W zeszłym roku Xiaomi wydało kamerkę akcji Yi Cam 4K i jak na tamtą generację sprzęt był bardzo konkurencyjny wobec liderów, zwłaszcza cennikiem! Tym razem ulepszony wariant chce pokonać rywali nie tylko niższą ceną, ale i parametrami. Na targach CES 2017 zadebiutowała Xiaomi Yi 4K+ Action Camera i właśnie ten „+” zrobi różnicę!
Xiaomi pojawiło się w Las Vegas po raz pierwszy i na imprezie przedstawiło sporo ciekawego sprzętu, ale mnie najbardziej podobały się specyfikacje kamerki akcji. Wszystko dlatego, że urządzenie (śmiem twierdzić jako pierwsze na świecie) zaproponuje nagrywanie obrazu w jakości 4K przy 60 klatkach na sekundę! Mam na myśli przystępne cenowo kamerki do rejestracji akcji, czyli dynamicznych ujęć. Bez płynnego obrazu nie ma co oglądać.
Większość kamerek akcji umożliwia zapis rozdzielczości 4K maksymalnie przy 30 fps, a to raczej takie sobie wyniki. Dopiero zejście do 2.7K daje 60 fps, czyli pożądaną płynność. Takie opcje sprawiały, że nie opłacało się wybierać najwyższych ustawień do nagrywania akcji. W statycznych ujęciach było ok. Dzięki Yi 4K+ ma się to zmienić i nawet najwyższa jakość będzie rejestrowana płynnie. Odpalanie takich filmików na wielkim ekranie z UHD ma wtedy sens. Xiaomi pozamiatało? Oczywiście! Podejrzewam jednak, że konkurencja nie śpi i będzie musiała zareagować. Xiaomi Yi 4K+ Action Camera została wyceniona na 300-350$. Poprzednik z kolei 200$.
