej uzupełnieniem jest bezprzewodowy model pionowy. Taki, który można skrócić i używać do odkurzacza kanap, zasłon, półek i miejsc, do których nie dociera moduł podłogowy.

To w zasadzie paradoks, że potrzebne są nam aż dwa sprzęty. Wyze ma ten plus, że od teraz posiada w ofercie oba potrzebne narzędzia i oba w dobrej cenie. Handheld Vacuum ma przy okazji efektywne specyfikacje. Jest kompaktowy i silny. Producent przekonuje nawet, że poradzi sobie także w odkurzaniu pojazdu, a tam sprzęt na baterie jest ultra praktyczny. Ma gabaryty butelki, więc jest też idealny w transporcie. Zabrakło mu tylko jakiejś podłogowej końcówki na dłuższej rurze, ale najwyraźniej nie do tego celu Wyze zostało przeznaczone.

Wyze Handheld Vacuum odkurzacz odkurzacz ręczny

Wyze Handheld Vacuum – 30 minut pracy

To ocenię teraz parametry. Wyze Handheld Vacuum jest cyklonowy, czyli nie potrzebuje worków. Zbiera kurze do komory. Małej, ale nie potrzeba większej. I tak chodzi o krótkie sprzątanie. Sądzę, że z tym dłuższym też sprzęt sobie poradzi. Najwyżej trzeba będzie opróżnić moduł z brudu. 30 minut pracy na jednym ładowaniu to długo, szczególnie jak na niewielkie rozmiary i tę kategorię. Pewnie jest to maksymalna długość przy lżejszej mocy, ale o więcej obecnie trudno.

Bezszczotkowy silnik ma 10000 obrotów na minutę i ssanie 16800 Pa. Do tego widzę, że filtr HEPA jest podatny na mycie, więc nie trzeba go będzie ciągle wymieniać na nowy (znika dodatkowy koszt). Jest też dodatkowy filtr ze stali nierdzewnej do zatrzymywania większych brudów. Oczywiście Wyze sprzedawany będzie z zestawem przydatnych końcówek (ale te chyba opcjonalne, więc wyceniane oddzielnie). Ładowanie przez port USB-C, czyli w nowoczesnym standardzie. Ładowarką przypominającą tą od smartfona. Aplikacji nie ma, ale w sumie po co? Ja w swoim Roidmi mam, ale rzadko korzystam (tylko do przełączania domyślnych trybów pracy i sprawdzania filtra), choć teoretycznie producent obiecuje też diagnostykę.

Jak cenowo za Wyze Handheld Vacuum? Niecałe 60 dolarów to IMO bardzo przystępnie. Wystarczy zerknąć na poziom cenowy rywali o podobnych specyfikacjach. Producent przekazał, że obecnie wyprodukował 10 tysięcy sztuk odkurzacza, z czego połowa już została sprzedana. Zestaw wspomnianych wyżej końcówek (21$) ma być dodawany do odkurzacza bezpłatnie przy preorderach.

źródło: wyze.com