Stacji dokujących dla Apple Watcha pojawiło się tak dużo, że zwracam uwagę już wyłącznie na te naprawdę nietypowe. Powoli kończą się też koncepcję na piedestalik dla smart watcha. Oryginalnych projektów będzie coraz mniej, ale co pewien czas trafi się coś niezłego wizualnie, a właśnie tego oczekujemy od modelu do zadokowania zegarka (oprócz praktyczności ładowania i spoglądania na ekranik). Bobine Watch oferuje oba te elementy: wygodny dostęp do wyświetlacza urządzenia Apple i nietypową konstrukcję. Stacja ma postać giętkiego przewodu, na którym zawiesimy ubieralny gadżet, a przy okazji dostosujemy jego kąt i ułożenie.

Ma 24-cale i jest oczywiście kompatybilny z ładowarką Apple. Można go umieścić w wielu miejscach: od typowej szafeczki lub biurka, aż po miejsce w samochodzie. Korzystanie z tak małego wyświetlacza w trakcie jazdy nie będzie może wygodne, ale przynajmniej doładujemy energii. Producent wycenił swoje akcesorium na ok. 25 dolarów. Model jest bardzo minimalistyczny w swojej formie i jak zwykle podkreślam, że jest to wielka zaleta takowego podejścia. Przewodzik od ładowarki może nie jest estetycznie schowany, ale i to chyba specjalnie nie przeszkadza. W zestawie są mocowania do deski rozdzielczej pojazdu.

źródło: fusechicken.com