Cor Cartridge

Czuję, że najbliższy czas, a na pewno ten wiek, będą związane z prywatnością naszych danych i to nie wyłącznie tych do lepszego dobierania reklamy kontekstowej, a naszego organizmu. Coraz więcej firm bierze się za przetwarzanie naszej biometryki w narzędziach chmurowych. Każdy stara się dbać o to, by były one bezpieczne i szyfrowane. Wierzę im, ale obawiam się manii związanej z informacjami na temat naszego życia. Będzie więcej do upilnowania, ale jeśli przeróżne skanery organizmu zdadzą egzamin, to zyskamy wsparcie monitoringu zdrowia. Cor to kolejne z takich urządzeń. Sprzęt do oceny krwi i wielu danych na temat zdrowia.

Zacząłem wpis trochę negatywnie, ale startupy tego typu są pozytywne. Ich celem jest uświadamianie użytkownika na temat jego sytuacji zdrowotnej, sugerowanie zmiany stylu życia, podpowiedzi związane z lepszym odżywianiem, pewne braki, czy nawet kierowanie do lekarza. Cor ma być banalny w użyciu. Wystarczy pobrać próbkę specjalnym modulikiem, wsadzić go do stacji i za ok. 5 minut uzyskać na smartfonie odczyty. Wszystko dzieje się chmurowo, więc przetwarzanie jest serwerowe. Ocena chemiczna krwi ma dać nam konkretne informacje i to nie tylko w postaci danych.

Cor

Autorzy zwracają uwagę, że surowe dane są niczym jeśli nie ma odpowiedniej ich interpretacji. Regularne pomiary stworzą historię i archiwum zapisów i pozwolą obserwować swój organizm. Do lekarza chodzimy okresowo, natomiast analizy z czytnikami tego typu można robić regularnie i być gotowym na wszelkie zmiany oraz szybką reakcję na nietypowe objawy. W aplikacji do przeglądu są takie informacje jak: poziom glukozy, Cholesterol i wiele innych. Algorytmy starają się też rozpoznawać pewne sytuacje i sugerować, np. większy ruch, konkretną żywność itd.

Cor nie jest mobilnym urządzeniem, ale działa w warunkach domowych. Wszystko jest personalizowane, bo dane są nasze osobiste. Wszelkie podpowiedzi są zatem konkretne i mają wpłynąć na nasze decyzje odnośnie stylu życia oraz diety i suplementów. Generalnie chodzi o pozytywny wpływ na użytkownika. Dane działają motywacyjnie. Zawsze tak jest.

źródło: Indiegogo