Kurczę…. coś ostatnio o samych słuchawkach piszę, no ale segment gorący! Marka Jabra przedstawiła trio nowych TWS z flagowymi Elite 7 Pro na czele. W 2018 powstała linia Elite z kolejnymi numerkami co każdy rok. Od 67t aż do 85t. W tym roku następcą tego ostatniego ma być wspomniany wariant w edycji Pro. Nazewnictwo zmieniono chyba z uwagi na większe zmiany w gabarytach i designie.
Jabra Elite 7 Pro – nowy design
Producent we flagowym modelu Elite 7 Pro stawia na redesign. Faktycznie słuchawki wyglądają inaczej. Są mniejsze. W końcu lata know-how w temacie, więc efekty widać również na zewnątrz. Miniaturyzacja ma znaczenie – oczywiście przy zachowaniu najlepszych cech poprzednich generacji. Bez tego byłoby bez sensu. Wearables mają te same (lub lepsze) rozwiązania, ale są bardziej kompaktowe.
Z najważniejszych funkcji, które były obecne w Jabra Elite 85t wymieniłbym: bardzo dobrej jakości ANC (aktywne redukowanie szumów) oraz technologie HearThrough z personalizowaniem przez MySound. To jednak nie wszystko. Jest coś dodatkowego – w końcu to high-endowa propozycja.
Jabra Elite 7 Pro z Multisensor Voice
Nowe Jabra Elite 7 Pro mają poprawić jakość rozmów głosowych/połączeń przez komunikatory. Generalnie oferując wysokiej jakości tryb słuchawkowy. Coś, co ostatnio ma większe znaczenie i jest oceniane przez potencjalnych klientów w bardziej szczegółowy sposób. Zarówno od strony konferencji, jak i gamingu. MultiSensor Voice ma wykorzystać przewodnictwo kostne, by razem z czterema mikrofonami podnieść słyszalność naszego głosu po drugiej stronie. Zaangażowano w to „inteligentne algorytmy”. Zredukują w trakcie mowy szumy w tle, m.in. wiatr. To na papierze. Jak jest w praniu? Do oceny.
O pozostałych rozwiązaniach nie będę się już rozpisywał. Jak zwykle najlepiej przedstawić je na zbiorczej liście. Jabra Elite 7 Pro oferują:
- aktywną redukcję szumów (ANC) z kilkoma ustawieniami
- tryb HearThrough z personalizacją MySound
- MyFit z dopasowaniem wkładek (profile audio)
- 9h ciągłej pracy (z aktywnym ANC!), 11h bez ANC
- etui z dodatkowymi trzema doładowaniami (łącznie nawet 42h bez ANC)
- szybkie ładowanie (50% już po 30 minutach)
- ładowanie wyłącznie przewodowe (USB-C)
- o 16% mniejsza konstrukcja słuchawek od Elite 75t (najmniejszcyh do tej pory)
- aplikacja Jabra Sound+ do większej personalizacji ustawień
- personalizowanie kontroli przez MyControls
- cena Jabra Elite 7 Pro: 200$ (aż o 30% mniej od Elite 85t, gdy debiutowały)
Odmiana Jabra Elite 7 Active zyskała szczelność IP57, ale pozbawiono ją technologii MultiSensor Voice (180$). Trzecim wariantem z nowego trio jest Jabra Elite 3 za 70$. Bez ANC, krótszym czasem pracy, ale z kilkoma opcjami flagowca: kontrolą EQ, czy HearThrough. Ogólnie ciekawy atak. Potrójne uderzenie.
źródło: jabra