Określenie tablet to też element odnoszący się do urządzeń graficznych. Kiedyś postanowiono, że papier i ołówek można zastąpić zaawansowanym rysikiem i panelem reagującym na czuły tip. Tak projektowane są różne elementy w wirtualnym świecie. Jedni graficy to lubią, innym to nie pasuje. Artyści, którzy opanowali technikę działania z takim stylusem doceniają jednak współpracę tego gadżetu peryferyjnego dla komputera. Aplikacja Astropad to pewien substytut dla tabletów graficznych – oczywiście jeśli posiadacie iPada i rysik (najlepiej ten dokładniejszy). Pomysłodawca tego projektu chce, by prace graficzne na komputerze można było przenieść na tablet ze specjalnym oprogramowaniem.

System przygotowana dla tabletu Apple, którego wyświetlacz ma transferować dotyk rysików do komputera stacjonarnego – w tym przypadku Maca. Innymi słowy: ładujemy ulubiony program graficzny, np. Photoshop, a potem streamowane są treści na iPada, gdzie szkicujemy już stylusem na wyświetlaczu. Wszystko w czasie rzeczywistym, jak w tabletach graficznych. Jedną z bardziej znanych firm, które proponują tablety graficzne jest Wacom i to właśnie z nimi miałby konkurować Astropad. Nie sądzę, by był dla niego substytutem, ale swoją rolę w pewnym sensie spełni. Jakość będzie zależała od rysika, a ten tutaj jest dowolny. Rynek oferuje już sporo propozycji.

Developer sugeruje w tym przypadku skorzystanie z modeli od Wacom, Hex3, czy Adonit, ale jest też sporo innych. Astropad ma zapewniać aktualizację odczytów bez lagów przy 60 klatkach na sekundę. To oznacza, że to co narysujemy/naszkicujemy pojawi się od razu na komputerze i raczej bez większych przekłamań. Uniwersalność wykorzystania stylusa to zaleta. Każdy designer ma swoje ulubione narzędzie, do którego się przyzwyczaja, więc będzie wygodniej i łatwiej. Poza tym widzimy co robimy, a nie działamy w ciemno. Im nowszy iPada tym wyższa rozdzielczość, tj. przewaga ekranów Retina. Dopiero jednak czułość rysika zrewiduje rozwiązanie. Stąd im dokładniejszy, tym lepiej.

iPad jest co prawda przystosowania do obsługi ręcznej, czyli gestów palców, ale najnowsze rysiki wydobywają ile można z ekranów tabletów Apple’a. Jak cenowo? 50 dolców za aplikację to sporo, a doliczmy jeszcze koszt rysika. Łącznie jednak będzie taniej niż w padach Wacoma. Apka jest niszowym podejściem na rynku mobile, działającym na zasadzie zdalnego pulpitu. Ciekaw jestem działania tej nowej platformy.

źródło: Astropad via slashgear.com