Na dzień przed premierą nowych smart głośników Google, a przynajmniej jednego, tj. Home Huba, Facebook prezentuje swój projekt, który tradycyjnym smart głośnikiem nazwać nie można. Mówiło się, że gigant zamierza wejść w ten naprawdę dobrze radzący sobie, choć jeszcze świeży segment z czymś konkurencyjnym. Facebook Portal ma być urządzeniem wyróżniającym się nieco innymi cechami. Postawi na komunikację z efektami AR. Jest zatem czymś w rodzaju kamerki z ekranem w stylu tabletu, ale jako stacja do video połączeń. Amazon Echo i Smart Displaye z systemem Google już oferują opcje komunikatorów video, ale Fejs chce wdrożyć w połączenie coś ekstra.

Facebook Portal+

Padło na najpopularniejsze efekty, czyli filtry z warstwami Augmented Reality, które podbijają rynek na każdej platformie (wszystkie chaty chcą mieć AR lub już mają któreś ich generacje). Urządzenie nie kreuje sekcji od nowa, jak to kiedyś zrobił Amazon Echo, bo kamery z wyświetlaczami do komunikacji są już stosowane, ale najczęściej w biurach, gdzie potrzebne są do konferencji biznesowych. Firma Zuckerberga chce trafić do szerszego użytkownika wymyślając bardziej domową edycję „telefonu” nowej generacji. Oczywiście sprzęt posłuży też firmom, by usprawnić proces komunikacji. Czy Portal ma wystarczające cechy, by powtórzyć sukces Echo i wykreować „nowy” rodzaj komunikatora?

Upraszczając, Facebook Portal to przeniesienie i ulepszenie kamerek z mikrofonami, które kierujemy w swoją stronę z poziomu smartfona. Najwyraźniej badania wskazały, że jest na świecie wystarczająca grupa klientów, których męczy trzymanie urządzenia. Jak jednak rozwiązać problem konieczności ciągłego bycia w kadrze? Przecież to spore ograniczenie naszej mobilności. Wymyślono sprytny system śledzenia osób, by kamerka wyłapywała rozmówcę. W sumie zaproponowano dwie edycje sprzętu. Portal przypomina smart głośnik z ekranem (jak Echo, Smart Display i Home Hub). Jego większa wersja Portal+ ma dodatkowo audio hi-fi i obrotowy panel.

Facebook Portal

Oba oferują podobny zakres (trzon) funkcji, czyli obsługę asystentem głosowym Hey Portal. Mają wbudowanego Facebook Messengera, ale też obsługę serwisów strumieniujących muzykę. Do tego wsparcie Facebook Watch (będą też inne kanały), a także funkcje dla dzieciaków, w której opowiadania wykorzystają sztuczki Augmented Reality. Oczywiście wszystko z opcją instalacji aplikacji third-party. To nowa platforma, która ma rywalizować w dziale smart głośników z ekranami (z trybem smart ramki do zdjęć). Kamerka, asystent, AR, aplikacje, głośnik ze wsparciem AI – to wszystko sprawia, że na rynku pojawia się kolejny (chyba groźny) rywal, ale potrzebujący uszczknąć trochę tortu na już rozdysponowanych talerzach. Przewagą będzie na bank śledzenie kadru i uwzględnianie dołączających osób (rozszerzanie widoku).

Kwestie bezpieczeństwa? Nie ma tu systemu rozpoznającego twarze, więc podążanie za osobą odbywa się przez ocenę pozycji przed ekranem. Do tego kamerka jest aktywowana tylko na polecenie. Nie zapisuje też nagrań, a połączenie jest szyfrowane. Obiektyw i mikrofonik można wyłączyć przyciskiem, ale można go zasłonić (specjalna maskownica) jak robił to kiedyś sam Mark Zuckerberg w swoim laptopie. Wizualnie i wykończeniowo sprzęt ma trzymać poziom. Dźwięk z Portal+ ma posiadać w sobie mini subwoofer, więc też powinien mieć odpowiednią jakość jak na swoje gabaryty. 10-calowy Facebook Portal ma kosztować 199$, natomiast prawie 15-calowy Portal+ już 349$. Za niedługo mają dotrzeć nowe aplikacji, a podejrzewam, że właśnie kamerka może mieć tu znaczenie (zakupy AR, np. wirtualna przymierzalnia, ochrona domu ze śledzeniem kadru – to wszystko jest jak najbardziej do realizacji). Zapomniałem jeszcze dodać: tak, wewnątrz jest dostęp do Alexy! Można powiedzieć, że to jeszcze inny typ smart stacji z asystentką Amazona, rozszerzający opcje o efektowny komunikator.

źródło: Facebook.com