Kilka dni temu przygotowałem nowy artykuł na temat rodzajów smart zegarków i na samym jego końcu opisałem grupkę smartwatchów z wbudowaną kamerką. Czymś, co próbowano uwzględnić w naręczncych konstrukcjach w 2014 roku, a obecnie jest praktykowane jedynie przez chińskich producentów. Kiedyś aparacik w inteligentnym zegarku będzie normą (głównie do videorozmów), ale dziś gadżet ten nie jest jakoś popularny. Sam Samsung szybko z kamerki w pasku zrezygnował, a tymczasem ktoś zaprojektował podobny wariant dla Apple Watcha.

CMRA

Pasek CMRA to dwie kamerki w pasku dla Apple Watcha. Ich przeznaczenie jest identyczne do aparatów w smartfonach. Kamerka główna do pstrykania zdjęć, a fronotowa do selfie lub do połączeń video. Komuś wydaje się sensowne wyprodukowanie takiego bajeru i liczy na zainteresowanie klientów. Główny aparacik ma 8-megapikseli, natomiast wycelowany w naszą twarz 2 mpx. To specyfikacje sprzed ładnych kilku lat, ale i tak o wiele lepsze niż jakiekolwiek integrowane ze smartwatchami.

Pasek łączy się z Apple Watchem fizycznie, ale nie korzysta z ukrytego złącza w kopercie. W zasadzie to nie ma nic wspólnego z samym zegarkiem, ponieważ łączy się ze smartfonem. Jest tylko częścią naręcznego urządzenia, ponieważ zawsze lepiej nosić na ręce jeden sprzęcik, a nie dwa. Łączność z telefonem zapewni Bluetooth, by przesyłać zdjęcia do smartfona, ale wewnątrz zmieszczono też 8 GB przestrzeni na pliki. To taki naręczny aparacik. Nietypowy i oryginalny, ale jakby dziwny w formacie. Ekranik Apple Watcha będzie można wykorzystać przez sprawowanie z iPhonem jako „celownik” – wykonanie zdjęcia nie powinno być zatem robione w ciemno.

CMRA łączy się ziPhonem. Apple Watch pozwala go wygodniej nosić.
CMRA łączy się ziPhonem. Apple Watch pozwala go wygodniej nosić.

CMRA

Sam pasek jest oczywiście nieco nadgabarytowy, ale wciąż kompaktowy. Trochę szalony w swej budowie, ale z pewnością unikatowy. Na pasku znajduje się nawet przycisk migawki, natomiast efekty prac obejrzymy na ekranie swojego iPhone’a. Przedsprzedażowa cena wynosi 150$ (250 finalnie), a debiut CMRA planowany jest na wiosnę 2017. Na koniec najważniejsze moim zdaniem pytanie: czy taki system kamerki się sprawdzi? Czy będzie dla kogoś przydatny? Pamiętam zabawę Samsungiem Gear, gdzie aparacik wydawał się zbędnym bajerem. No, ciekawe!

Tak przy okazji: niektóre źródła przewidują, że samo Apple planuje wbudowanie frontowej kamerki do przyszłych generacji Apple Watcha, a mówi się nawet o takich ukrytych pod wyświetlaczem. Jestem pewien, że przyszłe zegarki pomieszczą odpowiedniej jakości kamerki, ale trzeba po prostu poczekać na rozwój technologii oraz popularyzację samych smartwatchów.

źródło: CMRA