Alexa nadal nie mówi po polsku, ale moim zdaniem jako asystent jest szybsza i sprawniejsza od Asystenta Google, który nasz język już wspiera (choć jeszcze nie do końca tak, jakbyśmy tego chcieli). Posiadacze smart domów mogą śmiało bazować na wirtualnej asystentce Amazona i korzystać z jej możliwości w językach obcych. Google Home wciąż nie ma dostępu do języka polskiego przez smart głośniki, więc na jedno wychodzi (chyba, że sterujemy urządzeniami przez smartfon). Aplikacja Alexy przechodzi właśnie ciekawe zmiany.

Amazon Alexa update 2020

Alexa – ważne funkcje na wierzchu

Asystent potrafi być pomocny, szczególnie wtedy, gdy reaguje szybko na komendy, a interfejs w aplikacji jest przygotowany intuicyjnie i wygodnie. Amazon postanowił poprawić pewne kwestie. Redesign skupi się na lepszej personalizacji widoku home, ponieważ właśnie on sprawia, że chętniej powracamy do asystenta. Developerzy położyli nacisk na szybki dostęp do najczęściej używanych funkcji, a indywidualne dopasowanie ma ułatwić budowanie kolejnych akcji, by stosować dane polecenia częściej. Nowy ekran główny ma też zaktualizowaną nawigację. Amazon wrzucił na wierzch opcje first-party, natomiast na bok przeniósł te od swoich partnerów (przynajmniej w ramach sugestii).

Nowy home screen będzie sugerował dodawanie konkretnych skillów na podstawie użytkowania Alexy. Jeśli jakieś komendy stosujemy częściej to widok postara się dopasować propozycje do naszych aktualnych potrzeb. Myślę, że taki bardziej dynamiczny panel przyspieszy też kontrolowanie aktualnie używanych urządzeń, np. podłączonych słuchawek i smart modułów – z poziomu ekranu. Będzie mniej klikania, mniej zbędnych czynności i szybszy dostęp.

Alexa przystępniejsza dla nowych

Amazon pomyślał też bardziej o nowych użytkownikach. Ich trzeba odpowiedni zachęcić do stosowania Alexy. Najlepiej w postaci jakiegoś – nomen omen – asystenta. Ten sam mechanizm sugestii ma działać jak samouczek prezentujący opcje i skille asystentki Amazona. Podpowie jak zacząć korzystać z poleceń, jakie będą przydatniejsze i w której chwili. Teoretycznie przyda się to nawet userom, którzy stosowali aplikację wcześniej, ale sporadycznie. Cel jest jasny. Zaktywizować do korzystania z komend i sterowania dostępnego przez Alexę.

Przycisk do wywoływania Alexy przeniesiono z dołu na górę. Łatwiej będzie go znaleźć (jest większy), ale nie wiem czy stosować. Niedawno Amazon przedstawił wywoływanie asystentki bez dotykania ekranu, więc może jedno z drugim ma związek. Trybu hands-free w smartfonach brakowało. Upgrade przeszedł też przycisk „More” (czyli „więcej”). Pojawił się w głównej belce aplikacji. To tutaj znajdziemy: Reminders, Routines, Skills, Settings itd. Nie widzę pola z pogodą, ale pewnie jeśli często ją odczytujemy to pojawi się pośród sugestii. Ciekawi mnie jak zmiany przyjmą użytkownicy. Update zaczyna trafiać do odbiorców i będzie dozowany. Powinien pojawić się u wszystkich do końca przyszłego miesiąca. Dotyczy oczywiście iOS oraz Androida (w tym Fire OS).

źródło: amazon.com via techcrunch.com