Już od ładnych kilku lat udaje się przekształcać tablety w dodatkowe ekrany do komputerów. Jeszcze tego października Duet Display uruchomił współpracę z Androidami (wcześniej działał tylko z iOS – dając rozszerzenie pulpitu w macOS i Windows). Swoje natywne narzędzia tego typu wprowadzono też w Cupertino. Apple Carside to szansa na wykorzystanie iPad jako drugiego ekranu w systemi macOS. Dzisiaj spróbuje napisać kilka znać o tym połączeniu.
Sidecar w macOS Catalina
Apple Sidecar pojawił się jako funkcja systemu macOS 10.15 Catalina. Umożliwia to rozszerzenie przestrzeni roboczej Maców na wyświetlacze tabletów z iPadOS, by zwiększyć swoją produktywność. Panel iPada będzie nie tylko drugim wyświetlaczem, ale też modułem typu input. Jego dotykowy ekran będzie oferował swój potencjał i to także z rysikiem Pencil. Całość bazuje na Continuity, które już od jakiegoś czasu pozwala na łączenie różnych urządzeń Apple we wspólnym ekosystemie.
Przez Bluetooth następuje pierwsze łączenie, by potem pracować już w obrębie sieci Wi-Fi. Na iPadzie pojawia się wirtualny pulpit w szyfrowanym połączeniu. Możemy w ten sposób rozszerzyć pulpit lub stosować jego mirroring. Działa to nieco inaczej od połączenia iPada z Mac Mini, gdzie tablet jest monitorem dla komputera. Sidecar działa zarówno bezprzewodowo, jak i przewodowo przez Lightning lub USB-C (zależnie od wersji tabletu Apple). Współpraca powinna działać w zasięgu 10 metrów między urządzeniami i będzie wymagło korzystania z tego samego konta iCloud.
Który iPad i który Mac dla Sidecar?
Od razu warto sprawdzić, które iPady są kompatybilne z funkcją Sidecar w Catalina, ale też, na których komputerach z macOS będzie to w ogóle możliwe. Zacznijmy od źródeł, bo to jednak obe są ważniejsze. Apple poinformowało, że do Sidecar będzie potrzebny procesor Skylake lub nowszy (+ macOS 10.15 Catalina), a to oznacza, że rozwiązanie będzie funkcjonować na MacBookach i MacBookach Pro od 2016 roku, MacBookach Air od 2018, Mac mini z 2018, iMacach od 2015, iMacach Pro od 2017 i Macach Pro od 2019. Z kolei współpracujące iPady to modele z iPadOS i wsparciem Pencila: iPad Pro 12.9, iPad Pro 11, iPad Pro 10.5, iPad Pro 9.7, iPad od 6 generacji, iPad mini od 5 generacji i iPad Air od 3 generacji.
Sidecar nie wymaga żadnej dodatkowej aplikacji na Macu lub iPadzie. Połączenie będzie traktowane jako zewnętrzny sprzęt. Skorzystamy z menu AirPlay w komputerach, wybierając z listy tablet. To tu znajdziemy wybór trybów pracy: Mirror Display, Hide or Show Sidebar, Show or Hide Touch Bar, Open Display Preferences oraz Open Sidecar Preferences. Po tym wszystkim iPad przemieni się w trochę bardziej ograniczone urządzenia, a konkretnie monitor z dodatkowymi trickami. Przesuniemy między wyświetlaczami treści, czy skorzystamy z rysika do pracy z programami graficznymi Maca. Możemy w każdej chwili wejść w tryb „Move to iPad”. Będzie zatem szansa na korzystanie z normalnych funkcji tabletu w trakcie pracy w Sidecar. Będą też opcje Split View i Slide Over, by na iPadzie widzieć obok siebie apki Maca i te z iPadOS.
Mirroring vs drugi ekran w Sidecar
Oczywiście tryby mirrorowania i drugiego pulpitu będą się od siebie różniły. W pierwszym z nich przechwytujemy komputer, by działać na dotykowym ekranie tabletu, natomiast w drugim rozszerzamy sobie przestrzeń do pracy o kolejny ekran. Na iPadzie pojawi się w związku z tym kursorek myszki, a także Dock menu bar z macOS. Dwa ekrany to więcej możliwości i szybsza praca. Część okien możemy przenieść na mniejszy wyświetlacz, by wydajniej pracować. Sprawdzi się to zarówno w pakietach biurowych aplikacji, jak i tych graficznych.
Sidebar w Sidecar dla Pencila
Nie mogło zabraknąć wykorzystania rysika Pencil. iPad ze stylusem przekształcimy w tablet graficzny dla Maców. Komputery z macOS nie mają dotykowych ekranów ani rysików (chyba, że kupimy zewnętrzną stację np. taką od Wacom). Apple postanowiło, że skoro ma niezłe narzędzia własne to warto wykorzystać ich konkurencyjne możliwości. iPad z Pencilem może w ten sposób funkcjonować z naprawdę wieloma aplikacjami. Nie będę wymieniał wszystkich, ale jest Illustrator, CorelDRAW, czy Sketch. Głównie te, które już wcześniej posiadały wsparcie tabletów graficznych.
Sidebar w Sidecar to możliwość rezygnacji z dotykowych gestów i działanie na skrótach i przyciskach przez rysik Pencil. To oczywiście opcjonalny tryb pracy. Można tu nawet uzyskać Touch Bar znany z MacBooków Pro. Nie trzeba będzie przeskakiwać między komputerem a tabletem, mimo, że zwykle będą stały obok siebie. iPad otworzy też szansę na stosowanie gestów Multi-Touch na widoku macOS w iPadzie. Wykonamy te same działania, co zwykle na trackpadzie Maca, tyle, że na obrazie. Pojawi się tu też pływająca klawiaturka znana z iPadOS i inne motywy menu. Ma to dać spójność z urządzeniem, na którym działamy. W tym wypadku na ekranie tabletu Apple. Nie zabraknie też możliwości Continuity dla dokumentów. Apple starało się wydobyć maksa z połączenia Mac z iPadem.
źródło: Apple.com
