Zwykle, gdy na blogu poruszam temat inteligentnych okularów z aplikacją, dotyczy to odmian z jakimś rodzajem wyświetlacza, kamerki lub głośniczkach. Dusk skupią się na czymś praktyczniejszym – przynajmniej w dzisiejszych czasach. Zaoferują przeciwsłoneczne filtry sterowane z poziomu aplikacji. Oczywiście nie zabraknie spersonalizowanych ustawień, które można na smartfonie zaprogramować. Projekt wystartował na Indiegogo.
Elektrochromowe okulary Dusk
Startup Ampere postanowił podrasować zwykłe przeciwsłoneczne okulary i aktualnie bada temat w crowdfundingowej kampanii, gdzie zbiera środki na jego realizację. Gadżet wygląda stylowo i dysponuje przydatnymi opcjami, więc jest duża szansa, że sfinansuje rozwiązanie. Nie są to pierwsze okulary z automatycznie przyciemniającą się warstwą szkiełka, ale twórcy zastosowali inną technologię.
Większość „przejściówek” z automatyką przyciemniania bazuje na szkle fotochromowym, które dopasowuje zaciemnienie/rozjaśnienie na podstawie natężenia światła słonecznego. Dusk posiada okulary elektrochromowe. Reagują na sygnały elektryczne. Tego typu technologia wystartowała w oknach, gdzie pozwala ustawiać efekt na żądanie. Teraz spróbuje swoich sił w smart wearable.
Dusk – zaciemnienie w 0.1 sekundy
Posiadacze Dusków będą mieli kilka dróg zmiany ustawień przyciemnienia. W ramce okularów będzie przycisk do przełączania trzech zaprogramowanych wcześniej ustawień. Prawdopodobnie będzie to najczęściej stosowana metoda obsługi, bo najszybsza. Nie ma tu automatyki wspomnianej z fotochromatyki, ale znajdziemy więcej indywidualnej korekty. Z poziomu aplikacji będziemy w stanie dobrać preferowane warunki z precyzyjniejszą kontrolą.
Użytkownik dobierze sobie poziom zaciemnienia od 0 do 100% (w opisie widnieje format 35%-3%), a potem ulubione ustawienia zaprogramuje. Nie zabranie zdalnego, manualnego dostępu w czasie rzeczywistym, czyli pełnych ustawień reagujących natychmiastowo przy obsłudze z apki. Ampere gwarantuje, że ich elektrochromowa warstwa będzie reagować nawet w 0.1 sekundy. Oczywiście zakładam, że oprócz efektu polaryzacji jest też odpowiednia ochrona UV.
Dusk jak zestaw słuchawkowy
Planowane jest wprowadzenie do sprzedaży dwóch odmian. Podstawowa (Dusk Lute) ma skupić się wyłącznie na ochronie wzroku przed słońcem, natomiast edycja deluxe dorzucić jeszcze mikrofonik i głośniczek, by działać jak zestaw słuchawkowy do połączeń telefonicznych lub komunikacji z asystentem głosowym. Dźwięki będą płynąć do uszu w sposób otwarty. Da radę posłuchać w ten sposób też muzyki lub podcastów, ale wtedy dość szybko rozładujemy baterię.
Producent przeliczył pojemność akumulatorka na 4h działania w trybie słuchania audio i 7 dni przy obsłudze przeciwsłonecznej. Udało się też dostarczyć tryb odnajdowania okularów (w etui jest miejsce na AirTag od Apple), a całość otrzymała certyfikat szczelności IP65. Dusk i Dusk Lite prezentują się zatem bardzo przyzwoicie. Jak się pewnie domyślacie, nie będą jednak tanie. Podstawowy wariant startuje w crowdfundingu od 179$. Ten lepiej wyposażony – od 249$ (finalnie będzie to odpowiednio 269 i 399$).
Premiera planowana jest na sierpień, czyli końcówkę słonecznego lata. W powiązaniach pod wpisem dałem kilka przykładów innych smart okularów z ciekawymi funkcjami.
Powyższy artykuł jest na temat urządzenia/rozwiązania z crowdfundingowej platformy (miejsca, w którym wczesny prototyp zbiera fundusze na dalszą realizację). Sprzedaż na masową skalę odbywa się zwykle po kilku miesiącach od udanego zakończenia kampanii. Z uwagi na setki produktów na moim blogu, nie jestem w stanie śledzić losów poszczególnych projektów. Aktualizacje o postępach warto szukać na stronie kampanii (zakładka o aktualizacjach), stronie producenta lub kanałach społecznościowych start-upów. Warto też zapoznać się z ryzykiem związanym z wpłacaniem kwot.
