Apple Watch jeszcze nie jest w sprzedaży (będzie za kilka miesięcy), a ja już pisałem o trzech ciekawych stacjach dokujących dla smart watcha z Cupertino. Widać wyraźnie jak marka z logo nadgryzionego jabłuszka przyciąga producentów akcesoriów. Inteligentne zegarki trzeba będzie ładować i to bardzo często (być może częściej niż smartfony), więc najchętniej kupowanymi dodatkami dla ubieralnych wynalazków mogą być stacje do ładowania. Jak już mają być częścią naszego domu, to dobrze jakby były one stylowe – jak sam zegarek Apple. Ładne elementy muszą do siebie pasować. Composure od Rest to minimalistyczna, ale bardzo ładna w stylistyce stacja dokująca dla smart watcha od Apple.

Wyróżnia ją przede wszystkim inne podejście niż konkurentów, o których możecie poczytać w powiązanych na samym dole wpisach. Zamiast chwytać gadżet w takiej samej pozycji jak na nadgarstku, zegarek po prostu spoczywa „na płasko” na drewnianym klocku. Klocek nie brzmi zbyt dobrze, może lepiej nazwać model bryłą. Na środku znajdzie się ładowarka MagSafe, czyli indukcyjne ładowanie przez magnetyczne złącze. Charakterystyczny element niektórych urządzeń Apple, a niebawem także Apple Watcha. Ładowarkę wepniemy w idealnie dopasowaną do tego formę. Stacja pokryta jest drewnem. Widać charakter premium. Będzie pasowała zwłaszcza do droższych wariantów zegarka.

Oczywiście projekt ma zadebiutować zaraz po oficjalnym starcie sprzedaży Apple Watcha. Przyznam, że wszystkie przystawki do ładowania zegarka bardzo mi się podobają, a wybór jednej jest trudny. Jeśli jesteście pewni zakupu ubieralnego urządzenia od Apple, to i stację możecie już rezerwować w przedsprzedaży. W tym momencie zakup będzie tańszy, bo przeceniony z 94 na 79$.

źródło: getrest.co