Technologie Ultra Wide Band (UWB) pokazały już Samsung i Apple w swoich flagowych smartfonach, odpowiednio w serii iPhone 11 i Galaxy Note 20 Ultra lub Z Fold 2. Zdaje się, że m.in. do bezpośredniego otwierania drzwi samochodu itp. Tego typu protokoły przyspieszają komunikację między elektroniką i pozwalają na pracę offline, czyli z pominięciem Wi-Fi lub różnego rodzaju hubów. Xiaomi demonstruje własne UWB. Na platfowmie Weibo wrzuciło pierwsze informacje na temat rozwiązania. Ma ułatwić korzystanie ze smart home.

Xiaomi Ultra Wide Band

Xiaomi Ultra Wide Band

Większość sprzętu w Internecie Rzeczy porozumiewa się ze sobą przy pomocy podpięcia do wspólnej sieci. Dzięki temu aplikacje na smartfonach mogą zamienić telefon w panel sterowania. Czasem komendy są wykonywane webowo, czyli przez serwery, a to znacznie opóźnia reakcję na nasze potrzeby. Tutaj sprawdzi się UWB, dzięki któremu smart urządzenia można kontrolować bezpośrednio przez komunikację na linii moduł <-> smartfon. Jest łatwiej, szybciej i bardziej intuicyjnie, choć w ogólnej warstwie użytkowej nie odczujemy różnicy.

Zamiast pilota na podczerwień lub łączności Bluetooth, lepiej zastosować radio niskiej częstotliwości Ultra Wide Band. Nie zużywa dużo energii, ma wystarczający zasięg oraz dużą przepustowość. Ultraszerokie pasmo ma działać jak wewnętrzne GPS („indoor GPS”). Chiński gigant wybrał pasmo 500 MHz. Xiaomi proponuje mapowanie przestrzeni i rozpoznawanie na co domownik wskazuje swoim smartfonem, by dać urządzeniom lepszą kontrolę. Pisałem już na blogu o podobnych „różdżkach”. Wskaźnikach podnoszących wygodę sterowania smart wyposażeniem domu.

Xiaomi UWB

Xiaomi UWB w Mi 10

Na demonstracji widać Xiaomi Mi 10 wyposażone w takie radio. Telefonem można wskazać konkretny smart gadżet, by obsłużyć jego funkcje. Zważywszy, że inteligentny sprzęt posiada coraz więcej opcji, a modułów stale przybywa, taka alternatywa dla ciągłego szukania ustawień, kart, przeskakiwania menu itd., wydaje się znacznie wygodniejsze. Żeby jednak tak komfortowa możliwość stała się rzeczywistością, Xiaomi musiałoby poumieszczać w swoich urządzeniach nowe anteny. Innymi słowy, skorzystaliby z tego nieliczni, przynajmniej na początku. Każda technologia upowszechnia się z czasem. Apple i Samsung już próbują, więc im więcej rywali, tym szybsze tempo popularyzacji rozwiązania.

Xiaomi przedstawiło kompleksową usługę. Widać nawet smartfonowe UI dla Androida, gdzie zmieniają się karty dla poszczególnych urządzeń zaraz po wskazaniu telefonem na dany gadżet. W portfolio marki nie brakuje smart rozwiązań, więc nie dziwi zainteresowanie nowymi drogami ich kontroli. Jak dokładny jest to wskaźnik? Ma +/- 3 stopnie błędu, a potrafi też wykrywać odległości. W powiązaniach umieściłem kilka innych sposobów kontroli inteligentnego domu o bardzo podobnym, a czasem i lepszym (bo już dostępnym) sposobie zarządzania smart home.

źródło: Xiaomi (weibo.com)